Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

po kilku przejściach już trochę się uspokoiłam,lubię tańczyć i wycieczki rowerowe,zawsze była przy kości ale teraz widzę,że dzięki Wam powoli osiągam swój cel

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 942983
Komentarzy: 9049
Założony: 14 grudnia 2008
Ostatni wpis: 25 marca 2025

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
asik77

kobieta, 47 lat,

170 cm, 86.00 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Do 21 czerwca ważyć 72 kg

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

25 sierpnia 2024 , Komentarze (8)

chyba widać różnicę...bluzeczka M

23 sierpnia 2024 , Komentarze (4)

Dziś  rano coś dziwnego się ze mną działo..Jak wstałam z łóżka  nie umiałam ustać 2 razy przewróciłam się na łóżko..Do WC szlam jakbym była pijana...Cały dzień dzis się tak czułam i pół dnia spędziłam w łóżku...Do tego jeszcze bolała mnie głową i zawroty...Na szczęście dzis miałam wolne...mam nadzieję, ze do jutra mi przejdzie.Jutro z rana mam kontrolę wagi i test kondycyjny a potem jeszcze 2 godziny do pracy.

Nie wiem skąd takie złe samopoczucie...Myślę, że to może przez to ,że ostatnio dużo pracuję  i chyba za mało jem...Mam nadzieję,  że to jednorazowy incydent...

Pozdrawiam i udanego weekendu 

19 sierpnia 2024 , Komentarze (5)

No nie jest łatwo na diecie .Osiągnęłam fajny wynik ale od zeszłego tygodnia łapią mnie jakieś napady niezdrowego jedzenia.Myślę,że jest to wynikiem przepracowania albo i ostatniego stresu.

W zeszły piątek dokładnie w dwa miesiące po śmierci mojego wujka zmarła też jego żona- chorowała na ostrą demencję . tak więc całe rodzeństwo mojej mamy  i rodzicie nie żyją... Główny powód demencja niestety prawie każdy z nich miał ją. Została mi jedna ciotka moja chrzestna .Ma obecnie 75 lat.

E zmienił pracę i po 9 dniach mu podziękowali za współpracę,,,,co dla niego też jest szokiem ..Bo zawsze wszyscy chcieli go zatrzymać u siebie. Niestety tam na rozmowie kwalifikacyjnej nie wspomnieli do końca,że trzeba tam specjalistyczne okulary naprawiać ale on niestety tego nigdy nie robił ...zwykłe tak a głównie był sprzedawcą w optyku. Ale z jego fachem szybko znajdzie coś nowego.

Kolejna kwestia znowu kłótnia z Nim bo chcę w tym roku do Pl na święta lecieć i zostać do Nowego roku i to już problem,że tak długo. Zawsze może przecież z nami lecieć...Ale wiem,że i święta to nic dla niego,. A ja tak bardzo chcę nie byłam tam już 8 lat w tym czasie .No i zawsze coś innego dla Luśki....Ceny samolotu już kolosalne ponad 800 jak chcę z Małą lecieć więc nie chce dłużej z tym zwlekać... Tak więc kolejny stres.On nie rozumie ,że tez tęsknię za rodziną i nie może mi zabraniać bym ją z własnym dzieckiem odwiedzała .....oj co roku to samo

Mój EX szwagier ma nową ofiarę został bez pracy wrócił do Pl i mieszka gdzieś z jakąś lafiryndą w Wrocławiu... ciągle fotki na fb a mojej siostrze pisze ,że nie ma pieniędzy by alimenty płacić, Co za debil nie wiem co kobiety w nim widzą bo ani przystojny ani bogaty .Dużo by pisać.

Ostatnio coś mnie brzuch i plecy pobolewają,,,,

i tak jakoś wszytko razem,że dieta poszła się je...

A w piątek kontrola wagi i test wydolnościowy...Nic mnie już nie cieszy..

