Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Mieszkam na peryferiach Koszalina. Mam ogród w którym lubię pracować.Od 1999 roku jestem na rencie chorobowej. Obecnie emerytura. Przeszłam 5 operacji w tym 3 na kręgosłupie(dyskopatia
).
Rozwiązuję krzyżówki, czytam gazety, książki i prowadzę dom. Okresowo jestem u moich wnuczków.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 97248
Komentarzy: 589
Założony: 13 czerwca 2007
Ostatni wpis: 27 kwietnia 2019

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
brach

kobieta, 68 lat, Koszalin

159 cm, 73.50 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

27 kwietnia 2019 , Komentarze (2)

Nic mi waga nie zeszła, nawet 0,2 kg w górę. Jestem nie zadowolona.

23 kwietnia 2019 , Skomentuj

Po świętach waga pokazała 0,9 kg do góry. Od dziś zaczynam dietkować myślę, że szybko zrzucę te 0,9 kg i walczę dalej. Do celu mam jeszcze sporo. Po drodze będą imieniny, Majówka i słabo to widzę, ale będę walczyć.

20 kwietnia 2019 , Skomentuj

Witam                                                                                                                                  W tym tygodniu słabo - co prawda w dół, ale tylko 0,3 kg. Wczoraj Wielki Piątek nie mogłam sobie odmówić śledzia w śmietanie i jogurcie z ziemniakami..... Ciężkie dni świąteczne przed nami. Śniadanie świąteczne u mnie z dziećmi, wnuczka i prawnuczką. Potem jedziemy nad morze i w goście. W drugi dzień w domu z wnuczką i jej rodzinka. Życzę wszystkim z Vitali zdrowych, spokojnych świat i umiaru w jedzeniu.

13 kwietnia 2019 , Komentarze (1)

Witam.

W tym tygodniu - 0,6 kg w dół. Słabo mi idzie, ale ważne że w dół. Jestem w połowie do osiągnięcia celu. Walczę dalej. 

7 kwietnia 2019 , Komentarze (1)

Tragedia - wczoraj waga 73.3 Kg, a dzisiaj 73,9 kg. Robiłam w ogrodzie pół dnia. Na obiad odstawiłam od diety i zjadłam smażonego sandacza z surówka i 5 pierogów z truskawkami. W ogrodzie jedno piwo i wieczorem z mężem 2 szklaneczki whisky z lodem. No i dzisiaj 0,6 kg w górę. Jest mi źle, schudłam przez tydzień 0,7 kg, a dzisiaj tylko 0,1kg. Motywacja spadła do zera.

6 kwietnia 2019 , Skomentuj

Witam                                                                                                                                                           W tym tygodniu - 0,7 kg w dół. Nie osiągnęłam celu 1 kg, ale zawsze w dół. Powoli do celu. Trochę to potrwa. Ogólnie jestem zadowolona.                                             

30 marca 2019 , Komentarze (2)

Witam.

Zadowolona - waga dzisiaj pokazała -1 kg w dół. Przez pięć tygodni miałam schudnąć 5 kg, a schudłam 3 kg. Szału nie ma, ale po woli idzie do celu. Ćwiczenia zaprzestałam, boli mnie bark i kręgosłup- ogranicza mnie w podstawowych czynnościach. Pozdrawiam.

23 marca 2019 , Komentarze (3)

Witam.

Trudny tydzień. Impreza, wnuki, ale nie najgorzej 0,5 kg w dół. Ogólnie jestem zadowolona. Pozdrawiam.

18 marca 2019 , Komentarze (1)

Wczoraj dieta poszła na bok, dzisiaj resztki. Nie wchodzę na wagę. Od jutra walczę dalej. Zważę się dopiero w sobotę.

16 marca 2019 , Komentarze (1)

Trzeci tydzień odchudzania - waga w dół 0,5 kg, znowu nie osiągnęłam celu czyli 1 kg w dół. Coś powoli mi idzie, w takim tempie do zimy mi zejdzie:). Od dzisiaj mam trudny okres. Jutro prawnuczki chrzciny, dzisiaj goście się zjeżdżają i będą do następnej niedzieli. Nie wiem jak mi to dietkowanie pójdzie. Uff.....