Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Leniwe wakacje.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 47295
Komentarzy: 228
Założony: 1 maja 2009
Ostatni wpis: 25 maja 2017

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
kulka5858

kobieta, 32 lat, Bydgoszcz

168 cm, 88.70 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: Wytrzymać na diecie i zrzucić jak najwięcej!!!!!!!!

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

8 stycznia 2011 , Skomentuj

śniadanie: jajecznica z chudej szynki,10 ziaren kukurydzy,odrobiny cebuli i 2 jajek. ok 230kcal

II śniadanie mały jogurt naturalny,z lyżeczką naturalnego kakao i słodzikiem 150kcal

obiad: pierś kurczak na ostro,smazona na 1 łyżeczce oleju z surówką z białej kapusty,jabłkiem,cytryną i olejempewnie ok.350-400kcal                                                                                                                                                                                           

a tak wyglądal po usmażeniu:

deser: jogurt z naturalnym kakao 150 kcal

7 stycznia 2011 , Komentarze (3)

Śniadanie: 1/3 galaretki pomarańczowej z 1 mandarynką to 85 kcal

Obiad: bulka pelnoziarnista,twarożek ze szypiorkiem ok 350 kcal

Nie zjadłam drugiego śniadania,bo odpowiadałam dzisiaj z niemieckiegoi byłam bardzo zdenerwowana,ale opłacało się,bo dostałam 5 :)

Snickers i mały batonik kokosowy 350 kcal!!

kolacja:2 kawalki pasztecikow z kapustą kiszoną i kubek barszczu z paczki ok.300 kcal

A tak przy okazji kupiłamsobie hula hop,ktorym oczywiście nie umiem kręcić.ale podnoszenie też da  swoje efekty:P

A oto moje hula hop

6 stycznia 2011 , Skomentuj

Ciąg dalszy warzyw,lecz dzisiaj po raz kolejny bez owoców,ale za to na obiad dodam sera fety. od rana marynuję kurczaka,łyżka oleju,przyprawy i pierś z kurczaka.zgrilluję to i podam z warzywkami. a to zdjęcie mięska w marynacie.

 

Po tym jak stanęlam dzisiaj na wadze postanowiłam nie zjeść kolacji...i jeszcze ten dodatkowy obiad(bitki babci i fasolka szparagowa),a poźniej 1/3 galaretki z mandarynką.

chociaż na zdjęciu pooglądam moj pierwszy dzisiejszy obiad: grillowany zlocisty kurczak,na sałatce warzywnej z fetą.

5 stycznia 2011 , Skomentuj

Dietkuję dalej,dzisiaj warzywa i mięso bez owocow. jutro zamiast owoców do sałatki dodam sera fetę-półtłustego.stanęlam na wadze i zobaczyłam 97kg. całkiem miło,wiem,że to woda,ale jednak sam fakt.

Codziennie przed snem piję szklanki wody z cytryną,zobaczymy czy to ma to ma jakieś dobre właściwości.

3 stycznia 2011 , Komentarze (1)

Po tym jak wymiotowalam po zupie kończę z kapuścianą mialam do niej plany,ale coż...dzisiaj na okrągło jem sałatkę:kapusta pekińska,salata,ogórek,pomidor,papryka,niepełna łyżeczkaoleju,przyprawy i chuda wędlina. na kolację zamierzam dodać jajko i wypić "leminiadę" bez cukru.sama nie wiem jaką dietę wybrać.nienawidzę liczyć kalorii,albo dostać spis produktów,które mozna jeść,a których nie można,bo nie umiemz tego nic ugotowac. jak myślicie,na samych warzywach i co drugi dzień owocach można schudnąć?

p.s. chciałam zrobić zdjęcie sałatki,ale zapomniałam i szybko ją zjadłam

dobra,zrobiłam kolację i wstawię jej zdjęcie.

1 stycznia 2011 , Komentarze (2)

Nowy rok sięzaczął,dlatego postanowiłam go dobrze zacząć.Od jutra dieta kapuściana. Mam zamiar dużo schudnąć,bo studniowka się zbliża,aja ciągle nie mampartnera :(

6 września 2009 , Komentarze (3)

A więc moi drodzy od jutra się odchudzam.Ale nie sam!! Tak,tak.Znalazłam kolegę,który tak jak ja chce schudnąć.Widzimy się codziennie,więc nie ma problemu.Ja układam jadłospis,pilnujemy się nawzajem.Trzeba wymyślić karę za nieprzestrzeganie diety.a co!!Życzcie mi powodzenia.

27 sierpnia 2009 , Komentarze (1)

Z czasem bywa tak,że za sprawą jednego bodźca uświadamiamy sobe jakie tka naprawde jest nasze życie.Zwykłe,ponure,przewidywalne.Mamy same problemy,które od czasu do czasu zostają zasłonięte przez małe szczęście.DLaczego nikomu nie zdarzają się szalone przygpody,wielkie miłości?Dlaczego nie ma tutaj magii?Czy filmowe życie musi pozostać tylko na ekranie teleewizora?Ja też chcę w końcu przezyć przygodę niczym z filmu,od najlepszego scenarzysty.

Aby spełnić swoje marzenia...

23 sierpnia 2009 , Skomentuj

Mój plan na jutro już prawie opracowany.Porzebuje jeszcze paru małych zman.Kurcze.Jeszcze popsuła mi się kanapa.Całe oszczędności pójda na nowa.

20 sierpnia 2009 , Komentarze (2)

Śniadanko:1 kawałek chrupkiego chlebka 20 kcal, 2 plasry pomidora 4 kcal, 2 plastry szybki 60 kcal, jogurt wiśniowy Danone 116 kcal, brzoskwinia 75 kcal
Łącznie: 275 kcal
Strasznie dużo coś mi wyszło na to śniadanie....
Obiad: filet z piersi kurczaka grillowana 170? kcal, 35 fasolek szparagowych 60 kcal, 2 ogórki(takie jak do kiszenia) 25 kcal, 100 ml kefiru 40 kcal
Łącznie: 295 kcal
Nie jest źle,mam dopiero 570 kcal zjedzonych.Dziadek przywiózł nektarynki.Już wiem co będzie na podwieczorek 
Podwieczorek: 3 nektarynki 150 kcal