Pamiętnik odchudzania użytkownika:
KameliaAna

kobieta, 48 lat, York

167 cm, 75.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

7 kwietnia 2009 , Skomentuj

Wczoraj zjadlam jeszcze jablko i minipizze, razem jakies 500 kcal. Czyli w limicie.
Dzisiaj: na sniadanie... oczywiscie : )250 kcal , potem dwa jablka i ciastko 230 kcal. Wpilam tez kawe i herbate z mlekiem, powiedzmy te 70 kcal bylo. Razem 550 kcal. Zamierzamy wyjsc do pubu na obiad, ale to pub typu carvery, czyli daja mieso, a reszte kazdy sobie naklada sam. Poloze sobie wiecej warzyw. I woda mineralna zamiast piwa : ). Zreszta , prawdopodobnie pojedziemy moim samochodem. Niedawno kupilismy samochod dla mnie Vauxalla-Opla Corse. Ucze sie jezdzic, ciagle nie mam prawa jazdy. Dean jezdzi ze mna, jak to dobrze, ze mieszkamy w Anglii i tu jest to mozliwe. Teraz cwicze z nim gdy tylko moge, ale takze biore "normalne" lekcje jazdy.

6 kwietnia 2009 , Skomentuj

Kocham to zarcie. Z odrobina miodu 250 kcal. Zjadlam juz ciastko 70 kcal. To ma  byc dieta? Pochodze dluzej na orbitreku.

4 kwietnia 2009 , Skomentuj

Jestem z powrotem. Moja dieta i cwiczenia to porazka. Waze 67 kg.Wlasnie wrocilam z Polski i znow slyszalam komentarze "bylas taka szczupla a teraz...". Jestem na siebie zla, ze nie moge wytrwac. A tu Wielkanoc za pasem i bedzie wielkie zarcie. Trudno. Sprobuje od nowa.

22 lutego 2009 , Komentarze (2)

Wlasnie zjadlam lunch, typowe angileskie zarcie : plaster bekonu 75 kcal, toast 100 kcal, pare pieczarek 80 kcal, fasolka 80 kcal i plaster black pudding czyli kaszanki : ) 100 kcal . Razem 435 kcal. Na sniadanie moj ulubiony Weetabix 250 kcal, czyli 685 kcal.
Waga ciagle 65 kg. Dwa dni temu jedna z moich klientek powiedziala mi " ty chyba schudlas " To mile : )
Ide pozniej do kolezanki fryzjerki zrobic sobie pasemka. Kobieta musi o siebie dbac.

20 lutego 2009 , Skomentuj

Trzeba przymocowac pedal. No coz, takie jest ryzyko kupowania uzywanych rzeczy na ebayu : /
Wlasnie zjadlam obiad, pieczona ryba z krokietami i pomidorem, ok 470 kcal.
Waze 65kg, super : )
Dzis mialam spotkanie z nowymi klientami . 2-3 godziny sprzatania co drugi tydzien, to niewiele, ale dla mnie w porzadku.

8 lutego 2009 , Skomentuj

Wow, zrobilam to! Cale 20 min. na orbitreku, z czego 15 w jednym ciagu. Jak dla mnie ogromne osiagniecie. Ile tak naprawde sie spala na orbitreku? Wiem, to zalezy od obciazenia (moje minimalne) , wagi itd, ale orientacyjnie?

8 lutego 2009 , Komentarze (1)

Wczoraj zrobilam cale 10 minut na orbitreku. Sama sie dziwie swojej formie ; )
Dzis planuje powalajace 20 minut, choc z przerwami. Wiecej nie, bo wiem , ze nic z tego. Napisze pozniej, co z tego wyszlo.

4 lutego 2009 , Komentarze (4)

Zjadlam ziemniaki z buraczkami i gulaszem, jakies 550 kcal. Oprocz tego mandarynke i kawalek ciasta, razem ok 300 kcal, za duzo. Razem 1350 kcal. Aby do jutra.

4 lutego 2009 , Komentarze (1)

Jest czwarta po poludniu i jedyne co zjadlam to dwie porcje... zgadnijcie czego : ) 500 kcal. Wlasnie zabieram sie za gotowanie obiadu, ale jeszcze nie wiem co bedzie. Wroce i napisze.

3 lutego 2009 , Skomentuj

Zjadlam jeszcze ulubiony Weetabix 250 kcal i mandarynke 50 kcal. Poszlismy odwiedzic znajomych i wypilam tam kieliszek czerwonego wina 70 kcal. Razem 370 kcal. Super! Udalo mi sie zmiescic w limicie i to z 20 kaloriowa rezerwa. : )