WRESZCIE DOSTALAM Z POWROTEM MOJ APARAT FOTOGRAFICZNY, WIEC NIEDLUGO UMIESZCZE JAKIES ZDJECIA SWOJEJ SYLWETKI ;) POZA TYM CZUJE SIE NAPRAWDE SWIETNIE. CZASEM JESTEM GLODNA TO WIADOMO, ALE NIE CZUJE OGOLNEGO ZMECZENIA. POMIARY PODAM JUZ WKROTCE. MAJOWKA SIE ZACZYNA, A WIEC GRILLOWANY PSTRAG I PIERS Z KURCZANA WRACAJA DO LASK ;]
DZISIEJSZE SNIADANIE:
*SZKLANKA MLEKA 0,5%
*SZKLANKA PLATKOW FITNESS Z OWOCAMI
*1/4 SZKLANKI PESTEK SŁONECZNIKA (PO PLATKACH)
*2 POLOWKI BRZOSKWINI Z PUSZKI