Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Prz.

Aniu cieszę się Twoim szczęściem, zasłużyłaś sobie na to! Zyczę sukcesów w dalszym gubieniu wagi, i z niecierpliwością czekam na zdjęcia porównawcze :)

oj chyba Anie samo szczęście pochłonęło, ze dla nas czasu nie ma ... % )

Aniu czemu się do nas nie odzzywasz?Wszystko wporządku?

Czekamy na wieści!!

witaj Aniu, jak się Wam mieszka z T.? Jak się czujesz u niego/ u was? :) Czekam z niecierpliwością na Twój wpis. pozdrawiam

hej Ania ;-) jak tam na nowym mieszkanku ? czekam na jakies sprawozdanko a tu nic nie ma;-( jak się udały zakupy, jak nowy makijaz ?????jak fryzurka ???? napisz cos ;-) pozdrawiam

Hej! Odkryłam Twój pamiętnik już jakieś pół roku temu, czasami zaglądam żeby sprawdzić jak ci idzie i bardzo się ciesze że jesteś taka dzielna i dobrze ci się układa :) Pewnie dostałaś już setki podpowiedzi odnośnie makijażu, więc dodam tylko od siebie taka małą poradę, że na You-Tubie jest dużo fajnych filmików gdzie dziewczyny pokazują jak zrobić profesjonalnie makijaż, dają różne fajne podpowiedzi i rady. A gdy się coś zobaczy na filmiku łatwiej to zastosować. Pozdrawiam cię i trzymam kciuki za dalsze sukcesy :)

WOW. Przeczytałam cały Twój pamiętnik w jeden dzień i Tobie radzę to samo, abyś zobaczyła ile osiągnęłaś! Pisałaś w jednym z pierwszych wpisów że podziwiasz jednostki które schudły 50, 60 kilo. Przecież Ty sama się do nich zaliczasz dziewczyno! Masz tupet jak taran, nie poddajesz się, nie użalasz,. NIE MA NARZEKANIA! NIE MA! To jest super! Według mnie jesteś lepsza od nie jednej dziewczyny ważącej 60 kilo, ponieważ masz power, masz uśmiech w każdym momencie życia, jesteś ciepłą osobą, masz za sobą dużo rożnych doświadczeń, chociaż jesteś tak młoda, ale o ileż mądrzejsza od niejednej 40 latki! I chyba każda z Twoich Przyjaciółek na V wie, że tak będzie zawsze. P.S. Chciałabym być tak ogarnięta jak Ty i tak się dobrze uczyć,. Jesteś żywym przykładem na to, że od chcieć do móc jest bardzo krótka droga:) Pozdrawiam. Kaja

Aniu wchodze tu i wchodze bo wyczekuje na Twoje foto -50kg! bardzo lubie Cie czytac. Na Twoim przykladzie mozna by bylo jakis fajny film nakrecic :) pozdrawiam buzka!

Nic dodać, nic ująć! Po prostu cieszę się razem z Tobą Aniu!!Wspaniała decyzja!! Trzymam za Was kciuki bezustannie ;) Tak trzymać! Samych szcześliwości wam życzę oczywiście! Jesteś przykladem do naśladowania i moją idolką!!Pozdrawiam:)

czytam Twój Pamiętnik od samego początku :) Jeszcze z innego konta na Vitalii- bardzo Ci kibicuję i cieszę się z każdego Twojego sukcesu Kochana :) Inne powinny brać przykład z Ciebie :) Dzięki Tobie moja mama znalazła sobie faceta po rozwodzie i są już ze sobą jakiś czas :) Mówiłam: "Ania może a Ty nie?" I wzięła się w garść. Trzymam mocno kciuki za Wasze już wspólne życie we dwoje wraz z Olivką :) I jak mówiłam trzymam mocniutko kciuki ;*** Pozdrawiam Tosia.

Brawo za coraz lepszą sylwetkę!!! Muszę koniecznie poczytać Twój pamietnik. Pozdrawiam serdecznie :-)

obiecałas nam zdjecia w wersji -50kg :)

Tobie to wszystko mozna wybaczyć a każdy Twoj wpis to jak kolejny rozdział przepięknej powieści. Bardzo ciesze się Waszym szczęściem ale jednocześnie mam nadzieje że wytrwasz w pedałowaniu bo wierz mi że bardzo się nie chce wstawać gdy twoje kochanie jeszcze smacznie śpi i rezygnowac z wspólnie spędzonych wieczorów przy lampce wina. Trzymam mocno kciuki za CIEBIE i za WAS

super Aniu samego szczęscia życze:)))

życzę Tobie wszystkiego najlepszego,czytam Cię często,ale nie piszę,jesteś moją idolką,silna i piękna,tylko pozazdrościć

podziwiam siłę charakteru!! trzymam kciuki za powodzenie! ja też jestem w trakcie zmieniania życia na zdrowe mniej lub bardziej będąc na zakręcie, wytrwałość w chęci zmian jest bardzo piękną cechą:) pozdrawiam

Przestudiowałam cały Twój pamiętnik. Podziwiam Cię i opowiedziałam o Twojej sile swojemu T (też mam Tomka:)) i przyjaciółce! Wierzę, że będziecie nieprzyzwoicie szczęśliwi! Razem z Oliwką!

Mam nadzieje ze będziecie bardzo szczęśliwi :))

Matko już się nie mogę doczekac tych zdjęć za Twoje 2 kilo!! Generalnie bardzo Ci kibicuję i zawsze czytam i kiedyś mam nadzieję zobaczymy tu też Wasze zdjęcia z tego najwazniejszego dnia w życiu :)