Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

po prostu dziewczyna nie zadowolona ze swojego ciała .

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 2733
Komentarzy: 7
Założony: 17 lutego 2013
Ostatni wpis: 12 kwietnia 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
be.lovely

kobieta, 27 lat,

175 cm, 80.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

12 kwietnia 2015 , Skomentuj

Bardzo rzadko tutaj zaglądam i cały czas próbuję to zmienić, ale coś mi nie wychodzi (loser) No nic , najważniejsze że chudnę. Waga ciągle się nie pojawiła, naprawdę nie wiem ile jeszcze będę musiała czekać ,ale no trudno , taką mamy pocztę. Za to wymiary spadł i jak to u mnie standardowo najszybciej z brzucha i tali :) Pogoda jest tak ładna że szkoda siedzieć w domu i "wczorajszy" trening zrobiłam z przyjaciółkami na rowerach , przyjemne z pożytecznym , choć nie były to wymagające ćwiczenia :> Za to w tym tygodniu mam plan - aeroby i trening siłowy , w wtorki, czwartki  rano przed szkołą 30 minut na rowerze , ale ten czas podzielony na sekwencje podczas który daje z siebie max przed 15 sek , i 60 sek normalnego tempa , tak 11 razy , przed tym i po tym po 5-10 min na rozgrzewkę i rozluźnienie. Do tego w pn i śr trening siłowy z wykorzystaniem własnej masy ciała i hantli , który znalazłam w Internecie , 60 min z rozgrzewką i końcowym rozciąganiem .  W sobotę rower i siłowy ,a niedziela i piątek to dni wolne !  Nie ma za dużego doświadczenia , więc może ktoś ma jakieś rady ,albo sugestie zmian , chętnie poczytam Wasze opinie na temat tego planu :)

https://app.vitalia.pl/trening-silowy-gosi/ - link do tego treningu 

30 marca 2015 , Komentarze (2)

Hej :) No cóż , moja stara waga widocznie już zbyt wiele przeszła i całkowicie odmówiła posłuszeństwa , po za tym była jeszcze z tego starego typu , mechaniczna :)  Kilka minut temu zamówiłam elektryczną z dokładnością do 100 g  na allegro ,przelew poszedł więc liczę że jeszcze w tym tygodniu się pojawi :) 

Po za tym coś mnie rozkłada ,wszyscy w domu chorzy ,a siostra dziś trafiła do szpitala z zapaleniem płuc ,ma dopiero 6 lat więc mama została z nią , a ja muszę ogarniać dom i szkołę na jutro. W środę , jeśli dalej będę się tak beznadzieje czuła to zostanę w domu. 

Właściwie tyle dziś u mnie, pogoda okropna ,jak wyszłam ze szkoły to ledwo dobiegłam na przystanek i cała mokra. 

A no i kupiłam  kolejny balsam eveline , o ten , trzeba wspomóc skórę :)

uwielbiam ,od kliku dni ♥

29 marca 2015 , Komentarze (1)

Cześć ! Dwa tygodnie za mną ,  było( jest? ) dobrze. Jem regularnie i w granicach 1600 kcal , pobrałam świetną aplikację na telefon FatSecret , świetna sprawa ,bo łatwo i szybko przelicza kalorie razem z rozkładem BWT :)  Co prawda miała 2 dni wpadek i niestety u mnie jest tak że nie potrafię się zatrzymać bo jednym ciastku , paluszku czy czymkolwiek tylko jem już wtedy wszystko co po ręką , walczę z tym , staram się ,ale to trudno. Nie zakazuję sobie niczego w diecie , ale zawsze wliczam to w bilans ,wtedy czuję ze mam kontrolę i na razie tylko tak mogę dać radę , z czasem ,mam nadzieje będzie lepiej .

Zbliżają się święta , nie czuję w ogóle tego, pewnie dla tego że jakoś tak wcześnie w tym roku. Mimo to przerwa w szkole się przyda , bardzo się przyda. Od wolnego dzieli mnie jeszcze kolejno jutrzejszy sprawdzian z polskiego , potem chemia i w środę biologia.  Boję się trochę tej ilości jedzenia jak będzie w domu, u babci - nie będę może wtedy liczyć kalorii co do jednego , ale też trzeba zachować postanowienia żeby nie zmarnować tego co już udało się zrobić.

Z pozytywów , zauważyłam że bardzo poprawiła mi się jedrność skóry na pupie i udach , ćwiczę już ponad miesiąc do tego stosuję od 2 tygodni balsam eveline , bańki chińskie i peelingi kawowe ,no i powiem Wam są efekty ! 

Nie wiem tylko co z wagą ,bo moja się psuję , jutro rano się zważę, ale nie mam do niej zaufania ,bo potrafi pokazywać różnicę 4 kg w przeciągu 3 dni , coś musi być  nie tak :D

I jeszcze coś co dodaje mi ogromną dawkę motywacji , na początku lipca wyjeżdżam z przyjaciółkami nad morzę ,do Sopotu , pierwsze samodzielne wakacje ! Trzeba wyglądać chociażby przyzwoicie w tym stroju kąpielowym ,albo przynajmniej nie bać się go założyć:)

Ale się rozpisałam , chyba muszę tutaj zaglądać częściej i pisać regularnie  :D

16 marca 2015 , Komentarze (1)

  Piszę późno bo brakuje mu dziś czasu na wszystko , wróciłam ze szkoły usiadałam do biologii , bo jutro sprawdzian z metabolizmu i nagle 2 h mi zleciały ,nie wiem kiedy. Potem wzięłam się za ćwiczenia ,bo przecież nie zrezygnuję już pierwszego dnia, no i szybki prysznic , powrót do biol jeszcze , kolacja i teraz siedzę z chemią , laptopem i vitalią :)  Dietę utrzymałam wzorowo i oby tak dalej , ok 1600-1700 kcal dziś zjadłam więc całkiem dobrze , nie chcę schodzić poniżej .  

Wczoraj jeszcze zrobiłam pomiary i sytuacja wygląda tak :

talia :76 cm                                                                                                                            brzuch : 89 cm                                                                                                                      biodra : 106 cm                                                                                                                    udo: 64 cm

15 marca 2015 , Komentarze (3)

Hej wszystkim !

Moja przygoda z odchudzaniem zaczęła się  już dawno temu , wzloty i upadki , potrafiłam gubić kilogramy i tyć na przemian. Nie jest mi łatwo bo nauczyłam się zajadać swój stres ,swoje problemy , złe nastroje , jedzenie było lekarstwem na całe zło. Próbuję z tym walczyć , przed wszystkim ograniczyć wszelkiego rodzaju śmieciowe jedzenie, pić dużo wody i zapychać się warzywami a nie lodami czy czekoladą. Od jakiegoś czasu zaczęłam też ćwiczyć , jeżdżę dużo na rowerze stacjonarnym , ćwiczę program T25 oraz dużo się rozciągam. Jednak zbyt często się poddaję i mimo starań waga skaczę dwa kilo w dół, dwa kilo w górę. Teraz postanowiłam się za to zabrać, zawziąć w sobie i faktycznie uporać się z 20 kg nadwagi , która nie pozwala mi być z siebie dumną i zadowoloną ! 

Ogólnie to mam prawie18 lat, chodzę do liceum na profil biol-chem, szukam pomysłów na studia , sporo się uczę :) Interesuję się zdrowym stylem życia i chcę go wprowadzić do siebie . Bardzo liczę na Wasze wsparcie :*