Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
co robi grubas kiedy się śmieją?


... wtedy grubas się smieje razem z nimi, albo jeszcze sam dorzuci żarcik na swój temat. A co się dzieje w środku?
 W środku jest Ci przykro, smutno, boli śmiech innych. Ja tak miała od kiedy ogólnie rzecz biorąc pamiętam. Od podstawówki się ze mnie śmiali i dokuczali.

 W podstawówce i gimnazjum było najgorzej, chodziłam do prywatnej szkoły a tam były dzieciaki nie cierpiące mankamentów i "innych" od siebie. jak miałam 14 lat to pamiętam że raz nic nie jadłam prawie 2 tygodnie.. 
jadłam tylko kilka cukierków dziennie i wypijałam cytrynową wodę żywiec żeby tylko nie zemdleć. 

Oczywiście organizm w pewnym momencie się zbuntował i dostałam drgawek i takich tam.
Straszne...
A wiecie dlaczego przestałam wtedy jeść?
Bo się śmiali a ja się śmiałam razem z nimi, a potem w domu zażerałam smutek i żal.

Przepraszam was że takie "urywki " z myśli i wspomnien są w tym pamiętniku ale mam po prostu takie często nie spójne przebłyski.

Zjadłam dziś mega dużo, czytaj do 17 byłu super a potem się nawpie***alam jak dzika świnia...

Sniadanie:
owsianka ( ta co wczoraj ogólnie)

2 sniadanie:
2 cienkie kromki razowego + 2 cienkie plastry szynki + jabłko

3 śniadanie:
2 cienkie kromki razowego + 2 cienkie plastry szynki+ mandarynka

Obiad:
kurczak z ryzem i ananasem

potem był shake pistacjowy na bazie lodow waniliowych z bota smietana na wierzchu, bylam w kawiarni z przyjaciolka, a potem znowu zarcie w domu

Obiad 2:
plaster schabu, 4 kluski ziemniaczane

Kolacja:
lod na patyku w czekoladzie, mandarynka, ciastko

i ogólnie rzecz biorąć więcej grzchów nie pamiętam... 

Pozdrawiam kobitki i trzymajcie się ! :) :*
 

 


  • doli11

    doli11

    16 kwietnia 2013, 12:43

    Kochana chcesz schudnąć? Bo widzę, że jesz słodycze, 2 obiady, 3 śniadania? To jest bardzo prosta decyzja, wszystko siedzi w Twojej głowie! Ja przez tydzień straciłam 4kg na zdrowej diecie, gwarantuje Ci że Tobie od razu poleciałoby kg gdybyś naprawdę zdrowo jadła. To jest decyzja na całe życie i najlepszą jaką możesz podjąć!! Tylko musisz tego chcieć

  • nigraja

    nigraja

    16 kwietnia 2013, 09:32

    nie było tak zle jedzeniowo :) musisz zawalczyć o siebie każda z nas większych przeżyła swoje grunt to odciąć się od tego i robić swoje nie dać aby ktoś umniejszał naszą wartość Dasz radę

  • radiowa

    radiowa

    16 kwietnia 2013, 08:59

    przykro nie przykro, najgorsze w tym jest te podejście, że zamiast pomyśleć 'ja wam wszystkim pokażę', wracałyśmy do domu i zajadałyśmy smutek albo stres. gdybym się za siebie wzięła przy pierwszej opcji zawstydzenia przez kogoś, to już dawno miałabym wszystkich w dupie:) myślę, że dobrze jest analizować te nasze złe nawyki, jakieś sytuacje z przeszłości, może podziała. w końcu damy radę i będą te efekty!:) grunt to się nie poddawać.

  • Kora1986

    Kora1986

    16 kwietnia 2013, 08:41

    ja najgorszy tekst usłyszałam w podstawówce "cysterna na dwóch nogach". Do tej pory tkwi to gdzieś głęboko w mojej głowie....

  • znajoma1996

    znajoma1996

    15 kwietnia 2013, 22:56

    mi to było mega głupio że ktoś się ze mnie śmiał właśnie z powodu wagi.. czasem udawałam że nie słyszę tych wszystkich słów... ech ludzie są okropni i potrafią sprawić wiele przykrości.