Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Piatek i aktywny czwartek :)


:PPHej Vitalijki :)

Piatek piatunio :) Wczorajszy dzien baaaardzo fajny :) Zaczelam od napisania wpisu do was a zara potem przebralam sie i strzelilam godzinny trening :) Lal sie pot strumieniami co widac na ponizszym zdjeciu :PP Tylko powierzchnia cyckow zostala sucha :D

Pozniej poczekalam jak ostygne i poszlam na spacer oj to byl blad po 1km tak zaczelo padac ze szybiutko wrcoilam do domku cala przemoczona ;( Wysuszylam sie obudzilam A zrobilam mu masaz plecow i obejrzelismy serial. Potem wyszlismy i pojechalismy do Milton Keynes na spacer  Wczesniej jednak trzeba bylo cos zjesc :D Padlo na McDonal i McChicken Legend :) 

Image result for chicken legend meal

 Pozniej prosto nad jeziorko :) Zrobilam jedno okrazenie z A i jedno sama ;) To ktore zroiblam samo zajelo mi 8 minut mniej i spalilam 100 kalori wiecej :D 

Pozniej pojechalismy do Morisona na male zakupy i po tyle wyczekiwana kawe ;) Bykam silna i nie kupilam slodycza a tak na mnie patrzyly te wszyskie czekoladowe jajka mniam ! jednak walke wygralam JA (puchar)

Wrocilismy do domku jakos po 18 bo stwierdzilismy ze do kina nie chce nam sie jednak isc i pomyslalam sobie a jeszcze strzele maly trening ;) 40 minut zaliczone ;) 

Aktywnosc podsumowanie : 

1. Cwiczenia 1h- 543 kalorie spalone

2. 7.5km power walk - 690 kalorie spalone 

3. Cwiczenia -40 minut 356kalorie spalone 

Razem : 1589 spalone kalorie (puchar)

Wieczorem byl juz czysty relax ogladanie seriali :) Slodkie lenistwo :)

Zjadlam mniej kalori niz powinno byc przy takiej aktywnosci , ale poprostu nie bylam glodna. 

Kroki i aktywnosc Fitbit : 

25,095 krokow ,18km wydreptanych i 185 aktywnych minut :D Sen 7h28. 

Wstalam dzisiaj znowu przed 8 a chcialam pospac no ale moj organizm mowi nie spij leniu wtsawaj rob cos :PP Pierwsze jak otowrzylam oczy pomyslalam Jezu nie chce mi sie cwiczyc dzisiaj :( jednak wstalam poszlam sie zwazyc a tam znowu spadek o 0.6kg !! Czyli od soboty mam rowno 2kg na minusie !! :D Odrazu zachcialo mi sie cwiczyc szczegolnie ze tak naprawde jest jeszcze wczesnie :) Power walk moze bedzie moze nie wiecie jak to u mnie w piatek zazwyczaj malo aktywny dzien takze nic nie planuje :) Mam tylko zaprosila nas na obiad do polskiej restauracji takze pojedziemy do Luton pozatym moja przesylka przyszla i moje suplmenety :) Musze tez rozejrzec  sie w sklepie costum shop za jakas smieszna czapka robimy sobie w poniedzialek w pracy dzien smiesznej czapki tylko nasz dzial aby sie wyroznic :D:D Mam nadzieje ze cos znajde ;) 

Zycze wam milego dnia ;):* 

S.<3

  • ola05

    ola05

    10 marca 2018, 00:06

    Skąd Ty masz tyle energii??? Fajnie że waga spada. W sumie to nic dziwnego jak masz tyle ruchu. :-)

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      10 marca 2018, 09:43

      kurcze dopiero 30 lat mam to i energia jest :)

  • KochamBrodacza

    KochamBrodacza

    9 marca 2018, 18:15

    Ładny spadek jak na tydzień :) Super :)

  • fitball

    fitball

    9 marca 2018, 17:33

    oo jakie dobre frytyyyy

  • editka86

    editka86

    9 marca 2018, 16:37

    Jak mi sie nie chce cwiczyc to wiem ze jal zajrzę do Ciebie zaraz mi sie zachce :) ja wyczekuje niedzieli bo mi chrapke na spacer zrobilas :) noo waga wreszcie sie ogarnela i idze w dobra strone brawo brawo!

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      9 marca 2018, 18:30

      hahaha no cos Ty :D:D ja wlasnie ide zaraz zrobic rundke druga tylko kaweke wypije :DD

  • filipAA

    filipAA

    9 marca 2018, 14:04

    Nareszcie chudniesz gratuluję a ja len patentowany mam zastój.

