Wczoraj zjadlam jeszcze jablko i minipizze, razem jakies 500 kcal. Czyli w limicie.
Dzisiaj: na sniadanie... oczywiscie : )250 kcal , potem dwa jablka i ciastko 230 kcal. Wpilam tez kawe i herbate z mlekiem, powiedzmy te 70 kcal bylo. Razem 550 kcal. Zamierzamy wyjsc do pubu na obiad, ale to pub typu carvery, czyli daja mieso, a reszte kazdy sobie naklada sam. Poloze sobie wiecej warzyw. I woda mineralna zamiast piwa : ). Zreszta , prawdopodobnie pojedziemy moim samochodem. Niedawno kupilismy samochod dla mnie Vauxalla-Opla Corse. Ucze sie jezdzic, ciagle nie mam prawa jazdy. Dean jezdzi ze mna, jak to dobrze, ze mieszkamy w Anglii i tu jest to mozliwe. Teraz cwicze z nim gdy tylko moge, ale takze biore "normalne" lekcje jazdy.