mysle ze juz nic nie dozwolonego nie zjem bo do kuchni daleko, czyli trzeba zejsc na dol.
Rano smazone jajeczka z tunczykiem + kawa z mlekiem,
II sniadanko wedlinka drobiowa
obiadek kurczak
i na kolacje dwa jogurty 0%.
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (43)
Ulubione
Sylwetka
Obecna
O mnie
Lubie czytac ksiazki i czasopisma kobiece.Bardzo lubie szperac po internecie.
Moja waga to katastrofa, a jeszcze kilka lat temu moja normalna waga to ok 58 kg, musze cos z tym zrobic, bo nie czuje sie dobrze.Mam dwoje dzieci corcia 13 lat i synus 2 latka.
Archiwum
Informacje o pamiętniku:
| Odwiedzin: | 27976 |
| Komentarzy: | 101 |
| Założony: | 1 stycznia 2010 |
| Ostatni wpis: | 17 września 2016 |
Pamiętnik odchudzania użytkownika:
anusiek.anna
kobieta, 52 lat, Londyn
175 cm, 96.30 kg więcej o mnie
Postanowienie noworoczne: spadek wagi do 80 kg
Postępy w odchudzaniu
Wpisy w pamiętniku
15 lutego 2011 , Komentarze (2)
a tu nie ma za duzo do myslenia tylko trzeba sie wziasc za diete a nie odwlekac jutro, pojutrze.
Poczytalam wasze pamietniki i mnie to motywuje, chociaz zaczelam dzien od bulki z salatka, kawka z mlekiem i juz wypite 2 litry wody. Dukan start zaraz ide do sklepu kupic piersi z indyka i jakis serek.
12 lutego 2011 , Komentarze (3)
ma na imie Karim, ma 3 latka, a umiescielam go bo urodzil sie z nadwaga czyli waga poczatkowa 5,3 kg.Ale jego nadwaga zniknela mimo ze nie stosowal Dukana. Jest bardzo wesoly i towarzyski.Mozna sie z nim porozumiec w trzech jezykach. Preferuje angielski, ale posluguje sie tez polskim i arabskim. Jest moim sloneczkiem.
11 lutego 2011 , Komentarze (4)
czyli dukan do godziny 19 w pelni. Rano kawa z mlekiem i jajecznica z tunczykiem, pozniej 10 dkg wedliny drobiowej i serek wiejski, 1,5 litra coli light i 6 litrow wody.A pod wieczor wracajac z pracy glod nas przycisnal i mezusiem kupilismy sobie po malym kebabku "chicken doner". Ale jutro jest tez dzien i start od nowa. Jeszcze na pocieszenie duszy w domku mala kawka i troszke chalwy.
Na noc przygotowane 3 butelki wody, czyli 6 litrow i mozna isc spac.
dobranoc
10 lutego 2011 , Komentarze (2)
Od jutra zostalo do Swiat Wielkanocnych 72 dni, mysle ze uda mi sie wreszcie wystartowac.
Zaczynam jak zawsze od jajecznicy z tunczykiem, menu na jutro zaraz zaczne wymyslac.