Planuję już remonty. Mam trochę pieniędzy po mamie i chce je na to przeznaczyć. Na pewno wstawię dwa okna od frontu. Chyba wstawię trzy małe na strychu. Poprawię część rynien i może pomaluję część domu. Chcę pomalować ogrodzenie od frontu, bo rdza łapie i moze murek pod ogrodzeniem. Do tego ocieplę dwie ściany i zrobię sobie taras. Dom od ulicy by wyglądał porządnie gdybym to zrobiła. Chcę zostawić część pieniędzy, bo potrzebuję poczucia bezpieczeństwa. Będzie tez masa pracy w domu. Głownie porządki i będzie praca na posesji. Głownie koszenie i wycinanie chaszczy na jej stronie ogrodu. Do tej pory mama nic robić nie pozwoliła. Są też do usunięcia dzikie maliny i jeżyny. Kto to zrobi nie wiem. S nie chce i Krzysiek tez nie, a ja chciałbym by ogród wygladał porzadnie.
Moja mama miała konto w SKOKu i teraz trzeba to konto zamknąć. No i muszę jechać osobiście. Strasznie sie zdenerwowałam, bo pani przy telefonie usiłowała mnie nakłonić na dwie osobiste wizyty. Nie usmiecha mi sie to. Myślałam, ze mozna akt zgonu przesłąć listownie i wszystko załatwić zdalnie. Niestety wyjazd będzie konieczny i pewnie czekanie w kolejce, bo święta i desperaci typu zastaw sie a postaw się będą brać masowo pożyczki. Mama miała linię kredytową i pewnie coś trzeba będzie wyrównać. Gdy sie uniosłam ostro pani ze SKOKu stwierdziła, że druga wizyta nie jest koniecznie niezbedna. Mogę długi zapłacić na konto. Muszę też jechać do ZUSu po ostatnia rentę. Trzeba skontaktować się z Tauronem i telekomunikacją. Sebastian podpowiedział mi, ze trzeba u mamy zakręcić wodę. Trzeba szybko przeprowadzić postepowanie spadkowe i iśc do skarbówki.
Zaczynam intensywnie działać jeśli chodzi o odchudzanie. Jem mniej i bardzo kontroluję podjadanie. Jem ogórki i marchewki zamiast tego co tuczące. Jadałam węglowodany typu kromka z masłem lub łyżka majonezu. Gdy mam ochotę jeść dla przyjemności wącham olejki. Robię nawet takie afirmacje. Ja Agata zamiast jedzenia wącham olejki. Poza tym zaczynam dojrzewać do tego by nie przerywać diety gdy pojawia się przestój. Chyba teraz poczekam. U mnie przestój jest po zrzuceniu 5 kg, czyli bardzo wcześnie. Ja chcę zrzucić 10 co najmniej. Czytam książkę o emocjach, a raczej o zajadaniu emocji... Na razie to ciągła walka. Chyba jednak kiedyś się skończy i prawidłowe podejście do jedzenia utrwali się. prawidłowe, czyli jedzenie z głodu fizycznego. Na razie go nigdy nie czuję. Jest tylko głod psychiczny, który mnie strasznie denerwuje. Na razie myślę by zgłosić się na miting do anonimowych jedzenioholików. Są mitingi przez internet. Znalazłam nowe 2 diety -karniwora i keto śródziemnomorską. Chyba tuż po świętach na keto przejdę. Gdy przechodzę na nową dietę organizm jest w szoku i szybko chudnie conajmniej 10 kg. Jest więc szansa dla mnie...
Wczoraj miałam ciekawe zajęcia w szkole. Okazało się, że teleradiestezja to nie tylko szukanie ludzi na odległość ale też i inne prace z wahadłem na odległość. Termin jest pojemny.
Przejadanie się opanowane. Jem już normalnie...
ninka1956
19 grudnia 2023, 00:03Trzymaj się i powodzenia w załatwianiu spraw.
araksol
19 grudnia 2023, 12:29dziękuję...
ANULA51
18 grudnia 2023, 23:41Trochę powietrza ci nie zaszkodzi , robisz to właściwie dla siebie , niestety śmierć oznacza też bieganie i załatwianie spraw .
araksol
19 grudnia 2023, 12:29no niestety
aska1277
18 grudnia 2023, 20:38Trzymam kciuki za pomyślne załatwienie wszystkich spraw
araksol
18 grudnia 2023, 21:41dziękuję:) Trochę ruszyło...
Julka19602
18 grudnia 2023, 18:12Jesteś silna myślach tak przyziemnych sprawachwchwiligdy zmarła Ci Matka. Przyjmij kondolencje.
araksol
18 grudnia 2023, 18:15muszę być silna. Kto będzie za mnie?
nata89
18 grudnia 2023, 11:54Trochę stresu przed Tobą z załatwianiem. Powodzenia
araksol
18 grudnia 2023, 14:40dziś już dwie sprawy w połowie załatwione...
Alianna
18 grudnia 2023, 10:36W ZUS to chyba będziesz mogła jedynie złożyć wniosek o wypłatę renty po mamie. Nie sądzę, by od razu Ci wypłacono świadczenie. Wiele spraw do załatwienia przed Tobą, ale to dobrze, bo działanie nie pozwala za dużo myśleć.
krolowamargot
18 grudnia 2023, 10:52ZUS wypłaci swiadczenie tylko wtedy, jeśli mama nie dostawała pieniędzy na konto, tylko przynosił je listonosz i zmarła jakby w terminie otrzymywania emerytury. ZUS płaci emeryturę z góry, nie z dołu, czyli niezależnie od dnia śmierci, za dany miesiąc świadczenie się jeszcze należy. Ale tylko w przypadku tego listonosza. Jeśli wpływa na konto, to co miało wpłynąć, wpłynęło zapewne.
araksol
18 grudnia 2023, 10:55mama brała rentę 15 a zmarła 12. Przynosił ją listonosz.
Alianna
18 grudnia 2023, 11:06Może coś się zmieniło, aczkolwiek mojej mamie emeryturę przynosił listonosz, a jak zmarła, to w ZUS składałam wniosek i dostałam pieniądze dopiero za jakiś czas na moje konto. Tak, czy tak do ZUS iść trzeba ...
krolowamargot
18 grudnia 2023, 12:24No to złóż wniosek, nazywa się to ENS, a ZUS, jak to ZUS, rozpatrzy i za jakiś czas świadczenie wypłaci. Na pewno nie od razu.
araksol
18 grudnia 2023, 14:40pojadę i złożę za kilka dni...