Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Uwielbiam rośliny ogrodowe,balkonowe i doniczkowe.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 19340
Komentarzy: 111
Założony: 27 lipca 2008
Ostatni wpis: 1 września 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
beata703

kobieta, 54 lat, Jastrzębie-Zdrój

169 cm, 90.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

19 sierpnia 2008 , Komentarze (2)

To znowu ja wczorajszy dzień upłynął mi bez większych grzeszków  może jedno zimne piwo przy takim upale będzie mi wybaczone.Jem w małych ilościach pięć razy na dzień.Znalazłam w czasopiśmie super dietę 1200 kacl i mam zamiar zaczać ja stosować.Na razie kończę wpadnę wieczorem pa

18 sierpnia 2008 , Skomentuj

Zaczynam od nowa jest to moje trzecie podejście i mam nadzieję,że ostatnie

Mąż pojechał syn przyjechał czyli wszystko jest po staremu.Jak do tej pory wipiłam dzisiej dwie kawy z cukrem i mleczkiem i zjadłam 1 naleśnika i to na razie tyle.Mam zamiar zapisać się na aerobik bo w domu sama nie mogę się zmobilizować do jakich kolwiek ćwiczeń.Pozdrawiam Wszystkie kochane Vitalijki teraz lecę poczytać Wasze pamietniki pa. 

13 sierpnia 2008 , Komentarze (4)

Stoję w miejscu nawet ostatnio nie wchodzę na wagę bo się boję,że będzie tam więcej niż na początku.Przyjechał mój mąż który pracuje we Francji,a lubi sobie dobrze zjeść tak ,że z mojej diety na razie nici odkładam ja znowu o tydzień jak tak dalej będę odkładała to nic mi z tego mojego odchudzania nie wyjdzie.A początek zapowiadał się tak dobrze,a tu same wpadki.Pozdrawiam Wszystkich.

10 sierpnia 2008 , Skomentuj

Dzisiaj robię pyszny obiadek,a od jutra dieta.

Mój kochany syneczek przyjeżdza w następną niedzielę na początku bez niego to był koszmar teraz jest już lepiej,ale i tak bardzo za nim tęsknię,a co będzie jak się ożeni i wyfrunie z domu wolę o tym na razie nie myśleć ma dopiero 16 lat i trochę w domu jeszcze pobędzie i całe szczęście.

Pozdrawiam Wszystkich pa.

6 sierpnia 2008 , Komentarze (2)

Jestem tak zdołowana,że nie mam ochoty na nic nawet na pisanie.Mój syn pojechał wczoraj na kolonie do Bułgarii on jest bardzo zadowolony odpoczywa kąpie się w morzu je pyszne potrawy inne niż w domu,a ja nie umię sobie znależć miejsca w domu bez niego nie wiem jak ja wytrzymam te dwa tygodnie.Jest jedynakiem i nigdy nie wyjeżdżał sam na tak długo.Moja waga staneła w miejscu nie mam siły na stosowanie diety będę musiała zaczynać chyba od nowa. 

2 sierpnia 2008 , Komentarze (1)

Byli u mnie rodzice na obiedzie.Zrobiłam pyszne jedzonko rosołek z makaronem,a na drugie danie udka z rożna,ziemniaki i zieloną sałatę z jogurtem dotej pory robiłam ze śmietaną,ale jak dieta to dieta i o dziwo zjadłam bardzo mało troszkę rosołu,a drugiego dania to podziubałam i byłam najedzona od tygodnia jestem na diecie jem 5 razy na dzień,ale bardzo małe porcje i zero słodyczy mogą być na stole i mnie to nie rusza a jeszcze nie dawno to potraiłam zjeść 2 tabliczki czekolady na raz.Pozdrawiam Wszystkie Vitalijki.

1 sierpnia 2008 , Komentarze (1)

  PROBLEMY.......

Wczoraj pisałam,że alkohol to umię sobie odmówić,ale dzisiaj nie umiałam przyszła do mnie siostra i siedziałyśmy sobie przy martini wypiłam trzy albo cztery lampki.Ma mnóstwo problemów jest tak załamana,że nachodzą ja czarne myśli chciałam ją trochę oderwać od tego wszystkiego,żeby chociaż na chwilę zapomniała. Nie mam więcej rodzeństwa siostra jest starsza odemnie o cztery lata,ale zupełnie nie radzi sobie w życiu.Jest po rozwodzie niedawno straciła pracę,a pracowała tam ponad 20lat i jest naprawdę bardzo załamana bardzo się o nią z moją mamą martwimy jest taka bezradna zupełnie jak małe dziecko.

31 lipca 2008 , Komentarze (3)

Najgorzej było zacząć mam nadzieję, że teraz będzie coraz łatwiej... Słodyczy czy alkoholu to umię sobie odmówić czy jakiś wysoko kalorycznych potraw ale nie mogę się zmobilizować do ćwiczeń czy biegania po prostu nie lubię spacerem też szybko się nudzę jedynie co bym mogła robić to jeżdzić na rowerze najlepiej stacjonarnym. Na razie kończę bo wybieram się z synem ( ma 16 lat ) na zakupy 5 sierpnia jedzie na kolonie i muszę mu kupić nowe ciuszki bo stwierdził,że musi godnie reprezentować Polskę jedzie na dwa tygodnie do Bułgarji. Pa Pa pozdrawiam wszystkich :)

30 lipca 2008 , Komentarze (2)

Od jakiegoś czasu czytam wasze pamiętniki i postanowiłam ja też taki założyć.Tak jak i Wy mam  problemy z nadwagą i postanowiłam coś z tym zrobić mam zamiar schudnąć 12 kilo chociaż wiem,że będzie to trudne,ale mam nadzieję,że mi się uda.Liczę na Waszą pomoc i rady bo nie mam silnej woli,a z Waszą pomocą napewno mi będzie łatwiej zgubić te zbędne kilogramy.