Pamiętnik odchudzania użytkownika:
metafizyka

kobieta, 34 lat, Lubniewice

170 cm, 104.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

24 lipca 2013 , Komentarze (1)

dziś mam dużo lepszy humor i mega motywacje!! Mam przyjaciółke która powiedziala ze z chęciom mi pomoże  wiec licze na nią!! ona patrafi podnieść mnie na duchu tak jak wiele z was!!! dzis dzieta duzo lepiej sie utrzymała niż wczoraj!!! jedyna wtopa to był  TWIX wrrrrrrrr wiem że to nie powinno miec miejsca ale jakoś wyszło jutro już bedzie lepiej wiem to napewno!!!!!  trzymajcie kciuki!! lece was poczytać!!

23 lipca 2013 , Komentarze (3)

Witam wszystkich od kilku dni wziełam sie za siebie i nie widzę rezultatu przytyłam i na chwile obecną ważę 97 kg to chba największa waga jaka miałam kiedykolwiek jestem zdruzgotana nią. Ale przeczytałam przed chwilą ze najważniejsze jest nastawienie i tak własnie zrobiłam postanowiłam lepiej żyć, mam w miar regularny harmonogram dnia!!! mianowicie stałe godziny pracy wiec mogę sobie pozwolić ustawić rytm dnia tak aby jest regularnie i codziennie troszkę się poruszać,  Na poczatek spacery i basen a jak troszkę zgubie tych kg to zacznę biegać na razie tak mi sadło skacze ze aż źle się biega. jak bede ważyć około 85 to zacznę biegać. Trzymajcie kciuki!! Jak to się to nie uda to chyba skazana będę na operacje albo już sama nie wiem. Pomóżcie bo mam straszne moralne dno. Jak ja wyglądam, i chyba przez to seks nie sprawia mi przyjemności i ogólnie jestem jakaś taka przybita!!!! nie chce tak POMOCYYYYYYYYYYYYYY
Czytam wasze pamiętniki i wam sie jakos udaje, może i mi sie wkońcu uda!!!!
Bede was informować na bierząco co u mnie.
Jestem bardzo zdeterminowana i niestety bardzo niecierpliwa!!
Licze na wasze wsparcie i pomocne rady!!! do usłyszenia

19 lipca 2013 , Komentarze (2)

dzis było duzo mniej jedzienie prawie wcale nie było słodyczy i kolacji tresciwej!!!! tylko jogurt i zaraz zjem nektarynke, wiec jestem z siebie dumna!! oczywiście nie jest to idealna dieta ale nie mozna wszystkiego odrazu osiagnąć!!!! Teraz mam bardzo duzo pracy ale od poniedziałku napewno znajde godzine na ćwiczenia itd spacer równiez musze wprowadzic do moich codziennych obowiązków. trzymajcie kciuki a ja bede wam mówila jak mi idzie!!! do usłyszenia papapap

18 lipca 2013 , Komentarze (1)

hehehh miala byc dieta owocowa le nie dla mnie heheheh ja na diecie nie potrafie byc heheh>> dlatego MŻ jest własnie dla takich osob jak ja !!!! i dziś tak było czuje ze zjadłam duzo mniej niz wczoraj!!!! jutro postaram sie jeszcze mniej zjeść i przede wszystkim jesć zdrowo co u mnie jest mega trudne!!! Ale postaram sie!! narazie wyników nie mam zadnych. skonczy mi sie okres troche wody ze mnie zejdzie i z moich jelit bo tam napewno duze różnego świństwa jest. A na dzień dzisiejszy zjem troszke, makaronu z białym serem  i to przed 18i tyle!!! konec pbrzarstwa.. pozdrawiam

17 lipca 2013 , Komentarze (6)

Witam wszystkich bardzo długo mnie tu nie byloo!!!! mialam mnustwo spraw na głowie ale już jest ok!! Jestem juz normalna pracującą kobietą, w szcześliwym związku wiec chba mam po co walczyć o siebie!!!
Nie wiem ile waże na chwile obecna i nie bede sie ważyć az do konca miesiąca nie chce sie zabić ta informacją jedno jest pewne napewno nie schudłam.
Przed chwilą oglądalam filmik o odchudzaniu za pomocą owoców i powiem wam ze bardzo mnie to zainteresowało!! chba spróbuje!!!.
Mianowicie chodzi tam o to ze podstawowymi posilkami są owoce w każdej ilości!! spróbuje te dwa tygodnie do końca miesiąca!!! moja siostra bez ćwiczeń i wysiłków schudła 5 kg ale jej zazdroszcze!! mówiła ze zaczeł troszke bardziej zwracać uwage na to co je.
nie moge być gorsza!!!! trzymajcie kciukim, lece was poczytać
Mysle ze uda mi sie juz teraz zaglądać do was codziennie.
Pozdrawiam!!!

