Powoli się do tego przymierzam, bo mam już serdecznie dość codziennego mycia włosów...wklejam, żeby mieć pod ręką https://app.vitalia.pl/jak-myc-wlosy-miodem/
Ulubione
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 91200 |
Komentarzy: | 1190 |
Założony: | 15 lutego 2010 |
Ostatni wpis: | 7 lutego 2019 |
Postępy w odchudzaniu
Powoli się do tego przymierzam, bo mam już serdecznie dość codziennego mycia włosów...wklejam, żeby mieć pod ręką https://app.vitalia.pl/jak-myc-wlosy-miodem/
ale jestem wściekła na siebie...
błahostka, mała, nieistotna rzecz, banalna wręcz a jak potrafi popsuć samopoczucie na resztę dnia.Pracuję przy kompie, dziś w domu, nagle pojawiła się nieodparta pokusa uraczenia siebie czymś słodkim. Uległam, a jakże...dwie rafaello..niby nic ale rozbudzona tęsknota za słodkim nie odeszła tylko z minuty na minutę rosła jej intensywność aż...sięgnęłam po bardzo słodki deser/specjał zakupiony podczas francuskiego tygodnia w Lidlu- Nougat de Montelimar...w 100g- 446 kcal. Zjadłam jakieś 130g....głupia ja..
Będzie dzisiaj problem z zaliczeniem 5 km.Po słodyczach źle mi się biega...wtorek to mój dzień biegowy.
W niedzielę zaliczyłam 10 km!!! czas 1:02
W październiku:
40 km, 4:13 czas, 2382kcal :-)
dziś kolejne 4-5
już nie mogę się doczekać popołudnia :-)
W październiku zrobione:
4 treningi, w sumie 24 km, czas 2:31, spalone kcal 1421
Jestem biegam...PAŹDZIERNIK 2015 58,8 kg
Chcę wytrwać jak najdłużej w tym roku z bieganiem. Daję radę już przebiec 10 ! Udało się i powiem,że łatwiej było pokonać te drugie 5 km niż pierwsze. organizm sie przyzwyczaja po 30 minutach biegu i potem jest jakby lżej .
Waga trochę w górę..trudno mi całkiem wrócić do bezglutenowej i tu pewnie jest problem wagowy. Dziś 58,8 czyli ponad kg w górę prżez ostatni miesiąc. Ponadto idzie zima i organizm jak zawsze sie broni i magazynuje chyba z powietrza...
Miłego dnia pozdrawiam i dołączam piękne wakacyjne widoczki
Wracam po wakacjach jak więszość z Was z nowym zapałem, postanowieniami i energią na przyszłe jesienne miesiące.Wakacje w tym roku miałam niesamowite, odmienne od typowego "leżakowania". Ogromna aktywność na łonie natury pozwoliła na całkowity reset i zgromadzenie sporej dawki optymizmu, że życie to jednak nie takie straszne jak się o nim mówi. Małe rzeczy też cieszą, naprawdę! I to jak! Przesyłam cząstkę tej pozytywnej energii dla każdej, która tu zaglądnie :-)
Bieganie;
Wracam, biegam. Wczoraj zaliczone 7 km.
Apetyt na 10 wciąż jest i podejście będzie chyba pojutrze :-) Brak upałów temu sprzyja.
Dieta- bezglutnowa - powrót po 3 tygodniowej przerwie.
Smażenie na tłuszczu zwierzęcym (tłuszcze nasycone) i oleju kokosowym. Reszta oliw tylko do sałatek.
Zbliża się jesień więc oczyszczanie by się jakieś przydało :-)
Waga wrześniowa
57,5
Mam teraz chwilę odpoczynku od pracy i chcę zająć głowę czymś innym. Stąd to bieganie, co drugi dzień pewien schemat powoli się utrwala i w moim umyśle i nawykach treningowych. Wiecie co jest najbardziej motywujące do kontynuacji treningów? To, że udaje mi się robić małe postępy i rekordziki. Jestem coraz bardziej ciekawa swojego organizmu- ile jestem w stanie przebiec, czy uda mi się pokonać te 10 km ( to mój cel na te wakacje). Biegałam już wiele sezonów, z przerwami krótszymi i dłuższymi ale nigdy nie złamałam 10 km. Po ok 40 minutach biegu miałam zawsze już serdecznie dość i problem z oddechem. Tym razem jest inaczej...pokonałam już 8 km! co dla mnie jest nie lada wyczynem (dzięki za gratulacje w poprzednim wpisie :-)) )
Co drugi dzień pokonuję 5- 6 km.
Waga przy regularnym bieganiu na razie poszła trochę w górę i jest 57,5 a było już 55,9!
Moje biegi z endomondo :
data | Czerwiec w km | czas |
7.06 | 3,19 | 00:23:44 |
11.06 | 5,16 | 00:37:54 |
16.06 | 5,28 | 00:39:13 |
17.06 | 5,27 | 00:37:54 |
21.06 | 5,03 | 00:35:49 |
23.06 | 4,93 | 00:37:05 |
26.06 | 6,06 | 00:40:41 |
W czerwcu przebiegłam : | 34,92 km | Łączny czas: 4:12:20 |
Lipiec do tej pory
data | Lipiec | czas |
1.07 | 7,33 | 00:48:38 |
3.07 | 8,02 | 00:55:19 |
6.07 | 5,02 | 00:32:43 |
8.07 | 6,52 | 00:41:13 |
10.07 | 6,02 | 00:40:36 |
12.07 | 5,01 | 00:32:27 |
14.07 | 5,01 | 00:30:51 |
W lipcu przebiegłam: | 42,93 | 4:41:47 |
I małe porównanie czerwiec- lipiec
czas żółwi dal tych co biegają ale dla mnie rekord :-))
35 minut!
Endomondo :)
Waga 56 kg