Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

jestem zwyczają a w sowjej zyczjaności bardzo zjawiskowa O PAMIĘTNIKU Co by to co na pisałam nie zagniło gdzieś w czeluściach twardego dysku dodaje to pamiętnika poszczególne myśli. Przez cały dzień edytuję wpisy dotyczące jadłospisu, pielęgnacji ciała i aktywności fizycznej. Postaram się by powstała wspólna i logiczna całość. By wam czytelnicy lepiej to się czytało., Pozdrawiam

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 85336
Komentarzy: 166
Założony: 2 stycznia 2009
Ostatni wpis: 22 maja 2017

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
malawalawena

kobieta, 38 lat, Kraków

167 cm, 83.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

8 czerwca 2010 , Komentarze (1)

Czyli wczoraj – katastrofa 12 godzin w pracy i dietetyczny koszmar  ale postaram się zrobić małe posumowanie.

Śniadanie – 300 kcal

Dwie kromki pieczywa graham z szynką 3% tł. , posmarowane serkiem Almetez pomidorem , do tego kawa 2 w 1  

II śniadanie – 300 kcal

Zasadniczo nie istniało ale było to jabłko i z 10 cukierków nim2  

Obiad  Dużo za dużo, aż 820 kcal jak nie lepiej

Był to typowy studencki obiad : pierś z kurczaka smażona z frytkami surówkami do tego sok pomarańczowy

Podwieczorek – super mała coca cola – 90 kcal

Kolacja

Dwie szklanki wina – 140 kcal

<?xml:namespace prefix = o ns = "urn:schemas-microsoft-com:office:office" /> 

Suma:  1650 kcal, czyli w sumie nie tak źle ale nie bierzcie ze mnie przykładu bo jak dotarłam do domu to czułam się strasznie i z oszczędziłam tylko 795 kcal i nie mogę popisać się żadnymi dodatkowymi ćwiczeniami

6 czerwca 2010 , Skomentuj

Kolacja to dziś jednoczenie ryba pieczona z warzywami ( trapia) bardzo dobre liczę 500 kcal ale jest to niestety w przybliżeniu gdyż to nie ja jestem twórcą tego dania.

Podsumowując zjadłam dziś 1567 + mrożona latte czyli 220 kcal co w sumie daje 1787 kcal.

Dietą za oszczędziłam 658 kcal, dodatkowo na rolkach jeździłam przez godzinne zatem spaliłam 510 kcal.

W sumie zwalczyłam dziś 1168 kcal ? super , super 2/7 kg za mną

6 czerwca 2010 , Skomentuj

Sładka do przegryzania w ciągu dnia

Ogórki 6 ? 50 kcal

Pomidory 3 ? 30 kcal

Ravioli 30 g  z serem ? 101 kcal

Pesto dwie łyżki ? 40 kcal

W sumie mam michę sałaty ? 221 kcal

jogurt 157 kcal

niestey gratis lody i kostaka czekolady 350 kcal

6 czerwca 2010 , Skomentuj

Śniadanie – za duże to na pewno

- jajecznica z dwóch jaj na cebulce ok. 210 kcal

- kromka chleba graham – 90 kcal  

- pomidor  8 kcal

- Kika truskawek  40 kcal ( uwaga ważne bo wczoraj się pomyliłam 100g truskawek to 28 kcal zetem 1 kg to  280 kcal , wczoraj wyszły mi o wiele bardziej przerażające liczby)

Truskawki można jeść i to w cale nie w małych ilościach!!!

Na śaniadanie zjadłam 348 kcal powinno być 300

5 czerwca 2010 , Skomentuj

Jak to dziś wyszło

Nie zjadła tego jogurtu

Za to zjadłam dwa kawałki ugotowanego mięsa chyba polędwiczka

Do tego dojadam teraz płatkami fitness czyli 45 g to 150 kcal

I tak w ciągu dzisiejszego dnia zjadłam ok. 1740 kcal zatem by zaoszczędzić dziś 1100 kcal musze spalić jeszcze ok. 400 kcal

( ja dziś jeszcze ogórki i Kika truskawek na pewno zjem)

<?xml:namespace prefix = o ns = "urn:schemas-microsoft-com:office:office" /> 

No ale co można zrobić 400 kcal by je zgubić  - ja idę na rolki 1h to prawie 510 kcal – pięknie, pięknie

5 czerwca 2010 , Komentarze (1)

Ja zamiast się uczyć to opracowywuję plan walki z nadwagą, wszystko dlatego że jestem zakochana i mam jeszcze większy power – zobaczymy na ile mi go starczy.

No i tak według kalkulatora całkowita przemiana materii jak zachodzi w moim organizmie każdego dnia to 2445 kcal.

Do zwiększenia masy ciała o 1 kg potrzeba  7500 kcal w lustrzanym odbiciu  by stracić 1 kg musze zaoszczędzić  7500 kcal ( na niektóry stronach pojawia się informacja że 7000 ale nie ma co się pocieszać)

Teraz tak na początek stawiam sobie pierwszy próg utrata 6 kg, chciała bym mieć tępo  1 kg tygodniowo zatem codziennie powinnam zaoszczędzić  w zaokrągleniu  1100 kcal z tego wynika że wymarzoną dla mnie dietą jest 1345 kcal – a z w wpisu powyżej wynika że nic z tego dziś nie będzie pozostałą „ oszczędność” muszę spalić i tu pojawia się ruch, który jest jak najwspanialszy lek na odchudzanie dostępny na receptę dla tych którzy sobie to   uświadomią.

