Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
145 dzień diety, na SD,pada śnieg, pada śnieg...


Cześć Kochani, jak u Was? u nas śnieg!!! Masakra jechałam po 18tej na rehabilitację, i ledwo wycieraczki dawały radę odgarniać mi śnieg z szyb... buuuu... Wczoraj było bosko a dziś dzień "do góry nogami".

 Decybelarz koncertował pół nocy, włącznie z "czwarta nad ranem, może sen przyjdzie..." , a o szóstej: "kiedy ranne wstają zorze, Tobie ziemia, Tobie morze"... Ja jemu: "pora na dobranoc bo już księżyc świeci..." ;)ale nic z tego...ryk obłędny, oczy zamknięte, i łzy jakby kran się urwał...Niestety ja siły przebicia przy jego tenorze nie miałam... musiałam ruszyć cztery litery, i się zaczął poniedziałeczek ;-))) 

Gotowanko, sprzątanko, karmionko, zakupy przyjechały spożywcze z Tesco, cały kierat domowy... 

Po południu Antoś grał  w salonie balonem, miał na stole dwie kromki z Nutellą, balon wylądował w Nutelli, potem z przylepioną kanapką powędrował dalej... Potem mój małżonek postanowił ten balon w Nutelli przebić (przed wyrzuceniem), balon strzelił(tajemnica), firanki do prania- w Nutelli(kreci), ściany- w Nutelli, moje plecy (bluzka) w Nutelli...:PP W końcu się popłakałam ze śmiechu... :DAntkowi się nie dziwię, dziecko, ale mąż mnie rozbroił... :-))) 

Na domiar wszystkiego Lena nam nahaftowała Gerberem w swoje piękne posłanie i na dywan... :-))) Po prostu poniedziałek. Ciągle ma problem z trawieniem, choć w końcu chce jeść:-) Ogólnie to: Ja, trzech muszkieterów i pieska :-)))

Aktywności nie było żadnej poza rehabilitacją, ale przerwa dla mięśni też musi być, zresztą w tym moim domowym "SPA" to ciężko mówić o "przerwie"...:-))) 

Dieta na 85% , wieczorem chrupnęłam kilka płatków Nestle Fitnes z małym kieliszkiem likieru Baileys:-))) cudny, czekał na mnie prawie dwa lata i dziś powiedziałam mu TAK;-) nie wiem dlaczego, po prostu naszła mnie ochota:-) 

Poza tym jadłam grzecznie:

Także dzień "w miarę" :-) szalony jak to poniedziałek:-) i jak to u mnie:-)))

Trzymajcie się dzielnie, miłego wszystkiego,

buziaki

Ania(kwiatek)

 

  • radiowa

    radiowa

    15 marca 2016, 20:47

    czasem właśnie fajnie tak wyciągnąć ze zwykłej ochoty, coś co niby czekało na specjalną okazję;) bo przecież te okazje mogą być zawsze. i o rany, akcja z nutellą mistrz, wyszło na to że masz zasłodzone cztery ściany - wybacz, suchar, musiałam;) pozdrawiam!

    • Anulka_81

      Anulka_81

      15 marca 2016, 21:06

      :-))))) oj tak, w zasadzie powinnam zlizać;-))) niom ale dieta zobowiązuje:-)))

  • Agulla2015

    Agulla2015

    15 marca 2016, 16:04

    Następnym razem zaśpiewaj rano,, a do południa budzikom śmierć " :-) Super menu. Tak trzymaj kochana

    • Anulka_81

      Anulka_81

      15 marca 2016, 21:04

      Hahaha,super:-))) ;-)

  • ulakawula

    ulakawula

    15 marca 2016, 15:07

    Jedzonko wygląda cudownie ;)

    • Anulka_81

      Anulka_81

      15 marca 2016, 21:04

      Dziękuję bardzo:-)

  • sachel

    sachel

    15 marca 2016, 14:51

    Zawsze podejrzewałam nutellę o niecne właściwości!!!! Nutelli mówię stanowcze "NIE"!

