Tak więc mam juz busa załatwionego.
dzwoniłam do lekarza i jestem umówiona na wtorek za tydzień do południa.Ale mnie zmartwił jak powiedział,że testy kłamią i najlepiej zrobić usgNo i juz sama nie wiem.@@@ a raczej mało skąpe krawienie jest i w terminie więc nie wiem już czy się mam martwić.Piersi dalej pobolewają i urosły.
W sobotę przyszedł,wcześniej dzwonił,więc ze łazami w oczach powiedziałm mu o wszystkim.Powiedział,że przyjdzie mnie przytulić.Przyszedł,porozmawialiśmy,on przerażony ,że mogło się coś stać ja tak samo,oboje się boimy a potem powiedział,że będzie co ma być,,,,i ,ze nie wie co on wtedy zrobi ja mu to samo powiedziałam,Przytulił.......cieszę się,że mu powiedziłałam o wszystkim przez tel ale bałam się jak będzie gdy przyjdzie ale było tak jak zawsze czyli miło.No i jak dzwonił to się pytał czy ja się boję zadzwonić no fakt po tym jak mu wszystko napisałam to się bardzo bałam.......Czas pokarze jak będzie,gdy wrócę z urlopu