Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Coraz gorzej ...


(szloch) Hej Vitalijki(szloch)

Czesc dziewczyny kochane :) Pisze do was dzisiaj z bardzo nie fajnym humorem :( waga pol kilo na plus od wczoraj 75.9kg(szloch) Masakra @ mial przyjsc dzisiaj a tutaj ani widu ani slychu :( Wiem wiem po @ powinno zejsc , ale dziwne to jakies mnie zawsze waga podnosi sie przed a juz w dzien @ czyli dzisiaj waga schodzila tym razem sie podniosla ;( Mimo wcozrajszego popcornu nie przekroczylam mojego limitu kalorii jadlam malo i lekko takze juz sama nie wiem o co chodzi , ale mam zepsuty dzien i nie czuje sie dobrze ;(  Wczoraj udalo sie z rana zrobic 8km szybki marsz oraz basen tez zaliczylam. 

Kosmetyczka i nowe hybrydy slicznie wygladaja na zywo :) 


Nastpenie kino i TRANSFORMERS film REWELACJA jest w pierwszej 5 moich filmow 2017 roku (puchar)  Nie obylo sie bez przygod siedzimy w kinie jem popcorn film sie zaczyna slychac glowy ale nic nie widac pare osob poszlo to zglosci wrocila menager i powiedzial ze maja problem z ekranem i prosi o cierpliwosc ... po 10 minutach wrocil i okazalo sie ze nie da sie go naprawic i ze przenosza nas na inna sale SUPERSCREEN ktory normalnie jest extra platny bo ekran jest lepszy i siedzenia wieksze i wygodniejsze plus wiecej miejsca na nogi  dostalismy takze kupony mozna bylo wybrac albo bilet darmowy na jakikolwiek film lub kupon na popcorn i picie dowolnego wyboru wzielismy z Andre  kupony na jedzenie ;) Wykorzystamy nastepnym razem :) Prze to wszystko plany mi sie zmienily bo zamiast do domu wrocic okolo 22 wrocilismy o 23.30 bo byly roboty drogowe ktore zaczely sie o 23 ;/ Takze juz cwiczen nie udalo mi sie zaliczyc :(:( 

Kroki kiepsko 14,008 :(


Wszystko jest do d..y ;/ 

Dzisiaj juz jestem u mamy:) na 9 kosmetyczka i wypelnienie rzes  pozniej zamierzam pocwiczyc wzielam sobie step do mamy i ciuchy sportowe miejsca jest malo takze bedzie ciezko ale musze cos robic bo dostane szalu ;/ kiedys jak widzialam wieksza wage to jadlam wiecej bo przeciez to odchudzanie sie nic nie daje tym razem widze wieksza wage motywacja jest 10000 wieksza bo chce sie pozbyc nadbagazu ;( 

Mam nadzieje u was jest lepszy dzien buziaki :* :*

S.<3

  • pigusia83

    pigusia83

    24 czerwca 2017, 09:12

    Wiem co czujesz, zastoje są bardzo demotywujące zwłaszcza jak się człowiek tak bardzo stara jak Ty.Ale wiem że niedługo będziesz miała taki spadek że szok.Pozwól tylko odejśc @...A wogóle to przecież dokonałaś już tak dużo, pomyśl ile już kg zrzuciłaś.trzymam mocno kciuki za spadek!

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      24 czerwca 2017, 10:23

      dziekuje @ przyszedl dzisiaj i do tego sie wyspalam waga 74.8kg czyli moze bedzie dobrze .... dzieki za mile slowa buziaki :*

  • luckaaa

    luckaaa

    23 czerwca 2017, 22:56

    Przeciez wiesz , ze za chwilke bedziesz miała 74 ... u ciebie zawsze tak jest :)

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      24 czerwca 2017, 10:22

      dzisiaj 74.8kg @ przyszedl wczoraj zobaczymy jak pojdzie dalej :) dzieki :*

  • aska1277

    aska1277

    23 czerwca 2017, 21:19

    Pazurki bardzo ładnie się prezentują :) Wagą się nie przejmuj z Twoja aktywnością szybko spadnie :) Buziaki

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      24 czerwca 2017, 10:22

      mam nadziej ebuzaki kochana :*

  • mtsiwak

    mtsiwak

    23 czerwca 2017, 20:46

    Widac ze @ tuz tuz ;)

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      24 czerwca 2017, 10:21

      wczoraj przyszedl ;)

  • Hipopotam2014

    Hipopotam2014

    23 czerwca 2017, 16:21

    Nie jestem już na tyle odważna żeby ważyć sie przed okresem. Wolę poczekać kilka dni na to niż się załamać. Zresztą mam stara wagę, nie cyfrowa tylko z tarczą i dla mnie zwykle pół kilo nie istnieje. Nie chce innej wagi. nire chce sie zamęczać że mam 300 gram więcej czy mnie bo dostane obłędu. Albo schudłam kilogram albo nie i koniec filozofii.

