Powiem Wam tak, że złapałam jakieś przesilenie materii, bez werwy, ospała, w kościele rano prawie zasnęłam twardym snem słuchając kazania, wczoraj żeby się ciut ożywić przygotowałam caffe latte z lodami waniliowymi i bitą śmietaną (tylko taką wersję kawy wypiję, inna mi nie wchodzi). No i kolejna sprawa od dłuższego czasu nic w temacie diety się nie dzieje, nie wiem czy jest sens wypisywania tutaj o moich prywatnych sprawach typu że piękna pogoda w te święta zmarłych, że pies złapał jakieś zapalenie krtani bo od kilku dni chrząka, dusi się i dławi do tego stopnia że dostaje odruch wymiotny i trzeba będzie się z nim wybrać do weterynarza, że byłam dziś pozbierać z grobów wypalone znicze, że dostałam wczoraj od teściówki dwie siaty orzechów, że jutro jadę na wizyty z gin-engo i konsultacje w sprawie depilacji laserowej twarzy, że mam problem i zero chęci by się zabrać za malowanie tego rozpapranego pokoju, że we wtorek do dentysty z zębem, który nadal boli, że czeka mnie masa przygotowań na sobotnie imieniny taty. No nie wiem czy to wszystko ma sens że wypisuję o wszystkim tylko nie o odchudzaniu, diecie i treningu.
Ja w ogóle przez ostatnie tygodnie jak @ zaczęła wariować i całkiem znikła nie umiem się zebrać w siły i solidnie prowadzić dietę, zupełnie straciłam nad tym kontrolę. Chce wierzyć, że leczenie gin-endo będzie ostatnią nadzieją, by mi pomóc unormować te wariacje hormonalne, tą insulinę i w ogóle całą resztę. Może tu tkwi diabeł, bo ile razy już miałam podejścia do diet gdzie chudłam do 30kg potem @ wariowała, a ja osiadłam na laurach bo wkradał się apetyt nie do zapanowania. Nie chcę tym razem powtórki z tego. Nie chcę przybierać na wadze! Chcę zeszczupleć i mieć dziecko, chcę być zdrowa i mieć lepszą kondycję fizyczną niż dotychczas !
Zdesperowana i podłamana.
aniolek50
3 listopada 2014, 10:28Będzie dobrze wierze że lekarz znajdzie przyczynę i powrócisz na dobre tory. Pogoda też nie nastraja do dobrego nastroju a może za dużo bierzesz na siebie sprzątanie gotowanie ciągle jesteś w biegu może czas pomyśleć o sobie dobrze że zrobiłaś pierwszy krok i idziesz do tego lekarza a może i pomyślałabyś o dobrym dietetyku ułożył by ci plan jedzenia i miałabyś jakąś osobę która by cię kontrolowała miałabyś takiego małego bata nad sobą pomyśl o tym
lubiebigos
3 listopada 2014, 10:10A czy jak odpuściłabyś bloga, to nie wrócą stare nawyki na 100%? Może dzięki temu miejscu jeszcze jakoś trzymasz się w ryzach :) Mam nadzieje, że badania i lekarz pomogą, trzymaj się!
x.magda.x
3 listopada 2014, 09:28Widzę, że mamy taką samą motywację.... dziecko. Nie poddawaj się! Dasz radę! Wśród nas zawsze znajdziesz wsparcie! Każda z nas ma te gorsze momenty, łatwo przytyć gorzej schudnąć. Nie przestawaj pisać, bardzo przyjemnie się czyta... Trzymaj się Kochana!
Piegotka
3 listopada 2014, 09:25Najważniejsze, że wiesz czego chcesz. Każdy ma jakieś chwile zwątpienia, ale potem bierze się w garść i działa. Wierzę w Ciebie, że dasz radę i mocno trzymam kciuki ;-)
natkasal
3 listopada 2014, 09:15Tak tylko dobry dietetyk który ułoży pod ciebie jedzonko. Weźmie pod uwagę twoje choroby. Ja tez jestem na diecie od dietetyka mnóstwo jedzenia w ogóle nie jestem głodna a chudnę.Spróbuj bo sama sobie możesz zaszkodzić
ewisko
3 listopada 2014, 08:49Przy Twoim zagonieniu i tempie we wszystkim to i tak się dziwię, że dopiero teraz padłaś. Ale idziesz do lekarza, on już się rozczyta w wynikach i będzie dobrze. Okres wróci, apetyt się uspokoi i waga zacznie spadać. Pozdrawiam ciepło
sylwka82
3 listopada 2014, 08:45Trzymam mocno kciuki i wierze ze wszystko sie uda :)
momo29
3 listopada 2014, 08:44dajesz dajesz :) nie przestajesz :) za kilka dni Ci sie poprawi mood :) zobaczysz obiecuje :D co do tego wszystkiego porblemowania to najgorszy jest ten dentysta sadysta :P!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! dzizas nie nawidze dentolow !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wbij mu cos w oko odemnie :)
Grubaska.Aneta
3 listopada 2014, 17:09taaak wielkie nożyce i wydłubie mu oczyska:) a ząb nadal grzmoci bólem:((
minnie1985
3 listopada 2014, 08:17Nawet jak nie dietujesz tak jak byś tego chciała to pisz! Masz wielkie grono fanów! Nie łam się, tylko działa!