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      9 marca 2018, 18:30

      no ruszylo sie :):):) trzymam kciuki aby byl spadek u Ciebie tez !:*

  • Never_Lose_Hope

    Never_Lose_Hope

    9 marca 2018, 13:54

    Gratuluję spadku :) Pięknie działasz :) Jakie cudowne widoki masz podczas power walk :) Miłego popołudnia :)

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      9 marca 2018, 18:29

      trzeba jechac jakos 30km dla takich widokow ale warto :D:D Dziekuje bardzo :):)

  • aska1277

    aska1277

    9 marca 2018, 12:21

    Widoki do biegania super ;) Ja póki co jakos nie moge zmobilizować się do biegania, aktywności :( do bani to wszystko ;)

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      9 marca 2018, 18:29

      ja nie biegam zawsze poznie jwaga mi idzie do gory power walkie w moim przypadku duzo lepsze daja rezultaty :) jak jak teraz widze ze waga leci to jakos jeszcze bardziej chce sie cwiczyc ;)

  • aniloratka

    aniloratka

    9 marca 2018, 12:02

    Wow, piekny spadek :D ja nabieram wody na okres, ale na szczescie humor dopisuje, wiec nie popadam w depresje

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      9 marca 2018, 12:04

      Dzieki wreszcze i u mnie idzie dobrze ;) bardzo dobrze bo jak woda pusci to i waga zejdzie ;)

  • patkak

    patkak

    9 marca 2018, 11:22

    Fajnie spędziliście czwartek, bardzo ładnie jest nad tym jeziorem. Oczywiście gratuluję spadku, 2 kg świetnie!

  • aniapa78

    aniapa78

    9 marca 2018, 10:39

    Ty jak zwykle w czwartek na dupce nie usiedzisz. Normalne ADHD:)* Wydaje mi się, że trafiłaś z dietą i teraz waga będzie szła w dół.

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      9 marca 2018, 10:58

      tak chyba mam chorobe czwartkowa ;D:D mozliwe bardzo moze to gotowanie mojego A bo to on przyrzadal jedzenie do pracy dla nas wiec niech tak juz zostanie niech gotuje a ja bede miala czas cwiczyc :D

  • Nattiaa

    Nattiaa

    9 marca 2018, 10:25

    chyba nie miałabym siły 3 razy robić treningu w jeden dzień, ja jak idę na HIIT pół godzinny to dają taki wycisk że zdycham cały kolejny dzień

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      9 marca 2018, 10:56

      to byly tylko 2 jeden rano drugi wieczorem power walk sie nie liczy :D wiesz ja nie robie tak ciezkich cwiczen jak HIIT bo poprostu nie lubie dlatego mam sile robic tyle ile robie ;)

  • fitness.poznan

    fitness.poznan

    9 marca 2018, 10:21

    Gratuluje spadku na wadze! Choc przy takiej aktywnosci to nieuniknione :)

  • agacina81

    agacina81

    9 marca 2018, 09:24

    Jak pocwicze to mniej mi sie chce jesc, tez tak masz? W tym roku czaje sie na jajco od ferrero rocher (w pl jest krolik). To juz 3 rok kiedy mam na nie ochote, a jeszcze mi sie go nie udalo zjesc ;) zawsze mam nadzieje, ze po swietach bedzie przecenione i wtedy kupie, a tu wszystkie inne na promocji sa a tych nie daja. Moze to i lepiej :) milego dnia

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      9 marca 2018, 09:28

      tez tak mam !:) nie wiem czy to psychicznie jest ze napracowalam sie tyle to nie chce teraz sie najesc nie wiem ale naprawde poprostu nie jestem glodna ;) hahaha ja widzialam w Tesco jajko nosorozec , ale nie kupuje bo od rodzicow A dostane napewno i od jego brata takze juz beda 2 jajka chcociaz w tamtym roku skonczylo sie tak ze moj Andre zjadl i swoje i moje :D:D W tym roku sobie kup mowie Ci ;):) te najlepsze nigdy nie sa na promocji ;( buzuaki

    • agacina81

      agacina81

      9 marca 2018, 10:25

      Ale wazne by po treningu zjesc pelnowartosciowy posilek :) na slodkie bardzo nie mam ochoty, lubie gorzka czeko. W tym jajcu podobaja mi sie te orzechy ;) ale od samego patrze ia pewnie z kg przytyje :P

  • 106days

    106days

    9 marca 2018, 09:22

    Smiesznie macie w tej pracy. Ciagle cos swietujecie;))) grstuluje duuuuuzego spadku. Milego piatku piekna!!:)))

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      9 marca 2018, 09:26

      taki moj menager Polak ciagle cos wymysla aby nudy nie bylo ;):) dziekuje i wzajemnie ;)