Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Nie odchudzajaca sie,ale starajaca sie zdrowo jesc i byc aktywna na codzien.Pracuje,fizycz
nie
ale oprocz tego staram sie znalezc godzinke czasu dziennie na cwiczenia.

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1960
Komentarzy: 35
Założony: 30 sierpnia 2015
Ostatni wpis: 31 sierpnia 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
AniaZielona

kobieta, 36 lat, Lubniewice

170 cm, 56.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

31 sierpnia 2015 , Komentarze (8)

Wczorajszy dzien zaliczony na plus.

Jedzeniowo-było dobrze,żadnych pokus i napadów.Z cwiczeniami to samo.

Oby dzisiejszy dzien byl rownie pozytywny:) Pogoda sie pieknie zaczyna,tak wiec musi sie udac.

Mam nadzieje ze Wam tez dobrze idzie.Trzymam kciuki

Ania

30 sierpnia 2015 , Komentarze (18)

Czesc!

To moj 2gi dzis wpis,ale wiadomo na poczatek jest o czym pisac,pozniej przychodza chwile "nie wiem co napisac".Pogoda dzis piekna,ostatnie podchwyty lata,bardzo sie ciesze,choc juz tak naprawde ostatnie pare dni takich upalow i pozniej szara jesien(zimno) Nie wiem jak wy ale dla mnie mogloby zimy nie byc,uwielbiam cieplutkie klimaty.

Dzisiaj juz pocwiczylam,bo wole zalatwic to rano i miec pozniej wiecej czasu dla siebie.Rodzinka wybrala sie na spacer,a ja urzeduje w swoich 4 scianach,troszke sprzatam,przegladam internet,blogi.Uwielbiam szukac inspiracji na roznych blogach i czytac ciekawe fitnessowe artykuly.Kiedys pracowalam w recepcji klubu fitness,tak wiec pasja zostala.Jednak teraz nie cwicze na silowni a w domku mam mini silownie i filmiki z YT.Mieszam treningi cardio z silowymi,zeby jako-tako wygladac.

Z racji tego ze wysyp jabluszek,dzis na sniadanko zjadlam placuszki z maki kokosowej i Antonowek,przepyszne!!Do tego pieczona dynia z cynamonem ktora tez uwielbiam.Tu zdjecie,choc moze nie wyglada zachecajaco:

Ogolnie staram sie jadac 1800-1900 kcal,makro nie licze bo glowa by mi pekla od tego.Ale czasem sobie robie tzw."cheaty" i zjadam cos na miescie.Kompulsu nie mialam juz od ok.2 mies a potrafilam wtedy pochlonac pol szafki slodyczy:<pozniej wyrzuty,tydzien glodowki i tak w kolko.Jednak etap uwazam za ZAMKNIETY!Trzeba zyc dalej.

Mam kompleks na punkcie swojej pupy i wydaje mi sie taka nijaka.Nie ze za duza czy za mala tylko nieatrakcyjna.Robie przysiady z obciazeniem,ale jakos efektow nie widac.Co myslicie?

Przyjme kazda krytyke i rade.

 A teraz czas przygotowac jakis obiadek,w planach cieciorka.Oczywiscie dla siebie tylko bo rodzinka to wogole z innej planety,platki owsiane czy jakakolwiek kasza BE!!Same tlustosci,smazenie i ziemniaki z duza iloscia sosu.Jednak sa dorosli i to ich sprawa.

Zegnam sie z Wami!

30 sierpnia 2015 , Komentarze (9)

Hej!

 To moj pierwszy wpis tutaj,mimo ze konto zalozylam juz dawno.Wiec sie przywitam.Jestem Ania i jestem lekko zagubiona,samotna dziewczyna po wielu przejsciach.Mam za soba rozne etapy dotyczace odchudzania,od anoreksji poprzez bulimie i inne tym podobne.Jednak od 2 lat staram sie w miare normalnie funkcjonowac i zdrowe zywienie oraz cwiczenia uwazam poprostu za codziennosc.Nie zalezy mi na odchudzaniu a zdrowiu,samopoczuciu i czystym umysle,bez chorych mysli i wracajacych wspomnien.Mam nadzieje ze znajde tu mile osoby i bede mogla sie podzielic swoimi informacjami na temat zywienia i zdrowego trybu zycia,oraz ze dostane kilka wskazowek od was.

Wrzuce swoja fotke zeby pokazac jak wygladam:

Witajcie!