mysza76
3 listopada 2014, 08:09myslę ze powinnas znależć dobrego dietetyka ,ja też zapisałam się bo jak jestem na diecie strasznie się męczę chudnę prawie wcale a potem zawsze przybieram drugie tyle na wadze ,a od 8 lat biorę sterydy na RZS i może to tez troszkę tego przyczyna ,niestety znalazłam polecaną dietetyczkę ale jeszcze ponad miesiąc musze czekać na wizytę- a kg znów bedzie wiecej....pozdrawiam :)
tdro13
3 listopada 2014, 07:51Może przy tej całej historii chorobowej dobrze by było znaleźć jakiegoś dobrego dietetyka klinicznego . poustawiał by dietę dostosowana tylko dla Ciebie. A załamania ma każdy , nawet ci co odchudzają się kompleksowo dietetyk + psycholog.
tea18
3 listopada 2014, 07:14Niestety takie dni załamania to normalne przy próbie odchudzania, w końcu gdyby nie one to wszystkie bezproblemowo byśmy chudły i były piękne i szczupłe , a jakoś tak nie jest. Najważniejsze to to że masz cel do którego dążysz (dziecko) i o nim pamiętaj jak cię najdzie łakomstwo:)
lola7777
3 listopada 2014, 06:26Kazdy ma gorsze dni,nie zrob glupoty i nie nabierz zima tego cos schudla latem...no....glowa do gory,pies Cie do lekarza nie zawiezie !Dobra,ja lece na urlop a Ty sie zbierasz i mam Cie nie poznac po 2 tygodniach...kapuste kiszona wcinaj,odpornosc podnosi!
mo.nika
3 listopada 2014, 06:20Bardzo dobrze Cię rozumiem w sprawie diety. Ja mam wykupioną SD a jak raz przyszli goście i przestałam się stosować tak od dłuższego czasu nie mogę wrócić na właściwe tory. Chyba to przesilenie też daje o sobie znać, bo mam kompletnego doła i jak czytam i romzaiwam to wielu ludzi odczuwa teraz podobnie.
Tiger13
3 listopada 2014, 05:43Kochana jest sens o wszystkim pisać! Przeciez widzisz ilu ludzi Cię czyta i komentuje, dla mnie nie ma dnia bez Twojego wpisu:) to jakies cholerne przesilenie i każdy powoli doła łapie. Powiem Ci na pocieszenie, że Cie ostatnio ochrzaniałam, że sie dentysty boisz i nie chcesz chodzić i mnie los pokarał;) wczoraj od 4 nad ranem wyłam z bólu, znalazłam klinikę w Warszawie, w której przyjmują w niedziele też i na 15 pojechałam. Usunęli mi zęba chirurgicznie, czyli z dłutowaniem i szyciem i kazali się modlić, żebym z bólu nie chodziła po ścianach jak znieczulenie zejdzie, bo nie wiem czy pisałam, ale jestem w 19 tygodniu ciązy i z przeciwbólowych można mi tylko apap, który raczej duzych efektów nie daje. Podobno pierwszy tydzien jest najgorszy, więc juz czekam na następną niedzielę;)
Grubaska.Aneta
3 listopada 2014, 17:11o masakra współczuję, choć i ja narzekam już od kilku dni na ból mimo że ząb jest ciągle leczony:(
MIPU91
3 listopada 2014, 01:49bedzie dobrze, trzymam kciuki :) na pewno wszystko się uda:)
annas1978
2 listopada 2014, 22:28kochana -glowa do gory! czasem przychodza takie dni zwatpienia, ale jutro bedzie juz tylko lepiej-zobaczysz. pozdrawiam cieplutko
sronka
2 listopada 2014, 22:01Dopadł Cię mały kryzys ale nie martw się wszystko sie unormuje:)
katinka75
2 listopada 2014, 21:23Wszystko się ułoży... :) Skoro potrafilas schudnąć niezdrowo, to na pewno uda Ci się wprowadzić także zdrowe nawyki :) Powoli, ale skutecznie do celu ! :)
justagg
2 listopada 2014, 20:45Te hormony!dramat ale trzymaj sie. Czekam na Twoja jutrzejsza wizyte jak na swoja;-)