24 maja 2013 , Komentarze (2)

i juz coraz lepiej dzis niby były 2 paczki z budyniem ale nie było w ogólnym menu duzo jedzenia!!!! Fakt mogło byc ono o wiele zdrowsze ale trudno. JUtro sie postaram poprawic ale nie wiem czy sie uda bo  w drodze jestem cały dzień. Mam nadzieje że w niedziele zobacze 92 z hakiembo jakos mi motywacja do ćwiczeń wróciła!!! I po wczorajszym fitnesie postarałam sie poprawic bo moja ostatnia aktywność jest tragiczna!!!! OK ciesze sie ze mnie troszke wspieracie powodzenia. Powiem wam w niedziele co z moją wagą i zmienie pasek jak bedzie potrzeba!!!!! PS powodzenia dla wszystkich studentów teraz dla nas cięzki okres!!!! papap

23 maja 2013 , Komentarze (5)

Dokładnie tak jak w opisie mam dzis fitnes i jakoś nie chce mi sie iść ale pójde trudno trzeba sie troszke poruszać bo sie zestarzeje z takim dużym brzuchem hehehe. moja dieta jest bardzo naruszona!! Ale za to codziennie spaceruje albo ćwicze tak że myśle ze nie bedzie tragedi!!!. lece was poczytac!! A w niedziele podam wam wage z rana na czczo!!

21 maja 2013 , Komentarze (1)

tak jak powiedziałam tak i zrobiłam. Mianowicie zwazyłam sie w niedziele rano i 93,6 czyli lepiej niz na pasku ale puki co nie zmieniam go jeszcze!!! zobaczymy co waga powie za tydzień. Bo dzis troszke przegiełam.. Ale obiecuje poprawe. Raczej 3 kg w dwa tygodnie sie nie da chociasz kto wie!!!. wiadomo woda może mi z organizmu ucieknąć ale.. waga to waga heheh. Jakis dzis mam dobry chumor!!! chbyba dlatego ze jeszcze 1 miesiąc na uczelnie bede musieć chodzić!! a potem już tylko wolne!!. Wiem ze może nie ma sie z czego cieszyc zabardzo ale jak sobie pomysle ze nie bede miec juz na glowie zaliczen kolosów egzaminów to jestem jak w niebie!! wkońcu wolne weekendy itd!! i na pracy bede mogła sie skupic wkoncu!!

17 maja 2013 , Komentarze (4)

Ale jestem na siebie wkurwiona, miałam nic nie jeść i w dodatku troche pospacerować ale gdzie tam!!!! zamiast tego zjadłam sobie coś i siedzę jak ten osioł i ruszać mi sie nie chce i wchodze na wage a tam co chwilkę 0,5kg wiecej!!!!
Ale ja głupia jestem az mnie gotuje w środku!!!
chba musze jakoś bardziej rygorystycznie do tego podejść przynajmniej do końca miesiąca
Jak mój organizm odzwyczai sie od słodyczy to już bedzie ok!!
i te moje porce jedzenia są strasznie duże!!
Taka zła jestem na siebie bo tak strasznie chce schudnąc i ni jak mi to nie idzie tylko tyje z wakacji na wakacje.
Zaraz sie rozpłacze!!! to chba nie może być az takie trudne skoro wam sie udaje!!!!
OD JUTRA, znaczy OD TERAZ jestem na diecie i to o bardzo zaostrzonym rygorze.
Jz kupione mam owoce( jabłka i pomarańcze ) oraz takie krązki ryżowe
znaczy nie tylko tyb bede sie żywic ale tym zastąpie chęć na słodycze!!!
trzymajcie kciuki!! i dajcie kopa

17 maja 2013 , Komentarze (8)

Wszystko szło jak po maśle nie jadłam duzo, w sumie nawet zdrowo pomidorek ziarnista bułaczka, krupnik alllllle. Właśnie zawsze to ale pojawiły sie słodycze, mianowicie ptasiemleczko które ubustwiam i do chyba z 10kostek!!!. I tym to sposobem całą moją diete szlak trafił(sorki za słownictwo) Ale wkurzam sie na tą moją słabą wole!!! jedyne co mi sie podoba to to ze wczoraj bylam na fitnesie i troche sobie dałam w gaznik ale bardzo sie z tego powodu ciesz!!!!!  W niedziele rano staje na wage i zobaczymy co tam mi sie pokaże, Mam troszke stracha bo chce widzieć choć kg mniej!!!! 
 Trzymajcie za mnie kciuki i dajcie mi kopniaka zebym wkońcu chciała sama cwiczyć bo
ta moja aktywnośc jest bliska zreu
A powinna ćwiczyć przy takiej wadze
OK sama sie zmotywowałam dzis ide na spacer - skakany!!!
lece was poczytac powodzonka