Hej,
chcialam, żeby wczorajszy dzień przyniósł ze soba nowe możliwośći i i pewnie przyniósł, ale ja ich nie wykorzystałam nawet w najmniejszym stopniu.
Podjadałam przez cały dzień, poza A6W , nie zrobiłam nic.
Mąż sie ze mnie wieczorem śmiała, że dzis jem a jutro steper się będzie przegrzewał. Oj oby miał rację.
Coś mi sie zdaje, że ten sobotni spadek wagi podziałam na mnie w odwrotny sposób niz powinien.
Ok, koniec biadolenia, mam nadzieję, że mnie rozgrzeszycie bo chyba by mi się cos takiego przydało.
Pozdrawiam :)
12.10
Przyszedł twister, troszke juz go popróbowałam i wcale nie są proste te ćwiczonka, więc muszę sie wprawić.
Jestem ciekawa efektów,
a tak wygląda: