Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Sklonilo przede wszystkim przykre uwagi innych osob....i to ze zaczelam czuc sie zle we wlasnej skorze. Moje motto: ,,Nie wolno sobie odpuszczac i poddawac sie.Trzeba wiedziec,czego sie chce,eksperymentowac, szukac ciagle nowego wyjscia.Wkoncu trafi sie na najlepsze dla nas.,,

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 10706
Komentarzy: 102
Założony: 25 marca 2009
Ostatni wpis: 21 lutego 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
monika19200

kobieta, 35 lat, Szczecin

167 cm, 61.20 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

24 lutego 2010 , Komentarze (1)

juz za soba mam 2 godziny jazdy na rowerku i 200 brzuszkow heh jestem pelna energi i mam coraz wiecej sily po takich cwiczeniach:)

24 lutego 2010 , Komentarze (2)

kurcze wstalam dzisiaj i na wadze ujrzalam 78,9 a wczoraj skusilam sie na kawalek tortu i pizzy jak fajnie jeszcze jakies 13 kg do celu a pozniej wyznaczam nowy najbardziej chcialabym wazyc 55kg ale z tych 60 tez bede zadowolona nawet z 65 ale to najwiecej ile chcem wazyc teraz oby szybko te 8 kg zgubic do 70 i mysle ze poniej szybko pojdzie oby bo wiosna juz niedlugo chudne powoli ale zdrowo obliczylam sobie kg na tydzien ale w chwili obecnej przekraczam juz 2 kg bo 78 powinnam wazyc dokladnie 15 marca ale duzo chyba robia cwiczenia wczoraj zrobilam 260brzuszkow i dzis rano juz 100 i 2,5 godziny na rowerku to chyba dziala!!!trzymajcie sie!!!

23 lutego 2010 , Komentarze (1)

Dzis czuje sie swietnie nawet w formie zaraz ide pojezdzic na rowerze,prawdopodobnie w piatek ide kupic sobie karnet na fitness bede jezdzila 3 razy w tygodniu poki co waga pokazala mi w dzien mojego wazenia(poniedzialek) 79,2 i z tego powodu jestem taka szczesliwa mam nadzieje ze juz nigdy nie bede musiala patrzec na te 8 z przodu sniadanko zaliczone paroweczka z indyka a na 2 sniadanko activia naturalna

18 lutego 2010 , Skomentuj

Czuje sie coraz gorzej nie wiem czy to przez ta diete czy przez przesilenie wiosenne,jem coraz mniej nie mam napadow obrzarstwa jem calkiem swiadomie ale coraz mniej bo zanim cos wloze do ust mysle czy to mnie zbytnio nie utuczy chyba potrzebny mi psychiatra moje odchudzanie powoli zamienia sie w opsesje.Jezdze rowerem po 2 godziny dziennie a jeszcze wczoraj zaczelo bolec mnie serce za kazdym ruchem nie wiem od czego moja waga na dzis to 80,3 choc powinnam wazyc sie co poniedzialek bo tak sobie ustalilam do poniedzialku pewnie bedzie z przodu 7 z czego jestem bardzo szczesliwa nie moge sie doczekac 6 z przodu albo 5 :)

11 lutego 2010 , Komentarze (3)

Witajcie dzis jak kazdy wie jest tlusty czwartek juz czytalam tyle wpisow na Vitalii ze juz ktos pochlonal paczka i jakies tam faworki a co najlepsze skusily byscie sie na  jednego paczka a ja czytam ze jedna 2 zjadla druga az 3 a ja sie nie dam i nie zjem zadnego za bardzo mi zalezy na tej p... diecie  i dzis zamiast paczka cwiczylam 3 godziny na rowerze 80 brzuszkow a zjadlam surimi 4 paluszki i pol brokula kawa i zielona herbata  dwie kromki wazy i lyzeczka bigosu na sprobowanie czy dobry wyszedl i dobry i chyba zakoncze moje zarlo na dzis bo juz po 18 jest

10 lutego 2010 , Komentarze (2)


Torcik dla was!!!!!!!

10 lutego 2010 , Komentarze (4)

jaka ja juz stara jestem zebralam juz troche zyczen i na nieszczescie dostalam okres i strasznie sie czuje wypilam zielona herbatke i do lozeczka bo tak mnie boli brzuch zobaczymy co bedzie dalej....buzziaki

9 lutego 2010 , Komentarze (6)

Dzis zjadlam 2 kromki wasy pomidora jajko parowke i wiejski:) do tego 2 godziny na rowerku:)

8 lutego 2010 , Komentarze (2)

Dzis na wadze ujrzalam 81,8 jak ja sie ciesze waga przekracza moje najsmielsze oczekiwania i jak tu napisac ze poniedzialek jest zawsze do d....... mam juz za soba zaliczony spacer 30 minutowy no i sniadanko parowka i 2 kromki wazy zytniej + herbata zielona bylam u cioci omowic tort i bedzie lodowiec na urodzinki ktorego sama bede musiala zrobic bo ciocia chora jest zobaczymy czy mi sie uda:) Milego Dzionka

7 lutego 2010 , Komentarze (4)

Sniadanie: 2 kromki chleba zytniego wasa z pomidorem i ogorkem zielona herbata
Obiad: piers z kurczaka smazona na teflonie z brokulem i dwoma lyzkami makaronu z pelnego ziarna,pomidorem
Kolacja: kubek mleka 0,5% z otrebami i blonnikiem xenea

I CO NAJWANIEJSZE 4 GODZINY JAZDY NA ROWERKU!!!!!!!!!!!!!!
A do tego czuje sie swietnie:)