Pozdrawawim

9 sierpnia 2024 , Komentarze (4)

Kochani dziękuje za komentarze pod ostatnim wpisem. Przyznam szczerze, żen ie jest mi łatwo tracić kilogramy bo nie umiem sztywno trzymać się diet no i lubię jeść.. Ale każdy spadek cieszy, Ostatnio waga trochę przystopowała....

Dziś na wadze w domu było 84,1 kg a na fitnessie w ubraniu 84,6 kg . W ciągu ostatnich 2 tyg schudłam 1,4 kg.

A co u mnie słychać bo dawno nic nie pisałam na ten temat. Tak więc na początku byliśmy tydzień na urlopie tu w Nl okolice Zeewolde.


Potem weekend w Luntren bo tam siostra Mojego ma wakacyjny domek.

https://www.instagram.com/reel...


Luśka ma wakacje a ja piątki wolne a E wtorki więc zawsze  coś fajnego razem robimy z nią.  E zmienił pracę znowu pracuje w optyku. Ja za to mam dużo pracy .Mam 3 klientów dodatkowo czasowo bo ich stała pomoc jest chora. No ja już tak mam że jak raz kogoś zastępuję to potem te osoby u których pracuję chcą tylko mnie na zastępstwo albo,żebym już u nich została na stałe.Zastanawiam się czy nie podwyższyć sobie umowę o pracę z 22 na 25 stałych godzin czy lepiej wyjdę na nadgodzinach. Obecnie pracuję 32 godziny z tymi zastępstwami. Na dodatek chodzę jeszcze co 2 tygodnie sprzątać prywatnie do innej babci.Z racji tego że są wakacje letnie postanowiłam mieć pt wolne ale na szczęście nie problem bo u 2 osób mogę w sobotę pracować. Wtedy E jest w domu,....3 dni w tygodniu Luśka jest w świetlicy szkolnej BSO a 2 dni z nami. Niestetytu w Nl opłaty za jeden dzień dodatkowo są bardzo duże...

Postanowiła,że za rok idę na kurs przypominający i kupuję auto. kilka lat nie jeździłam samochodem i tęsknie za tym na dodatek kobiecie z dzieckiem jednak jest potrzebne auto. Chciałbym jakieś mniejsze autko kupić. Na ten cel już dawno mam pieniądze  zaoszczędzone. szykuje mi się jeszcze wymiana pralki i remont łazienki więc dodatkowe pieniążki się przydadzą.

Miałyśmy dziś z Luśką jechać do wesołego miasteczka ale dziś wieje i deszcz więc wybierzemy się bawialni.

Pozdrawia i udanego weekendu

2 sierpnia 2024 , Komentarze (16)

Pozdrawiam

Waga na dzien dzisiejszy 84.7 kg.pozdrawiam

29 czerwca 2024 , Komentarze (9)

W tym tygodniu udało mi sie schudnąć 0.5 kg

Obecną waga 85.7 kg. W tym miesiącu udało mi się schudnąć 4.3 kg...Super

Zauważyłam,że  mniej i lepiej jem..No i ćwiczenia w domu i siłownia...

Udanego weekendu 

22 czerwca 2024 , Komentarze (11)

No nie wiem jak będę się bawić bo podczas dywanowek nadwerezylam mięsień uda.

Zupełnie nie wiem dlaczego wcześniejszy wis znowu die wkleił 

Waga z rana pokazała 85,6 kg. Bardzo to cieszy mnie. Od początku  czerwca schudłam 3,4 kg, W tym tygodniu -1 kg mnie mniej. Łącznie od stycznia jest mnie mniej o 15 kg,,,Idę dalej chciałabym schudnąć kolejne 15 kg

zdjęcia styczeń i teraz -14 kg

A takie dziś sobie bluzeczki kupiłam



Pozdrawiam 

22 czerwca 2024 , Komentarze (7)

Witajcie

Waga z rana pokazała 85,6 kg. Bardzo to cieszy mnie. Od początku  czerwca schudłam 3,4 kg, W tym tygodniu -1 kg mnie mniej. Łącznie od stycznia jest mnie mniej o 15 kg,,,Idę dalej chciałabym schudnąć kolejne 15 kg

zdjęcia styczeń i teraz -14 kg

A takie dziś sobie bluzeczki kupiłam


Dziś eieczorem Idę  na disco....bez chłopa tylko z dziewczynami...