    • Anulka_81

      Anulka_81

      15 marca 2016, 21:03

      Och tak,to ukryty saper jest:-)))

  • grubciaakasia

    grubciaakasia

    15 marca 2016, 14:24

    takie jedzonko to ja bym mogła jeść :) a w domu masz na prawde wesoło :) buźka :)

    • Anulka_81

      Anulka_81

      15 marca 2016, 21:03

      Jedz kochana,jedz.jak widzisz prosto,szybko i sporo:-)

  • szalona_ruda90LBN

    szalona_ruda90LBN

    15 marca 2016, 14:03

    apetyczne te dania :) ale jakie duże! :)

    • Anulka_81

      Anulka_81

      15 marca 2016, 21:02

      Troszkę dużo,ale trzeba jeść byle zdrowo:-)

  • RapsberryAnn

    RapsberryAnn

    15 marca 2016, 13:43

    kasza pęczak też ostatnio jadłam mniam <3

    • Anulka_81

      Anulka_81

      15 marca 2016, 21:02

      Też kocham :-)))

  • cynamonowy44

    cynamonowy44

    15 marca 2016, 13:40

    Ty jak księżniczka jesteś haha ;) trzymaj się w zimowy dzień. A likier? Oj, dobry, wiec można czasem;)

    • Anulka_81

      Anulka_81

      15 marca 2016, 21:02

      :-))) likierek boski,teraz kusi...;-)

  • Weronika.1974

    Weronika.1974

    15 marca 2016, 10:26

    u Ciebie jak zwykle dzień z "atrakcjami " ;-))) i jak tam czujesz się po rehabilitacji??? u mnie coraz lepiej :-) ja też mam problemy z kręgosłupem- tyle, ze górny odcinek- ale bardzo pomogły mi ćwiczenia callaneticsu, jak ćwiczyłam to nic mnie nie bolało i czułam się jak młody Bóg- spróbuj!!!

    • Anulka_81

      Anulka_81

      15 marca 2016, 12:13

      OOO, muszę ściągnąć i popróbować, ponieważ górny też daje mi czasem o sobie znać. Jest pewna poprawa, ale bez szału. Cały czas mam "prądy" w jednym lub drugim udzie, lub w obu na raz.. tylko w innych miejscach, a jak Jaśka wezmę na ręce, to jakby mi ktoś "nóż w plecy" wbijał... Ale daję radę:-)))))buziaki

  • Maarchewkaa

    Maarchewkaa

    15 marca 2016, 09:06

    Ale akcja z nutellą haha masakra! a na likier...sama bym sie skusiła :) czemu nie? raz nie zawsze, wszystko jest dla ludków ;) a snieg...szkoda gadac, u mnie go nie ma ale chyba jeszcze spadnie...buziole! ;*

    • Anulka_81

      Anulka_81

      15 marca 2016, 12:11

      Hahha niom tak, wiesz chłopy, Nutella i balon to gorsze niż beczka z dynamitem;-))) buziaki!

  • obs23

    obs23

    15 marca 2016, 09:02

    U mnie też śnieg, a tak by się już wiosnę chciało ;) a jedzonko jak zwykle wygląda apetycznie ;)

    • Anulka_81

      Anulka_81

      15 marca 2016, 12:11

      U mnie jeszcze leży, ale coś żółtego przebija się przez chmury obecnie, może wiosna wróci:-)))

  • anulka19801980

    anulka19801980

    15 marca 2016, 08:35

    Anulka u Ciebie w domku tak kolorowo jak u mnie, tylko jak jestem zmęczona to raczej nie byłoby mi do śmiechu po akcji z Nutellą:))))) U mnie było cudnie wczoraj, a dziś wstałam i całe auto zasypane śniegiem, ale wczystko się topi bo jest na plusie.Buziaczki;))

    • Anulka_81

      Anulka_81

      15 marca 2016, 12:10

      Och, czasem to już tylko się śmiać, bo nerwy nic tu nie pomogą:-)))) buziaki i słońca nam wszystkim życzę!