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      23 czerwca 2017, 18:15

      i bardzo dobrze robisz ze sie nie wazysz przed do mnie wlasnie moj przyszedl teraz @: w sumie fajna masz taktyke ja jednak lubie moja wage bo pakzuje wszystko

  • kasiulec28

    kasiulec28

    23 czerwca 2017, 14:55

    U mnie drugi dzień 68,1kg także zmienię suwak sobie. A u ciebie przyjdzie @ i będzie po kłopocie! Zobaczysz! :*

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      23 czerwca 2017, 15:54

      jak ja bym chciala twoja wage zazdroszcze heh ;) czekamy na koniec @ trzymaj kciuki :*

    • kasiulec28

      kasiulec28

      23 czerwca 2017, 17:41

      Pewnie ze trzymam kciuki! Jak zawsze! :*

  • elewinka1989

    elewinka1989

    23 czerwca 2017, 14:16

    Moja Droga jeśli będziesz zjadała mniej kcal niż wynosi przynajmniej Twoje Podstawowe Zapotrzebowanie i przy tym tak intensywnie ćwiczyła to niestety ale Twój organizm nastawi się na magazynowanie tkanki tłuszczowej, a nie jej spalanie :( według moich obliczeń Twoje PPM wynosi 1550 kcal, a do tego dochodzi duża aktywność fizyczna. Zjadasz chociaż te 1500 kcal? :) Jeśli mogę coś doradzić to spróbuj zwiększyć ilość kcal (zwróć też uwagę na proporcje makroskładników tj.białka, tłuszczu i węglowodanów)

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      23 czerwca 2017, 15:53

      w normalne dni jem 1800-2000 w weekendy zdaza sie i 2500 kcl bo wiecej cwicze :) 1500 mi nie wystarcza za bardzo lubie jescc hehe :):) Wiesz normalnie tak jedzac i cwiczac chudlam ten 1kg na tydzien teraz ten @ zobaczymy jak bedzie po :) dzieki za poswiecenie czasu i rade buziaki :*

  • angelisia69

    angelisia69

    23 czerwca 2017, 13:28

    daj sobie na wstrzymanie,wiem latwo mowic/pisac,ale naprawde na ta wage to BANA powinnas dostac.Rob dalej swoje,moze cos zmien w menu(bron Boze objadaj sie) moze poprobuj rotacje wegli/bialek/tluszczy.to jedna z lepszych metod,nieszkodliwych na zastoje.W dni treningowe wiecej wegli,w dni odpoczynku(kobieto tez musisz odpoczywac) wiecej bialek.No ale przede wszystkim nie smutaj nam sie tu ;-)

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      23 czerwca 2017, 15:51

      wiem ze powinnam szkoda ze nie ma elektrowczasow hehe :) nie zamierzam sie objadac to by tylko pogorszylo sprawe ;) zobacze jak z waga po @ ale napewno przeanalizuje na nowo co jem ;) Dziekuje za mile slowa po wizycie u kosmetyczki humor o niebo lepszy :) Buziaki :*

  • Orzeszek1984

    Orzeszek1984

    23 czerwca 2017, 13:14

    uwielbiam Cię czytać bo mimo trosk jestes twarda ze sportem i dietkowaniem;) naprawde dajesz dobry przykład i trzymam kciuki,żeby waga Ci spadła i zeby poprawiło Ci się wtedy z nastrojem;) buziaki

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      23 czerwca 2017, 15:50

      musze byc bo wkoncu ta waga ruszy gdybym sie poddala i najadla to by sie ruszyla ale do gory hehe :):):) po wizycie u kosmetyczki czuje sie lepiej ;):) Buziaki :)

  • sachel

    sachel

    23 czerwca 2017, 11:48

    Nie uzależniaj humoru od wagi. Wyglądasz ślicznie i z każdym tygodniem szczuplej i tym się ciesz.