Podsumowując  6 kg to 45000 kcal do spalenia, twe min realizacji jak najszybciej – taka prawda ale bądźmy racjonalni 10 lipiec najpóźniej.

Dziś zjadłam czy zjem 1700 kcal – dziennie mam za oszczędzić  1100 a zatem musze spalić dziś   775 kcal – o kurcze jak dużo – to może ja nie będę jeść tego jogurtu

No nic warto sobie pewne rzeczy uświadomić:

- codziennie spalam 2445 kcal

- codziennie musze zaoszczędzić  1100 kcal

- zatem w mojej diecie nie powinno się pojawiać więcej nić 1345 kcal – to co przekroczy trzeba  spalić by na kalkulatorze pojawiło się zero a na wadze mniejsza waga  

5 czerwca 2010 , Skomentuj

No tak najgorzej jest zacząć a jeszcze gorzej jest jak nie widać efektów. JA osobiście jestem właśnie w takiej sytuacji. Wiem że potasie schudnąć, rok temu mi się udało ale już nie pamiętam jak bo teraz wszystkie moje działania są całkowicie bez celowe bo waga jest bezlitosna.  

Dlatego postaram się za ostrzyć troszkę moją dietę.

I tak dziś:

Śniadanie:

Dwie kromki pieczywa wasa 3 ziarna, jedna z kurczakiem a druga z serkiem almelmete  do obu kilka plasterków pomidora ? w sumie na śniadanie zjadłam nie więcej niż 120 kcal, cały czas dojadam ogórkami dziś już jedne był a zatem jakiejś 13 kcal mogę doliczyć.

Kawa 2 w 1  46 kcal

Kawa MC Donalsts Latte - 130 kcal

mała przyjemność - rodzynki i suszone wiśnie - pycha i eko - licze że okoła 50 g czyli jakieś 150 kcal - polecam

Na drugie śniadanie będzie jogurt activia do picia 120 kcal- za chwilę przejdę na jogurty naturalne z musli ale musze zjeść to co mam w lodówce jak by w pierwszej kolejności - tego jeszcze nie zjdałam

Jeśli chodzi o obiad to jeszcze dokładnie nie wiem ale na pewno będą tam szparagi ? pęczek szparagów to   90 kcal

truskawki 436 g - to prawie 500 kcal + pieć łyżki śmietany 12% 100 kcal - cholera

zjdałam dziś 4 łyżeczki cukru - 100 kcal - do kawy i truskawek

Suma sumarum jak się uda to wchłoenę dziś :  1356 ( taki wynik mam na 15.30, planuj jeszcze dziś mięsko kawlotek ale to na kolacje więc 1500 mam jak nic ale 1700 nie przekrocze!!! - to chyba dobrze ? )

1 czerwca 2010 , Skomentuj

Jak to tak naprwdę dziś wyszło:

Śniadanie: kromka pełnoziarnistego chleba z pasztecikiem z kurczaka  i ta cudowna szarlotka

w między czasie kawa 2 w 1

Na drugie śniadanie jogurt, acitvia

dojadałam ogórkami

potem obiad – tort warzywny z surówkami – pycha

no i tu potem trochę kicha bo wypiłam małą kole i zjadłam kilka klusek z serem

przed chwilą zjadłam grejpfruta

I jak mnie oceniacie? Chyba nie najgorzej szkoda tylko że ta cola mi się przytrafiła


a jako dzień ważenia ustalam wtorek, czyli walczę by za tydzień się sprawdzić

1 czerwca 2010 , Skomentuj

Cześć dziewczyny!

Miłego dnia okazji dnia dziecka :D

No tak ja dziś zaczynam dietę co prawda dość opornie bo przytrafiło mi się na śniadanie pół szarlotki ale babci się nie odmawia

Śniadanie:

Kromka pełnoziarnistego chleba z pasztecikiem z kurczaka ? to mój taki mały sekret napisze o nim później i ta cudowna szarlotka

w między czasie kawa 2 w 1

Na drugie śniadanie planuje jogurt, acitvia bo lodówkę mam nim wypełnioną po same brzegi

No i oczywiście dojadam ogórkami  

Na trzecie śniadanie jeszcze nie wiem co a na obiadokolacje szparagi z brokułami

Taki mam dziś plan

poza tym młyn młyn

26 maja 2010 , Komentarze (1)

Dieta ogórkowa

Od czegoś trzeba zacząć, a że jestem chora to nie jest to takie łatwe. Mam strasznie dużo zachcianek. Generalnie mam ochotę na wszytko i cały czas mogła bym jeść dlatego sięgnęłam do tajnej broni – ogórek gruntowy. Kupiłam w makro worek 5 kg. Jeden kilogram ogórków to tylko 130 kcal aż trudno uwierzyć ale to jest to. Hahaha czyż to nie jest piękne.