owocowo:)
Hejka:)
Nie pisałam bo w sumie nie było o czym ale teraz jest o czym bo oczywiście wczoraj musiał byc kebab:((( moja silna wola jest ojjj bardzo słabiutka:((( ehhh musze to jakos przezwyciężyć i nie ulegac pokusom ale jak???
dziś juz zaczełam lelvel 2 z Jillian i powiem wam że ciężko jak cholera:) ale to dobrze bo efekty będą szybciej:) + 20 minut rowerek i 1 minuta pajacyki i rozciaganie:)
Moje Vitalijki jak wy to robicie że macie taką silną wole i dajecie rade z tym wszystkim że macie energie i ochote? ja jakoś ciężko znoszę to całe bycie na diecie i nie uleganiu pkus:((((
dzis robie sobie dzień oczyszczenia i jem tylko owoce może przez witaminki poczuje sie lepiej:)
buziki kochane:*
porazka
Hejka
Nienawidzę takich dni jak wczoraj, nie dosć że nie poćwiczyła to jeszcze wieczorem złapało mnie obzarstwo i zjadłam wszystko co mogłam zjeść:/ i nawet kakao słodkie bo taka miałam ochote:(:(:(:(:(:( buuuuuuu porażka jednym słowem:(((((((
Ale dziś już chyba będzie dobrze dieta jest zaraz biore się za ćwiczonka i to chyba podwójne za kare, ehhhhhh
no dobra dośc biadolenia tylko do roboto sie biore buziaki:*
dzień 4 level 1 z Jillian
hej
Dzień 4 Level 1 z Jillian zaliczony + 10 min rowerka:)
Macie racje dziś juz lepiej, zakwasy aż tak nie bolą ale nadal ciężko:)
Dziś wcześniej poćwiczyłam ponieważ później nie będę mieć czasu bo idziemy z moim Konradem i jeszcze z dwiema innym parami do knajpki na meczyk Polski także ćwiczonka już z bańki:) z jedzeniem tez dobrze dieta sie trzyma ale jescze nie wchodze na wage:)
Buziam was mocniutko:*
3 dzień z Jillian i jedzonko
Dzień 3 Level 1 Jillian zaliczony:)
Myślałam ze z dnia na dzień będzie coraz łatwiej ale niestety tak nie jest moje zakwasy i bolące mięśnie jeszcze się nie przyzyczaiły:/ a wy po jakim czasie zaczęłyście odczuwać komfort z Jillian ?
Teraz jedzonko:
Śniadanie: pół kostki sera białego chudego ze szypiorkiem i jogurtem naturalnym+ kawa z mlekiem (bez cukru:)
IIŚ : 1 pomidor z liśtami bazylii + kubas czerwonej herbaty
Obiad: warzywa na patelnie + szklanaka soku pomidorowego
Kolacja: serek wiejski, z 2 kromkami wasy
Chyba marne te moje jedzenie? i to pewnie prze sto nie widać efektów na mojej wadze jak myślicie?
Buziam mocno:*
No powiedzmy że dietkowo i sportowo:)
No dobra dzień2 Level 1 z Jillian Michaels zaliczony:)
Dziś już było odrobinkę lepiej pomimo zakwasów które mam w całym ciele po wczorajszym treningu ale jest pozytywna energia i to jest najważniejsze:)
Jedzonko hmmm... no może nie jakoś chudziutko i mało kalorycznie ale powiedzmy że dietkowo ponieważ dziś na śniadanko były dwie kromki graham z serem białym chudym i dżemem oraz jogurt muller mix z truskawkami, później była czerwona herbata a na obiad kurczak pieczony w piekarniku i zjadłam całe udko wraz ze skórką bo nie mogłam się oprzeć taka była przypieczona i chrupiąca a do tego sałatka z pomidora, ogórka, jaka i lodowej sałaty, później kubek czerwonej herbaty a na kolacje jeszcze nie wiem co zjem??
