Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Mieszkam na peryferiach Koszalina. Mam ogród w którym lubię pracować.Od 1999 roku jestem na rencie chorobowej. Obecnie emerytura. Przeszłam 5 operacji w tym 3 na kręgosłupie(dyskopatia
).
Rozwiązuję krzyżówki, czytam gazety, książki i prowadzę dom. Okresowo jestem u moich wnuczków.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 97301
Komentarzy: 589
Założony: 13 czerwca 2007
Ostatni wpis: 27 kwietnia 2019

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
brach

kobieta, 68 lat, Koszalin

159 cm, 73.50 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

7 lipca 2007 , Komentarze (3)

 Witam. Jest mi dziś smutno, ponieważ moja ukochana córka  wyprowadziła się z domu. Skończyła studia i zaczyna nowe życie, ale 200 kilomettrów od domu. Będę ją odwiedzać i ona mnie. Waga chyba leci w dół jak szalona, gdyż nie mogę jeść z tego przeżycia. Pozdrawiam koleżanki i kolegów.

5 lipca 2007 , Komentarze (1)

 Jestem podłamana. Przez te przeklęte imieniny, przez tydzień waga poszła w górę o 0,4 kg. Dziś zięć ma obronę Pracy Magisterskiej. Już zapowiedzieli poczęstunek na wieczór. Będę się bardzo oszczędzać, myślę że mnie zrozumie. W sobotę rano zięć z córką  od nas wyjeżdźają. Będą mieszkać koło Starogardu Gdańskiego. Będę walczyć dalej z kilogramami. Wyjdzie mi czasowo trochę dłużej. Pozdrawiam koleżanki.

28 czerwca 2007 , Komentarze (3)

 Witam koleżanki! Przez ostatni tydzień schudłam 2,5 kg, aż się zdziwiłam. Ważę się raz w tygodniu. Dziś bałam się wejść na wagę, ponieważ nie jestem głodna na tej diecie i wydawało mi się że nie chudnę. Ważyłam się dwa razy dla upewnienia. Jednego dnia byłam po południu po za domem i wróciłam do domu o g. 19,00. Kolację mam wyznaczoną na 18,00, więc już nic nie jadłam tylko woda mineralna. Moja rodzinka już zauważa moje postępy chudnięcia. Ja też widzę różnicę, że jest mnie mniej. W piątek mam męża imieniny(14 gości). Trochę się boję jak dam radę, ale się trzymam w postanowieniu, muszę dać radę, będzie dobrze. Pozdrawiam koleżanki, trzymam kciuki za sukces w odchudzaniu. 

25 czerwca 2007 , Komentarze (2)

 Dziękuję za komentarze. (gosia2007- pytasz jaką dietę stosuję? Dieta VITALIA). Bardzo przestrzegam godzin ( 9,00-12,00-15,00-18,00) posiłków. Piję dużo wody mineralnej- "Galicjanka" ona jest lekko gazowana, ponieważ po niegazowanej jest mi ciągle nie dobrze- mdli mnie. Słodycze ograniczyłam do minimum. W piątek moja córka miała Absolutorium na uczelni. Upiekłam biszkopt z galaratką i truskawkami. Zamiast posiłku zjadłam ciasto i wypiłam lampkę szampana. Dziś poniedziałek i waga poszła w dół. Myślę że dam radę osiągnąć wyznaczony cel. Pozdrawiam Was kochane koleżanki.

21 czerwca 2007 , Komentarze (3)

Jestem zadowolona z efektów odchudzania. Przez tydzień 1,7 kg jest bardzo dobrze. Nie ważyłam się przez tydzień i nie myślałam, że tyle schudłam, ponieważ na tej diecie nie jestem głodna. Dostałam zapęd na następny tydzień odchudzania. Aby te tygodnie szybko biegły- równocześnie z wagą w dół.      18 sierpnia mam wesele, myślę że będzie widać.

20 czerwca 2007 , Skomentuj

Niedziela u teściowej minęła dobrze. Dietę utrzymałam, nie skusiłam się na nic dodatkowego. W poniedziałek miałam gości wieczorem. Nie jadłam kolacji, natomiast piłam piwo. Wtorek normalna dieta. Od tygodnia się nie ważyłam. Jutro mam ważenie, jestem ciekawa jak mi poszło.

15 czerwca 2007 , Komentarze (1)

Jest dobrze. Dostałam dietę na następny tydzień, jest ok. Boję się niedzieli, bo jadę do teściowej w odwiedziny. Dziś planuję jak i co ewentualnie mogę zjeść i co ze sobą zabrać do jedzenia.

14 czerwca 2007 , Komentarze (1)

Jestem zadowolona. Przez pierwsze cztery dni schudłam 0,8 kg. Bardzo mi się podoba ta dieta - przepisy, lista zakupów i ważenie oraz komentaże, które mobilizują dalej. To są początki, ale jak będę chudła dalej to super.