Pozdrawiam 

15 czerwca 2024 , Komentarze (6)

Omlecik

Omlet z owocami i jogurtem.Proste w przygotowaniu
2 jajka
2 łyżki proszku budyniowego bez cukru
Odrobina pdp
Jajka ubić z składnikami czasem zamiast budyniu dodaje wiorki kokosowe.
Pięć na małej patelni z odrobiną oleju.
Na początku pod przykryciem a o odwróceniu normalnie.
Ja jem z gęstym jogurtem i owocami

A to mój deser omlecik na słodko

Serniczkowe mufinki

Mini serniczki że skyra
250 gr skyr
3 łyżki erytolu
0.5 łyżki PDP
2 jajka
2 łyżki budyniu bez cukru
Aromat
Jajka wymieszać z skyrem dodać resztę składników i wymieszać pięć 25 min 180 st airfayer
Ja dodałam na górę jeszcze truskawki..
Wyszły mi 4 serniczki z tej porcji


Chlebek z mąki migdałowej

Razowiec z ziarnami z mąki migdałowej
2 jajka
2 białka
Szklanka mąki migdałowej
6 łyżek roztopionego masła
3 łyżki łuski babki jajowatej
Szczypta soli,
1 lyzeczka proszku do pieczenia
0.5 łyżeczki sody,
0.5 szkl ciepłej wody
3 łyżki mieszanki nasion
Wszystko razem zmiksowac.
Piec 50 min temu 180 st


Przepisy znajdziecie również na moim instagramie joannamuller1

Pozdrawiam

15 czerwca 2024 , Komentarze (13)

Znowu prawie miesiąc mnie tu nie było...czas szybko leci.

Od 1 lipca chodzę na nową siłownię gdzie wykupiłam pakiet 8 tygodni fit bycia. W pierwszym tygodniu miałam 3 spotkania z trenerem . Jeden od żywienia gdzie miałam pisać co jem. Pozytywne rezultaty dobrze jem ale mogę jeszcze więcej białego serka dorzucić. 2 trener personalny ułożył mi plan treningowy a 3 co tydzień kontroluje mogą wagę . Gdy startowałam 1 czerwca miałam wagę 90 kg a teraz jest 87,2 kg .Przez pierwszy tydzień schudłam 1,2 kg, drugi 0,6 kg. Powoli i zdrowo trzymam się swojej diety 3-4 razy w tygodniu chodzę ćwiczyć. Wczoraj byłam na lekcji grupowej Dance mix (latynoskie) i powiem Wam,że się bardziej zmęczyłam niż na zwykłym treningu.Myślę,że będę dalej na nie chodzić.Od stycznia -14 kg spadło czyli jestem na półmetku 

Luśka dalej chodzi na lekcje pływania ale już na inny basen. Co prawda droższy ale więcej uwagi trener jej poświęca i ma szanse po wakacjach już zacząć fazę 3 a kurs na dyplom A ma 4 fazy.... Zobaczymy jak jej to wyjdzie. 

Postanowiła,że pojadę do Polski na Święta w grudniu. Co prawda bilety lotnicze są 3-4 razy droższe niż latem ale myślę,że warto. Nie byłam w Pl na Świętach już 8 lat,tęsknię za tą atmosferą za rodziną .Tu w Nl nie odczuwa się tak Świąt jak w Pl. Może jak się uda Luśka zobaczy śnieg w Polsce. 

12 lipca jedziemy na 8 dni do Center Parks. E ma wolny miesiąc lipiec bo zmienia pracę. Wraca do pracy w optyku jednak praca w biurze nie dla niego .

A to mój deser omlecik na słodko

Pozdrawiam