Cały czas się zmagam ,rezultaty mizerne ale cały czas mam nadzieję,że osiągnę cel
Od środy post,postanowiłam:
-zero słodyczy
-będę cwiczyc
-ograniczam porcje jedzenia(na jakąś szczególną dietę nie mam siły ani czasu),postaram się zapisywac co i ile jem.
Dzisiaj waga pokazała 73 kg Wielkanoc za 6 tyg.chcę ważyc 69 kg,czyli
4 kg mniej.
Sobota jest fajna bo mam czas dla siebie rozpoczęłam rowerkiem 30 min325 kal 14,5 km,później brzuszki 10 na piłce i 100 zwykłych kilka cwiczeń ogólnosprawnościowych.