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      23 czerwca 2017, 12:39

      staram sie, ale czasem waga wygrywa dziekuje za mile slowa i wsparcie :*

  • agacina81

    agacina81

    23 czerwca 2017, 10:58

    To sól! A sól to zatrzymanie wody. Późno jadłaś ten pop corn, wiec woda Ci sie zatrzymała :) zobaczysz, dziś wysikasz :) herbatki pij :)

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      23 czerwca 2017, 12:37

      pije z pokrzywy i juz pomaga :):) teraz to chyba z 5 minut sikalam hahaha :)

  • Greta35

    Greta35

    23 czerwca 2017, 10:42

    Spokojnie...to tylko hormony...rob swoje i waga napewno spadnie. Stresik nie pomaga. Przytulam :)

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      23 czerwca 2017, 12:49

      robie swoje co jak co ale poddawac sie nie zamierzam :):) dziekuje za przytulenie ;):) Buziaki :*

  • ola811022

    ola811022

    23 czerwca 2017, 10:38

    10 kilo w 3 miesiące - myślę, że to dużo a nie mało. Ja schudłam 10 kilo ale w 7 miesięcy i nie mam wahań wagi w górę (najwyżej zastój). Ważę się raz w tygodniu.

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      23 czerwca 2017, 12:55

      wiesz zdrowo jest 4kg na miesiac mnie wyszlo 3.3kg czyli moglam wiecej :) no ale po drodze byl wyjazd do Polski a tam wiadomo pyszne jedzonko ;)

  • kobietaa22

    kobietaa22

    23 czerwca 2017, 10:29

    Nie ma się co poddawać, trzeba zacisnąć zęby i przetrwać te gorsze chwile wagowe :) naprawdę warto, już tyle osiągnęłaś także uśmiech na twarzy i do przodu :) Ps. O ogólnym wkurzeniu i irytacji jak waga plata nam figle wiem z własnego doświadczenia także nie jesteś sama :D

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      23 czerwca 2017, 12:57

      kochana ja nie zamierzam sie poddawac :):) Takiego zamiaru nie mam ;) raczej pilnuje sie jeszcze bardziej niz zazwyczaj bo wkoncu jutro oficjalny dzien wazenia i zmiana pasak zobaczymy jak bedzie .... milego dnia dzieki za mile slowa :*

  • Nattiaa

    Nattiaa

    23 czerwca 2017, 10:11

    Ja chciała do wesela (ide jutro) trochę jeszcze zrzucić a tu wzrost o 0,9 i czuję się napuchnięta super po prostu, musimy zacisnąć zęby i wytrzymać do końca @, a mam za tydzień dopiero a miesiąc temu jak dostałam to zjadłam całą Milkę Oreo hahah obym teraz wytrwała już się boje :(

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      23 czerwca 2017, 13:00

      zycze Ci abys wytrwala !! Widze nie tylko u nas dzisiaj na plusie duzo dziewczyn spotkala dzisiaj nie mila niespodzianka ;( bedzie lepiej baw sie dobrze jutro na weselu czekam na fotki :D

  • Anika2101

    Anika2101

    23 czerwca 2017, 09:56

    Hey co to za skutki tu widzę, za parę dni będziesz po @ i waga spadnie. Serio za bardzo się tym przejmujesz. Uśmiechnij się i mniej udany dzień buziaki x

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      23 czerwca 2017, 13:01

      wiem pewnie masz racje , wiesz jak u mnie co miesiac to samo placz i lament a potem nagle o dziewczyny mialyscie racje dlatego tak sie wkurzam ze pozwalam wygrywac emocjom zamiast sluchac rozumu chociaz teraz juz po wizycie u kosmetyczki i zrobieniu bwi i rzes czuje sie duzo lepiej ;) Dziekuje i zycze milutkiego dnia xxx

  • NowaJaPoPorodzie25

    NowaJaPoPorodzie25

    23 czerwca 2017, 09:21

    Kochana tylko się nie poddawaj!! Nawet jeśli jutro będzie na plus to za tydzień będziesz miała duży spadek! :-):Wiem ze łatwo się gada ale i ja czulabym się podobnie jak i Ty na pewno.. Jutro się zważymy i zaczynamy kolejny tydzień walki o szczupłą siebie!!:-* trzymaj się Kochana cieplutko:-*

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      23 czerwca 2017, 09:25

      nie mam zamiaru sie poddawac :) co to to nie :) Nawet bym powiedziala jestem bardziej zmotywowana :) wiem ze jutro bedzie na plus wole sie dzisiaj nastawic i jutro chociaz dnia sobie nie zepsuje :) Dzieki za wsparcie kochana buziaki ;*

  • snowflake_88

    snowflake_88

    23 czerwca 2017, 09:20

    Wybacz szczerość, ale to trochę żenada robić dramat z takiej pierdoły. Dorosła kobieta powinna zdawać sobie sprawę że istnieje coś takiego jak retencja wody. Ogarnij się w porę bo właśnie takie są pierwsze symptomy zaburzeń odżywiania - obsesja. Ty masz ją na punkcie wagi.

