Znajomi (141)
Grupy
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 64571 |
Komentarzy: | 2893 |
Założony: | 3 stycznia 2008 |
Ostatni wpis: | 31 października 2022 |
Postępy w odchudzaniu
Papiery ,papiery ,rachunki ,rachunki....
Już nie wiem czym mam się śmiać czy płakać?W ubiegłym tygodniu mójM pracował 2 dni i jeszcze miał 1 dzień urlopu oczywiście policzyli mu tylko 9,5 godz pracy , oprócz tego prosił o 1 dzień urlopu teraz na czwartek powiedzieli ze nie ma sprawy, patrzy na plan zamiast czwartku środę ma wolna . Powiedziałam mu ze ma już zakończyć te prace ma zgłosić się na bezrobotne .
Pomyślałam ze to co tam zarobi to dostanie w urzędzie pracy i będzie miał czas na szukanie nowej .Jaka on ma gwarancje czy w następnym tygodniu popracuje??
Takie obiecywanie ciągnie się już 3 miesiąc!!
Ciągle człowiek żył nadzieja następny tydzień lepszy a tu to samo.
Musiałam się wyżalić bo nie potrafię tego tłumic w sobie ,przepraszam Was za ciągle wyżalanie ,ale nie mam naprawdę komu .
Proszę napiszcie waszym zdaniem czy dobrze postąpiliśmy? Jak byscie wy rozwiązały ten problem ? Może macie jakieś wskazówki ?
Waga
70,9 kg
Podsumowanie
w ubiegłą środę waga pokazywała identycznie jak teraz w niedziele podrosła do 71,5 kg po czym znów mi opada .
w ciągu tygodnia przebiegłam 340 minut na biezni