  • Annanadiecie

    Annanadiecie

    15 marca 2016, 08:16

    Jezu, myślałam, że tyko ja żyję w takim cyrku na kółkach:-) Znam ja, oj znam dwójkę dzieci, męża i psa:-) U mnie jeszcze do tego są 2 koty. ...ale ten patent z nutellą - nono, tego jeszcze u nas nie było:-D Fajna, zakręcona, pozytywna rodzinka!

    • Anulka_81

      Anulka_81

      15 marca 2016, 12:09

      :-)))) oj przydałby się kot;-))) buziaki!

  • doloress1988

    doloress1988

    15 marca 2016, 08:05

    No ładnie ;) cyrk na kółkach oczywiście w pozytywnym znaczeniu tego słowa ;) u mnie też śnieg z tym że zaczęło sypać wczoraj ok 22 dopiero... Pozdrowionka!!

    • Anulka_81

      Anulka_81

      15 marca 2016, 12:08

      O, u nas chlapa pucia teraz:-) jeszcze leży ale topnieje, zobaczymy jak się rozwinie...:-)))buziaki

    • doloress1988

      doloress1988

      15 marca 2016, 12:53

      U mnie też już śladowe ilości białego puchu :P

  • xwxexrxoxnxixkxa

    xwxexrxoxnxixkxa

    15 marca 2016, 07:18

    Hehe no to mieliscie wesolo:) !tak masz racje miesnie musza odpoczac ;) to nawet wskazane i to bardzo ! Buziak

    • Anulka_81

      Anulka_81

      15 marca 2016, 12:07

      :-))) buziaki!

  • Papatka-78

    Papatka-78

    15 marca 2016, 07:14

    hahahha sscena z balonem hahaha Jednak faceci zawsze "myślą" hahah

    • Anulka_81

      Anulka_81

      15 marca 2016, 12:07

      Oj tak, ja byłam zszokowana, pytam po co przebiłeś, "bo do kosza by nie wszedł"... ale spuścić normalnie powietrza się nie dało... Mój brat był lepszy ostatnio, przed urodzinami synka napompował w zimnym garażu sprężarką balony, przyniósł do domu i wszystkie "powybuchały" :-)))))

    • Papatka-78

      Papatka-78

      15 marca 2016, 12:24

      hahahha faceci hahahah dobre hahaha ale biedne dzieci...

  • Palciaaaa

    Palciaaaa

    15 marca 2016, 00:27

    Mnie też dziś córcia wysmarowała ,ale syropem (NUTELLĘ też dziś pałaszowała) antybiotyk wyjątkowo jej nie smakuje i wypluwa go od razu jak jej podam;(wszystko wylądowała na mojej bluzce;(

    • Anulka_81

      Anulka_81

      15 marca 2016, 12:02

      Dzieci:-))) Kiedyś mamusie nosiły takie duże, zapinane fartuchy w domu- już wiemy dlaczego:-))))

  • krcw

    krcw

    14 marca 2016, 23:54

    a u mnie słońce świeciło :D

    • Anulka_81

      Anulka_81

      15 marca 2016, 12:01

      Miałaś farta, ja mam nadal śnieg za oknem;-(

  • okate

    okate

    14 marca 2016, 23:27

    ,,tell me why i don"t like mondays?"... :)albo:,,it's just another manic monday":)

    • Anulka_81

      Anulka_81

      15 marca 2016, 12:01

      :-)))))))))))))))))))))))))))))

  • cambiolavita

    cambiolavita

    14 marca 2016, 23:26

    Dzieci to sa pocieszne, ale jak widac mezowie jeszcze bardziej :) Piekne i zdrowe jedzonko, brawo!

    • Anulka_81

      Anulka_81

      15 marca 2016, 12:01

      Oj tak, fantazja męża bywa powalająca:-))))