Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
RUSZAM SIE


POSTANOWILAM WESPRZEC SWOJA DIETE I DODAC WIECEJ MOTYWACJI... NA MOIM STACJONARNYM ROWERKU KUMULUJE SIE KURZ... BO NIE MIALAM ODPOWIEDNIEJ MOTYWACJI. A WIEC POSTANOWILAM WYKUPIC KARNET NA SILOWNIE, SAUNE I SPINNING... DZIALAM I NIE PODDAJE SIE OD TYGODNIA CODZIENNIE CHODZE NA JAKIES ZAJECIA. A I NA MOJ ROWEREK PRZYJDZIE CZAS... JAK TYLKO POCZUJE WIEKSZY SZYPLYW ENERGII. OD KIEDY STOSUJE NOWA DIETE I KREMIDLA.. CELLULIT ZNIKA.. A TYLEK IDZIE DO GORY, BRZUCH TROSZKE SPADL. PODAJE NOWE WYMIARY ;)

SNIADANIE

BULKA GRAHAM
SZYNKA Z INDYKA
SEREK CZOSNKOWY
GARSTKA PESTEK Z DYNI
WODA ;)