Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Sklonilo przede wszystkim przykre uwagi innych osob....i to ze zaczelam czuc sie zle we wlasnej skorze. Moje motto: ,,Nie wolno sobie odpuszczac i poddawac sie.Trzeba wiedziec,czego sie chce,eksperymentowac, szukac ciagle nowego wyjscia.Wkoncu trafi sie na najlepsze dla nas.,,

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 10713
Komentarzy: 102
Założony: 25 marca 2009
Ostatni wpis: 21 lutego 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
monika19200

kobieta, 35 lat, Szczecin

167 cm, 61.20 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

6 lutego 2010 , Komentarze (4)

Śniadanie: parówka z drobiowa,jajko kawa z mlekiem 0,5%
Obiad: ok.200g brokuł,2 paluszki rybne,zielon herbata
Kolacja: kubek mleka 0,5% z otrebami 
CHYBA NIE ZA DUZO???
Do tego dwie godziny (120min) jazdy na rowerku i 10 minut na twisterze
Dziś nie jest aż tak zle jestem glodna ale za kazda chwila slabosc mysle sobie ze kiedy przestane sie teraz odchudzac dopadnie mnie ten beznadziejny efekt jojo wiec z dwojga zlego wybieram dalej dietke tylko mam jakos malo wsparcia 

6 lutego 2010 , Komentarze (1)

No i juz jest 82,9 jupi wczoraj jezdzilam przez 2 godziny na rowerze i oczywiscie zaangazowalam w to wszystko twister troche ciezko jest bo chcialabym juz miec ta swoja wymarzona wage te 60 kg ale nie tak latwo jest  teraz zeby tylko zobaczyc ta 7 z przodu i mysle ze jak dojdzie do 70 to latwiej mi bedzie w marcu juz mozna normalnym rowerem jezdzic wiec nie bedzie problemu tak mi sie przynajmiej wydaje:) optymistycznie jestem nastawiona:) ale mam chwile zalamania i to jest najgrsze

2 lutego 2010 , Komentarze (1)

Dzis zjadlam piers kurczaka z mizeria zrobiona z ogorka swiezego activi natualnej soli i pieprzu na przekaske 10 czeresni a na kolacje pol activi z blonnikiem xenea i cwiczylam godzinke na rowerze ale tak mi sie chce jesc moje komorki wytwarzaja duzo sliny chyba z glodu:) chce mi sie cwiczyc w tym miesiacu zapisze sie moze na fitness 3 razy w tygodnu do Active fajne oferty maja i jest tam bardzo przyjemnie przez miesiac chodzenia schudlam tam 5kg bez zadnej diety to z dieta powinno byc lepiej juz za 8 dni moje 21 urodzinyjaka ja stara juz jestem wiec czas najwyzszy zeby wziazsc sie za siebie i wkroczyc w zdrowy tryb zycia narazie udalo mi sie przez miesiac schudnac ok 9 kg dokladnie od 4 stycznia zaczelam diete to jeszcze 2 dni do pelnego miesiaca narazie jestem pozytywnie nastawiona wpadlam na pomysl zeby isc do lekarza po meridie albo zelixe tylko naczytalam sie o tym ze to ma pochodne amfetaminy i jest bardzo uzalezniajace a wy co o tym myslicie? ktos bral z was?

1 lutego 2010 , Komentarze (1)

Choc moja waga pokazala mniej o 1,1 to juz mam dosyc brak mi silnej woli ale wzielam sie za jazde na rowerze godzine dziennie dzis zjadlam otreby z suszona sliwka i mlekiem 0,5 dosypalam sobie blonnik Xenea z jablkiem i narazie nie czuje glodu tylko najgosze jest to ze ciagnie mnie do smieciowego jedzenia ale bede musiala sobie jakos z tym poradzic.W tym roku jeszcze nie zjadlam nic slodkiego ani pieczywa ziemniakow i nic kalorycznego i jestem z tego dumna.

25 stycznia 2010 , Skomentuj

Dzis zajdkam surowke(sakata pomidor troche marchwii) na obiad pol fileta z ryby i surowke jogurt naturalny salata pomidor koperek szczypior i 3 kawy z mlekiem 0,5 bez cukru

21 stycznia 2010 , Komentarze (1)

Śniadanie: 1 kromka pieczywa wasa z pomidorem + kawa velvet bez cukru z mlekiem 0,5 %
Obiad: warzywa z patelni bez tluszczu na suchej(kalafior,marchew,por) + ziola do picia
Kolacja:2 jajka sadzone na suchej patelni + surowka (salata,wiejski,papryka,ogorek)


21 stycznia 2010 , Skomentuj

hej tak sie boje przejsc do tej drugiej fazy ze praktycznie 4 dzien nie jem nic z tych produktow ktore sa dozwolone zakupilam sobie wczoraj waze chleb zytni i zjadam jedna taka kromke np.z pomidorem na dzien pozniej zazwyczaj jakas salatke z piersi kurczaka lub duszona na rozne sposoby kolacja jakis serek  wiejski ze szczypiorkiem ok godz. 18 sama nie moge uwierzyc ze wytrzymuje tyle bo o 24 klade sie dopiero spac a jak mi burczy ale nie dam sie!!! czasami mam takie mysli ze zjadla bym cos innego frytki czy cos a o KFC juz nawet nie wspomne:( ale te mysli szybko odplywaja bo napisalam sobie na kartce dlaczego musze schudnac i w momencie kiedy chce mi sie jesc czytam to i uswiadamiam sobie i to pomaga.Ale z drugiej strony jak mysle sobie jaka dluga droga jeszcze przede mna to az zal mnie sciska:( juz tyle razy probowalam sie odchudzac i na marne to wszystkoszlo....

19 stycznia 2010 , Komentarze (4)

Dzis zjadlam parowke z indyka i jajko:) wczoraj jeszcze zrobilam 40 brzuszkow i 20 przysiadow dzisiaj 40 brzuszkow a waga pokazala dzis 85,8 spada powoli ale lepiej ze powoli niz wcale:)

18 stycznia 2010 , Komentarze (3)

Powody dla ktorych powinnam schudnac:
1.bede zdrowsza
2.bede zyla dluzej
3.zrobie wieksza kariere4.bede miala wiecej energii
4.starzy znajomi beda mi mowic ze sie zmieniam
5.wszystko bedzie na mnie dobrze wygladac
6.kazdy dzien lata bedzie wspanialy jak bajka
7.proste czynnosci stana sie naprawde proste
8.upadki beda mniej przykre
9.bede zyla zyciem swoich marzen
10.latwiej zdobede szacunek
11.w zdrowym ciele zdrowy duch
12.sex
13.nie bede niewolnica jedzenia
14.bede wkoncu pozowac do zdjec a nie sie ukrywac i chowac
15.podniesie sie moja samoocena
16.rozmowy nie beda juz tylko o mnie
17.moj lekarz przestanie mi sugerowac ze powinnam schudnac
18.ludzie beda sie za mna ogladac
19.bede motywacja dla innych
20.uslysze komplementy
21.przestane szukac wymowek
22.przestane myslec o jedzeniu
23.rozmary przestana byc moim sekretem
24.moj mezczyzna wezmie mnie wkoncu na rece
25.nikt sie juz nie spyta ,,ktory to miesiac?,,-nie bedac w ciazy
26.bede kupywala to co mi sie podoba
27.urodze zdrowe dzieci
28.bede sie rano budzic z plaskim brzuchem
29.zuzyje mniej balsamu do ciala
30. Bede cieszyc sie zyciem bo jestem tego warta!!!