Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Tak cudownie, że aż tak źle jeszcze nie było




Już nawet nie wiem co Wam pisać...
Głupio mi tak po raz enty wspominać o tym jak mi wszystko nie wychodzi.

Może opowiem Wam jak cudownie idzie mi ze słodyczami?
Otóż w oczekiwaniu dziś na mamę, którą wróci z zakupów i będę mogła zrobić sobie śniadanie zjadłam dwie paczki Lays'ów kebabowych (myślałam, że mi nie posmakują bo nie lubię takich wynalazków a tu ku zdziwieniu były dobre) + kilka wafelków śmietankowych.
Więc śniadanie jak tralala.

To może też przejdę do moich cudownych ćwiczeń.
Wczoraj miałam w sobie tyle energii, że nie ćwiczyłam nic.
No bo i po co?
Przecież ciało samo się ujędrni!

Może opowiem o suplementach?
Tu też klapa jakich mało.
Po co je brać, poradzę sobie bez nich.
Ewentualnie po co je brać, przecież one nic nie dają.

Do tego wszystkiego internet mi muli, co uniemożliwia mi czytanie Was
I gonią mnie książki, a ja nie mam siły się uczyć...

Nie ma nic czym mogłabym się pochwalić...

Dajcie dziewczyny mi jakiegoś kopa,
powera do działań!




  • lecter1

    lecter1

    18 czerwca 2013, 03:11

    Dasz radę!:)

  • CytrusowaKawa

    CytrusowaKawa

    17 czerwca 2013, 23:04

    kop już do ciebie leci! Co do pierwszej sukienki - jest z C&A

  • Lizze85

    Lizze85

    16 czerwca 2013, 12:39

    no to wystawiaj mi tu swoje 4 litery, będę kopać, wracaj na dobrą drogę.. szybko!! :)*

  • ulotna2013

    ulotna2013

    15 czerwca 2013, 22:31

    Daje Ci mega dużego kopa , doleciał już do Ciebie to bierz się do roboty, a ja trzymam kciuki za Ciebie i będzie dobrze tylko uwierz i zawalcz. Pozdrawiam

  • borowahela

    borowahela

    15 czerwca 2013, 21:27

    cheat day:) jutro bedzie lepiej:) dzis było jak było no ale ne ma co płakac na rozlanym mlekiem:)

  • ewelka16

    ewelka16

    15 czerwca 2013, 16:07

    Jak Cię to pocieszy to jestem jak ty - jem i jem - słodycze, fast-foody. Smaczne to gówno. A jem, bo mi się w domu nie układa i tak mi wszystko jedno, wiem, że się wezmę za siebie, ale jeszcze troszkę, jeszcze chwilkę. Na plaże nie wyjadę w tym roku, więc nie muszę świecić "piękną dupą" ;)

  • neutralnaaa

    neutralnaaa

    15 czerwca 2013, 10:45

    kazdy dzien to nowe jutro ;)

  • Aspenn

    Aspenn

    15 czerwca 2013, 07:52

    Ja dzis dzień zaczęłam od ciasta czekoladowego,i teraz cholernie żaluję bo się zamuliłam i mi nie dobrze:)

  • Camille1987

    Camille1987

    15 czerwca 2013, 07:33

    skąd ja to znam.. ? Klapa na całej linii ... też jadłam chipsy i zła jestem na siebie. Mój cel się oddala..

  • Paprotkaaaa

    Paprotkaaaa

    15 czerwca 2013, 05:17

    no nie ładnie!! jutro ma byc lepiej!! ;)))

  • chimera27

    chimera27

    15 czerwca 2013, 00:06

    To może jak ja ci powiem, ze od czasu kiedy systematycznie ćwiczę brzuszki, to straciłam 10 cm w talii? Zaczynają się już pojawiać mięśnie które są widoczne nie tylko po treningu. Kiedyś nie wierzyłam, że mi może się udać coś takiego,a dziś brzuszki to żadne wyzwanie.

  • lola7777

    lola7777

    15 czerwca 2013, 00:05

    Pomysl ze jestes czolgiem i jutro walniesz taka bombe cwiczen ,ze rozwalisz pol osiedla swoja energia:))))

  • pozytywna16

    pozytywna16

    14 czerwca 2013, 22:44

    nie poddawaj się! a ćwiczenia rób może rano? skoro często po południu często się zmobilizować :D

  • krcw

    krcw

    14 czerwca 2013, 21:51

    no to ja ci może dam kopa jak się pochwalę że od czasu jak ćwiczę brzuszek mam znów płaski i super się z nim czuję:) dziś nawet po objedzie był fajny:) no normalnie co te ćwiczenia robią z brzuszkiem - szok:) warto ćwiczyć :D a im bardziej widać efekty tym bardziej chce się ćwiczyć - przynajmniej ja tak mam:D im dłużej trwam w beznadziei tym gorzej coś zmienić...nie poddawaj się bo twoje akcje były tu dla mnie motywacją - chyba nie pozwolisz żebym miała ładniejszy brzuszek niż ty???:P

  • naja24

    naja24

    14 czerwca 2013, 20:34

    No cóż wystaw tyłek to zaraz załatwimy sprawę, no ale na poważnie to chyba taki dziwny czas niby chcesz ale nie chcesz :)

  • Maarzenaaa

    Maarzenaaa

    14 czerwca 2013, 16:59

    ...i skad ja to znam :-)

  • ewcia.1234

    ewcia.1234

    14 czerwca 2013, 14:26

    Teraz to i ja potrzebuję kopa :

  • agacik1988

    agacik1988

    14 czerwca 2013, 14:12

    No to śniadanko widzę pierwsza klasa! Aktywność fizyczna też na piątkę! :D WEŹ SIĘ W GARŚĆ!!!!!!!!!!

  • candy.lady

    candy.lady

    14 czerwca 2013, 14:08

    Dostajesz ode mnie wielkiego KOPA za to śniadanie!!! Oby to się już nie powtórzyło :) A czipsy to straszny syf, już lepiej zjeść czekoladę jak się ma straszną ochotę :)

  • Kamillla1991

    Kamillla1991

    14 czerwca 2013, 13:44

    wielki kopniak ode mnie :))