Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Oj pozmieniało się u ,mnie - urodziałam synka, kilogramy zostały, więc zaczynam walkę. Na początku chcę zrzucić 6,8 kg, a później wrócić do wagi wyjściowej czyli 53 kg. Łatwo nie będzie ale liczę że dam radę. EDIT: Udało się, w czerwcu/lipcu 2009r. zeszłam poniżej 53 kg. Teraz tzreba to utrzymać!

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 98637
Komentarzy: 514
Założony: 6 marca 2007
Ostatni wpis: 5 stycznia 2020

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
ducia

kobieta, 43 lat, Piaseczno

164 cm, 75.20 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

30 marca 2007 , Komentarze (2)

jestem chora, chorutka, przeziębiona, ill, dying, itp. Wszystko mnie boli, dusi i drapie w gardełku. A tu weekend za pasem i trzeba trochę domek ogarnąć przed świętami i jeszcze tyle na głowie. Nie chce mi się nic, nawet zważyć.

29 marca 2007 , Komentarze (1)

tak już, teraz, natychmiast









29 marca 2007 , Komentarze (2)

https://app.vitalia.pl/item179164132_dunnes_stores_cudo_trencz_czerwony_.html
Wczoraj jeszcze się zastanawiłąm czy nie wymienić go na inny kolor, bo bałam się że będą się wszyscy za mną oglądać, ale co tam założyłam i wszystkim sie podoba i odradzili wymianę. Zaczynam się nawet do brze w nim czuć i jest OK
Aha a waga stoi w miejscu.
Nie wiem czy to dobrze czy źle, no grunt ze nie rośnie a mi się jakoś wcale nuie chce jeść.

28 marca 2007 , Komentarze (3)

nie wierzcie ludziom, którzy bzdury wypisują na temat tego badania. Prawda jest taka że rurka jest cieniutka, nic nie boli a wszystko trwa 5-7 minut łącznie z pobieraniem wycinków, które też nic nie boli. A teraz najważniejsze: wynik też jest OK!!! Czyli nic złego się nie dzieje, leki zobojętniające kwas żołądkowy działają i czuję się lepiej. W nagrodę mężuś zabrał mnie do pizzeri no i niestety skusiłam się na połowę małej pizzy, ale dziś na pewno już nic nie przełknę. Dzięki wszystkim za słowa otuchy przed badaniem, pozdrowienia i miłego wieczoru

28 marca 2007 , Skomentuj

nie wierzcie ludziom, którzy bzdury wypisują na temat tego badania. Prawda jest taka że rurka jest cieniutka, nic nie boli a wszystko trwa 5-7 minut łącznie z pobieraniem wycinków, które też nic nie boli. A teraz najważniejsze: wynik też jest OK!!! Czyli nic złego się nie dzieje, leki zobojętniające kwas żołądkowy działają i czuję się lepiej. W nagrodę mężuś zabrał mnie do pizzeri no i niestety skusiłam się na połowę małej pizzy, ale dziś na pewno już nic nie przełknę. Dzięki wszystkim za słowa otuchy przed badaniem, pozdrowienia i miłego wieczoru

28 marca 2007 , Komentarze (1)

i nie tyle wyniku dzisiejszej gastroskopii ( bo wierzę że będzie wszystko dobrze ) co samego badania. Miła może któraś z Was to badanie ? Długo trwa ta męczarnia?

28 marca 2007 , Skomentuj

a dziś gastroskopia i nie wiem czy będzie mozna ja zrobić, a tak bym chciała mieć to za sobą. Mam nadzieję że już będzie po wszystkim. Trzymajcie kciuki a ja tym czasem głoduję bo nić nie mogę juz dziś zjeść, tylko popijam wodę w ograniczonych ilościach.

26 marca 2007 , Komentarze (2)

ale fajnie wreszcie się zrobiło. Na rozgrzewkę wklejam kilka zdjatek, aż chce się pomarzyc o podróżowaniu...



Wydmy w Zaafarane
AFP Photo / Fethi Belaid



Palmy daktylowe w oazie El-Fawar
AFP Photo / Fethi Belaid




Wielbłądy o wschodzie słońca
AFP Photo / Fethi Belaid

26 marca 2007 , Skomentuj

Cieszę się że w nie weszłam, ale dietkę zakończę jak zrobią się luźniutkie. mam nadzieję że niedługo to nastąpi. Miłego dnia:)