Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Cześć! Jestem Olka, żyję sobie spokojnie i staram się zrobić coś z własnym ciałem. Założyłam konto pod wpływem impulsu, niezadowolona z własnej sylwetki. Za kilka miesięcy zaczynam bardzo ważny w moim życiu etap- mam nadzieję, że będę wtedy kilka kilo chudsza :)

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 966
Komentarzy: 19
Założony: 24 maja 2015
Ostatni wpis: 27 maja 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Ateliee

kobieta, 108 lat,

170 cm, 68.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

27 maja 2015 , Komentarze (5)

Miałam plany, motywację, chęć do działania. Nie zdążyłam tego wykorzystać, bo w moim życiu zadziały się rzeczy, których nie życzyłabym nawet wrogowi. Nie jestem osobą szczęśliwą, ale żyję sobie jakoś i zdarza mi się uśmiechnąć, jest wiele dobrych chwil. Nigdy nie płaczę. Kiedyś miałam tendencję do przetrzymywania płaczu i do dziś mi tak zostało- z mojego oka już od kilku dobrych lat nie płyną łzy. Płaczę jednak w środku, cała rozpadam się na kawałki. To uczucie sprawia, że nie mogę myśleć pozytywnie, z trudem przychodzi mi praca, nie mówiąc już o diecie. 

Dlatego też nie wiem, co będzie dalej z moim odchudzaniem. Możliwe, że będę w stanie zacząć je od przyszłego tygodnia. Chciałabym bardzo. Trzymajcie kciuki ;*

24 maja 2015 , Komentarze (14)

A więc zaczynam. Zaczynam licząc się z tym, że łatwo nie będzie. Zmotywowana zaczynam proces zmian, zakładam konto na Vitalii, pobieram filmiki z ćwiczeniami. Pytanie tylko jak długo pozostanę zmotywowana. Motywacja to zdecydowanie mój największy problem. Pamiętam jeszcze swoją nieudolną próbę odchudzania w zeszłe wakacje. Cóż, zbyt dobrze nie poszło. Pierwszy tydzień był świetny- jadłam dobrze, ćwiczyłam, byłam uśmiechnięta i zadowolona z siebie. Tydzień drugi- nawet niezły, ale zaczynało brakować mi motywacji. Tydzień trzeci- wszystko poszło w cholerę, również stracone kilogramy wróciły na swoje miejsce. Postanawiam więc spróbować jeszcze raz, może się uda :)