Także to moje jedzonko dziś pozostaje wiele do życzenia bo podejrzewam że kalorii troche wiecej niz powinno:/
ale poćwiczyłam Jillian i pojeździła 20 min na rowerze także może bilans energetyczny powinien być zachowany:)
Idę poczytać co u was, buziaki:*
Weekend - Ona Tańczy dla mnie hahaahahahah
Wiem że to wiocha i na ogół nie słucham Disco Polo ale ta piosenka mnie rozbroiła i słucham ją z radością na twarzy haahahahahaha daje czadu oto linki sprawdźcie sobie:)
https://www.youtube.com/watch?v=JvxG3zl_WhU
alalalalalal nananan nanan naaaaaaaaa haahhah szaleje:)
Przygoda z Jillian Michaels :)
hejka:)
Właśnie zaliczyłam pierwszy trening z Jillian Michaels i powiem wam że nieźle się spociłam i momentami miałam ochotę wymięknąć ale dałam rade i wytrzymałam do końca:)
Od dziś zaczynam 30 dni z Jillian i zobaczę jak będą efekty po tych treningach?
mam tylko do was pytanie ile czasu ćwiczycie te poziomy? w senie np. level1 przez tydzień czy jakoś codziennie inny poziom?
Dietkowo oczywiście jak najbardziej ale nie wchodzę na wagę ponieważ jestem przed @@@ i ważenie nie miało by teraz sensu:)
aaa i jeszcze bardzo niechętnie wpisuje moje pomiary :/
Brzuch: 91 cm
Talia: 76 cm
Biodra: 103cm
Udo: 62cm
Łydka: 38cm
Biust 93cm
Ramie(biceps): 30cm
Szyja 32cm
Straszne są te cyferki ajjjjjj zobaczymy co sie zmieni po 30 dniaz Z Jillian?
Buziam was goraca:*:*
Tuńczykowy dzień:)
Hejka:)
Dzisiejszy dzień jak najbardziej dietowy:)
Śniadanie: 2 jaj sadzone ze szczypiorkiem + kawa z mlekiem (bez cukru)
II Śniadanie: 1 nektarynka + kubas czerwonej herbaty
Obiad: makaron z tuńczykiem ....mniami właśnie robię:)
Przekąska: ( jeszcze nie wiem?)
Kolacja: kanapki z pastą z tuńczyka ( wyglądają pysznie, daje linki poniżej jak zrobić taka pastę) :)
https://app.vitalia.pl/index.php/mid/118/fid/1480/odchudzanie/diety/type/16/recipe_id/2771
Powodzenia moje walczące:) buziam:*
Zakładowo- motywacyjenie :)
No tak wszystko ładnie pięknie wczoraj szło dopóki mój Konrad nie przyjechał z pracy z reklamówką chipsów o 2 redsów, stwierdził że jest wkurzony i dziś sobie pozwolimy na małe co nieco żeby sie odstresować a mało tego o 21 zamówił pizze no cholerka i zjadłam i te pizze i te chipsy i wypiłam piwko a tak dobrze mi szło:( ale zwarliśmy zakład że jeżeli on zje cokolwiek nadprogramowego czyt. słodycze, fastfoody, piwko czy cokolwiek kalorycznego ta zabiera mnie na zakupy za 500zł a jeżeli ja zgrzeszę to stawiam mu kupon w stsie za 150zł, myślę że jest to dobra motywacja dla nas obojga i że dam rade chociaż po cichutku mam nadzieje że to on polegnie i zakupy beda moje:))))))).....Zobaczymy jak będzie:)
Zatem dzisiejszy dzien jest juz w 100% dietowy tylko z ćwiczeniami jeszcze słabo ale jakos się w końcu rusze do nich:)
Pozdrawiam was serdecznie:*
nie paskowa
Waga jeszcze nie paskowa ://// eshhhhhhhhhhhhh ale teraz siedze w domu, nie mam pracy to mam nadzieje ze dietka będzie mi szla gładko:) buziam was serdecznie :*