Od dzis nastepuje oficjalna zmiana planow. Wstrzymuje redukcje ide w stabilizacje. Czy cos ;D Chodzi mi o to, ze przez nastepne kilka tygodni postaram sie utrzymac wage, nie przytyc ale tez nie chudnac. Musze sie zatrzymac bo zaczyna mi wszystko wisiec. Brzuch lata jak flaga na wietrze ;) W sumie raz juz tak bylo. Chyba gdy mialam za soba ok 10kg ;)
Rozpoczynam akcje ujedrniania skory. Zrobilam lekka inwentaryzacje moich mazidel i doszlam do wniosku, ze przyszla pora na uzupelnienie zapasow bo wszystko co mam jest nawilzajace lub na celullit ;) W przyszlym tygodniu zakupie cos na ujedrnianie. 3 razy w tygdoniu masaze i piling kawowy. Mam jeszcze jakies pilingi do ciala z palmolive i je tez bede regularnie uzywac. Plus rekawica do masowania. No i zamist cardio godzina Pilates ;) Macie jakies rady, sugestie, tipy piszcie smialo ;)
Zapomnialam wspomniec o interesujacym wydarzeniu ;) gdy mam na sobie podkoszulek (nie jakis wybitnie obscisly) i mierze obwod brzucha mam 89cm. Na gole cialo 92 ;) Taka mam luzna galarete ;)
W tej chwili dysponuje tym co na zdjeciu ponizej. Kolekcja antykow ;)
Motywacje ;)
Moj numer jeden ;) najpiekniejszy brzych ever ;)
magdade
16 lipca 2013, 11:57każda mówi jakie efekty jak smarujemy.. ja powiem, że jak przestaniemy smarować to wtedy jest słabo i galaretowato.. jednak masowanie, smarowanie daje radę ;) właściwie w tych wszystkich kremach to chodzi o masowanie byle czym ale jednak masowanie ;) używałam serii eveline i było ok, teraz jedziemy z perfectą ;)
tuti83
16 lipca 2013, 07:53Nooo wagunia ładna :) ja to się do mojego brzuszka luźnego przyzwyczaiłam... może to źle... ale sparuję się, ćwiczyłam na brzuch a skóra jaka była taka jest... no może minimalna różnica...
sziszazi
16 lipca 2013, 00:08Dziekuje Ci za cieple slowa otuchy!!! Z doświadczenia wiem, że choć nie wszystkim ćwiczenia Ewy odpowiadają one bardzo szybko poprawiają jakość i jedność skory bo kosmetyki bez cwiczen efektu nie dadzą. Ale trzymam kciuki i na koniec niedyslretne pytanie... Jak to jest mieszkać w Raju?:)))
mrowka1984
15 lipca 2013, 15:38hejka! ja ujędrniam brzuchola serum z kolastyny. dodatkowo na całe cielisko mleczko ujędrniające eveline + masaż sizalową gąbką i efekty są, póki co pomalutku ale do przodu... no i do tego ćwiczyłam co pewnie wspomagało efekt ale teraz przez jakiś czas będę skazana tylko na mazidła :) A ten ostatni brzuszek z fotki z twojego wpisu jest meeegaaa, też chcę taki i kiedyś obie będziemy takie miały, bez kitu :)
hannahblue
15 lipca 2013, 15:13Piję, piję, wlewam w siebie czasem aż można powiedzieć - do porzygu :D a kosmetyki zawsze możesz sobie zamówić przez internet - allegro, ebay, albo ktoś może Ci kupić i wysłać :-)
hannahblue
15 lipca 2013, 14:51No właśnie, niby wydaje się to oczywiste, że takie kosmetyki działają... tylko zastanawiam się, czy one się w ogóle różnią czymś od takich "normalnych"? Nie miałam nigdy okazji tego sprawdzić. Próbowałam natomiast znaleźć coś z takiej serii na piersi - w końcu to po ciąży najczęściej piersi obwisają - jednak nic nie znalazłam, i zdecydowałam się na starą sprawdzoną eveline... chociaż po tygodniu stosowania nie widzę zupełnie żadnego efektu :/
kachagrubacha.wroclaw
15 lipca 2013, 13:59mi tez brzuch powiewa niczym ten samotny zagiel na tlustym morzu mego ciala ...
ita1987
15 lipca 2013, 13:15Też chcę takie antyki...nie
zoykaa
15 lipca 2013, 13:13takam naprezona, bom gruba lol:)to ta woda...cmok jak smok albo smok jak cmok
zoykaa
15 lipca 2013, 13:00prezesuniu zdjecie juz je:)
hannahblue
15 lipca 2013, 12:59Mówisz że brzuch Ci wisi... a mi pierwsze co to cyce zaczęły wisieć :/ a kolekcję masz imponującą :) Nie wiem jaka jest różnica pomiędzy tymi kosmetykami, ale na wiszący brzuch - przynajmniej mojej siostrze, kiedy urodziła pierwsze dziecko, pomógł taki balsam właśnie przeznaczony dla Pań po ciązy + oliwka dla dzieci. Może w coś takiego warto zainwestować?
zoykaa
15 lipca 2013, 12:19czesc i czolem i kluski z rosolem, sa moje!kto Ci pozwolil ukrasc Zoyce, no sie pytam kto???!!!!Troche z tych mazidel mialam, szczegolnie z tych z "Rolerala"bylam zadowolona:)cmok jak smok
Groszkiiroze
15 lipca 2013, 10:41masuj masuj i jeszcze raz masuj ! :) dobry masz sklep kosmetyczny :D ale sama mam taki balsam z garniera jasnozielony ! buziaki !:) też właśnie zajęłam się swoim brzuchem bo taki jest nie do końca fajny :D
Asiadm
15 lipca 2013, 09:59Ładna kolekcja :)
aleschudlas
15 lipca 2013, 00:19no trochę masz tych antyków. ;p
Irminkaaa
14 lipca 2013, 21:27Hmm.... Fajna kolekcja:) Fajnie, że będziesz się stabilizować teraz:) Będzie mi raźniej:) Uważam, że jest to trudniejsze od odchudzania.
Vipeczka
14 lipca 2013, 18:35Obiadkami sie nie usprawiedliwiam. Jedynie tyle, ze po tych obiadkach moja motywacja pada... ;/
lola7777
14 lipca 2013, 17:57Dobra tam....ty......musisz wstawiac tyle motywacji? Wez sie ogarnij....musze przewijac by dodac komentarz.....a z nerwow robie bledy....
lola7777
14 lipca 2013, 17:55Eee tam...cie nawet z ta zwisla skora...i przeprzam ,ze nie mam rad:(
Sophisticated_86
14 lipca 2013, 15:34Jestem u Ciebie po raz pierwszy i zastanawiam się dlaczego Twoje ciało jak mówisz jest "galeratą". Zawsze wydawało mi się, że tak się dzieje jeśli ludzie katują się dietą i nie ćwiczą.... Czytając Twój dzisiejszy wpis wnioskuje, że także ćwiczyłaś więc hmm,... nie wiem dlaczego Ci się to przytrafiło