Pamiętnik odchudzania użytkownika:
ojtajolunia

kobieta, 38 lat,

175 cm, 76.20 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: do maja 2016 waga 68 kg i nowy tatuaż juupi

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

29 stycznia 2013 , Komentarze (13)

CZEŚĆ kochane

Pochwalę się moja nowa zdobycza :-D
Nowy charm do mojej Pandorki, to ten fioletowy duży:-D

Jupi

A co do diety to zaraz zabiorę się za moją pyszna mussake:-D
Jeszcze jutro do pracy i do Polski lecę na 4 dni!
Co za szczęście

28 stycznia 2013 , Komentarze (8)

Cześć Kobietki :-D


Co u Was? Ja nadal na diecie, lżejsza o jakieś 5 kg czuje się świetnie:-D
Oczywiście nie obyło się bez małych wpadek ha ha
Wypiłam dziś pół lampki wina, ale cóż ja poradzę że Kocham gotować popijając winko:-D

A propo gotowania to właśnie zrobiłam grecka mussake na jutro na obiad. Mąż musi tylko zapiec beszamel. Oto zdjęcia



A tm

27 stycznia 2013 , Komentarze (9)

Cześć kochane

Pisałam w piątek, że schudłam tylko 20 dkg. Nie dawało mi to spokoju wiec wiec wczoraj sprawdziłam raz jeszcze i co? Pokazało kolejne 50dkg mniej czyli pschudłam razem 0.7kg w tydzień.
Miała wymienione baterie a ona dalej płata figle
Boje się, że któregoś razu to mi pokaże dodatkowe 3 kg:-D
Pozdrawiam

25 stycznia 2013 , Komentarze (7)

Witam
dziś miałam ważenie i tylko troszkę schudłam. No ale co zrobić, tak to już jest że na początku waga leci ostro a teraz delikatnie:-D


Właśnie zjadłam przekąskę truskawki z ricotta i troszke dodałam sypkiego słodziku. Taka miseczka ma 110 kcal


24 stycznia 2013 , Komentarze (9)

witajcie kochane
coś ostatnio za dużo nie ćwiczę ale nie mam ochoty z powodu tego zimna na zewnątrz i tego zimna które mam pracy
przedstawiam wam tę pyszna galaretke, która ma 175 gram i mniej niż 10 kalorii  w jednym kubku
 jest to wspaniała alternatywa dla czegoś słodkiego do kawy


na kolacje borówe
czki    z  homogenizowanym mniam mniam 

jutro ważenie trzymajcie kciuki 

mam nadzieje że troszkę dekagram zaszło za mnie

20 stycznia 2013 , Komentarze (9)

Streszczenie moich dwóch dni. Wczoraj impreza w klubie i alkohol a dziś 2 kawałki pizzy (350 kcal) a reszta bez zmian. Plus taki, że ostro szalałam i mnóstwo kcal spaliłam :-D

Pełna pozytywnych emocji rozpoczynam kolejny tydzień :-D

18 stycznia 2013 , Komentarze (17)

Witajcie kochane :-D
Jestem w pracy ale od czego się ma telefon z internetem hmm ?
Dziś rano miałam ważenie i szok, kolejne 2.3kg spadło!
Na wypadek kazałam mężowi baterie w wadze wymienić hi hi. 
14 dni diety za mną i poszło w zapomnienie 4.3kg łącznie :-D 
Ta dieta która stosuje, czyli wszystko zgodnie z niskim indeksem glikemicznym jest świetna :-D widocznie jadalnie nie przetworzonych produktów się opłaca :-D kiedyś na diecie głodówce nie miałam takich efektów ;-)

A co do ćwiczeń to co drugi dzień brzuszki i zumba. A no i w pracy też jestem bardzo czynna, czasem nawet w biegu ;-)
 Tak więc wracam do obowiązków :-D

Teraz trzymam za was wszystkie kciuki aby było jak najmniej nie zadowolenia :-D

16 stycznia 2013 , Komentarze (5)

Witajcie kochane:D

Właśnie wróciłam z pracy, zjadłam dietetycznego sish kebaba z mięsa wołowego (mężulek mi zrobił) do tego warzywka i sosik czosnkowy z jogurtu naturalnego:D 


Mniam , mniam:D


Czekam na udostępnienie mi Xboxa i lecę dalej z zumbą :D Planuję 40min, potem brzuszki, skrety :D

A propo tytułu. Czuję się zajeb***ie silna, wokół mnie stosy słodkości, bo Angielki to po po prostu opychają się czym popadnie, ale ja patrząc na nie, mówię NIE, nie chcę tak wyglądać.

 Uwierzcie mi, że nawet mnie nie kusi ta tabliczka czekolady co mam na biurku, paczka chipsów i inne "łakocie śmieciowe". 

Naprawdę życzę sobie tej siły do końca, abym zawsze tak panowała nad sobą :D

Ważenie mam w piątek uuuułłłłłaaaa chcę 1 kg mniej :D Na tydzień to w sam raz, ale zobaczymy jak będzie w realu :)




14 stycznia 2013 , Komentarze (5)

Siema dziewczyny:D

Nie dawno co "odtańczyłam" Zumbę, na razie to po 30-35 min i padam;) 
Ale myślę, że się wyrobię;)

Aaaa po ćwiczeniach jadam sobie kurczaczka, a właściwie jego bombony;) ;) 
Kiedyś nie potrafiłam przełknąć tego mięsa gdy nie było usmażone;) Teraz jadam pieczoną.

Podam szybciutko przepis na pyszną pierś:

Wystarczy solidnie natrzeć przyprawą kucharek, pieprzem i duuużo papryki słodkiej:D Odstawić na 1 godz do lodówki:D

Wrzucam to w folie do pieczenia i do piekarnika rozgrzanego na około 190st :D Czas 30min. Po tym czasie nie otwieram piekarnika, tylko go wyłączam i zostawiam kuraka na kolejne dobre 30min :D  Pierś jest przepysznaaa, soczysta i ten smak:D

Ja zawsze tak robię około 700 gram a później mam na obiad, kolację i jeszcze na drugi dzień do sałatki do pracy:D 

Diety się trzymam, nie ma żadnego zmiłuj :D 
Dziś dzień 11 :D

No to teraz trochę poczytam co tam nabazgrałyście:D iiii prysznic:)

12 stycznia 2013 , Komentarze (13)

Dobry wieczór :)

Właśnie skończyłam się pocić:) Zumba na kinekt tylko wygląda tak delikatnie..... po 5 piosenkach płuca chciałam wypluć
 haha a te moje ruchy fiu fiu jak słoń w składzie porcelany;) ;) ;) 

Potańczyłam 30min a potem gleba, brzuszki, skłony i pajace:D w sumie z 45min było tych ćwiczeń łącznie :D

Wcześniej zakupy, wycieranie kurzy, sprzątanie mojej szafy 2 na 2 metry, która i tak jest dla mnie za mała i w której panuje wieczny burdel :D

Mało warzywek dziś zjadłam, ale myślę, że jutro nadrobię:D



 Wstawiam foto moja sprzed hmm paru lat:D 
Oto ja od tyłu w wadze około 75kg:D 

Jak ja bym chciała znowu tak wyglądać:D nawet te boczki by mi już nie przeszkadzały haha wtedy miałam boczki a teraz mam boki!