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      23 czerwca 2017, 09:23

      dla kogos pierdola a dla mnie nie bo chce fajnie wygladac a nie oszukujemy sie narazie wesolo nie ma :( to zatrzymanie wody trwa duzo dluzej niz normalnie takze sie troszke martwie przejdzie mi

    • snowflake_88

      snowflake_88

      23 czerwca 2017, 09:33

      Dla ludzi ze zdrowym podejściem to jest pierdoła, na pewno nie coś co wpływa na dobre samopoczucie lub jego brak. Jeśli masz od kilku miesięcy tendencje spadkową, tzn. chudniesz a masz od czas do czasu zatrzymanie wody to jakie to ma tak naprawdę znaczenie. Serio dziwi mnie że jesteśmy w tym samym wieku i można takich kwestii nie rozumieć. Ludzie mają retencje wody, czy się odchudzają czy nie, naturalna rzecz.

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      23 czerwca 2017, 09:37

      dla mnie to by byla pierdola jezeli by trwala tydzien no moze 2 ale 3 to juz jest przesada szczegolnie jezeli ma sie jakis cel i zamiast sie do niego przyblizac to sie czlowiek oddala :(

    • snowflake_88

      snowflake_88

      23 czerwca 2017, 09:46

      Ale w sensie 3 tygodnie waga nie spada? Może po prostu masz zastój? Baaardzo dużo ćwiczysz, ruch to oczywiście zdrowie, ale taką ilością i częstotliwością jak u Ciebie możesz sobie tylko zaszkodzić, np. nadnerczom. Poczytaj sobie o wyczerpaniu nadnerczy, jednym z objawów może być zastój albo problemy ze snem.

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      23 czerwca 2017, 09:54

      ja spie bez problemu pozatym 30 minut basenu i 30 minut aerobiku dziennie to bardzo malo w porownaniu z innymi plus w tamtym tygodniu mialam 3 dni przerwy od cwiczen takze cialo odpoczelo no nic nie poddaje sie i bedzie dobrze

  • Marzenka2009

    Marzenka2009

    23 czerwca 2017, 09:18

    Bede Ci kibicowac.Kalorie ok ale moze organizm przeciazony wysilkiem.Jestes bardzo aktywna.

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      23 czerwca 2017, 09:22

      wiesz normalnie wszystko bylo ok teraz jakos mi cos sie dzieje no ale przetrwam wkoncu jak by bylo tak latwo schudnac to kazdy bylby chudy :)

    • Marzenka2009

      Marzenka2009

      23 czerwca 2017, 14:24

      Dokladnie to tak jak obiecuja chudniecie bez diet podczas karmienia piersia .Ja karmie 2 miesiac i nic dlatego postanowilam zbilansowac diete...

  • Marzenka2009

    Marzenka2009

    23 czerwca 2017, 08:59

    Taki efekt moze spowodowac nadmierne zmeczenie.Codziennie spalasz mnostwo kalorii i malo jesz.To nie jest zdrowe na dluzsza mete.To nie dbanie o siebie tylko katowanie mlodego jeszcze organizmu.Wiem co mowie,mam za soba takie numery.Dlugo trwalo zanim zrozumialam co i jak robic.Obecnie dieta moja to 2000 kcal minimum to 2800 i cwiczenia 4 razy w tygodniu oraz wolne spacery przy ladnej pogodzie.Przeanalizuj wszystko a ja zycze Ci powodzenia oraz zdrowych i trwalych spadkow

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      23 czerwca 2017, 09:07

      jem okolo 1800-2000 dziennie czyli jak dla mnie to ok ;) w weekendy grubo ponad 2000kcl zdarza sie zjesc takze nie ma zle ;) schudlam 10kg w 3 miesiace czyli nie jakos szybko dzieki za poswiecony czas buziaki