Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Strach


Pojawiam się i znikam, czytam Was i czasem komentuję. To że osiągnęłam swój cel, nie znaczy że odpuściłam. Może nie liczę kcal, ale cały czas monitoruję co w jakich ilościach jem. Szczerze mówiąc mam czasami dość i nie do końca czuję się komfortowo.  Chyba z leksza za bardzo się przejmuję , wypadało by trochę odpuścić. 

Najbardziej boję się że popłynę.....




  • Alome

    Alome

    14 listopada 2021, 11:17

    Osiągnęłaś cel i to jest naprawdę super. Strach lubi nas nieco osaczyć. :) sama miewam niekiedy takie obawy, że coś się znowu odwróci, a przecież idzie ku lepszemu :). Szczególnie jak przez kilka tygodni waga nie spada. Ale to chwilowe. Nawet jak na chwilę coś podskoczy to jednak organizm już się przestawił na "dobrą drogę" :)

  • Nikalaka

    Nikalaka

    17 października 2021, 00:38

    Dasz radę, tyle osiągnęłaś :) Pozdrawiam

  • kasiaa.kasiaa

    kasiaa.kasiaa

    13 października 2021, 17:00

    Dasz radę 😊

  • aska1277

    aska1277

    11 października 2021, 19:30

    Gratulacje.

  • tara55

    tara55

    11 października 2021, 17:13

    Gratuluję utrzymania fajnej wagi. Pozdrawiam. 🙂

  • Milosniczka!

    Milosniczka!

    10 października 2021, 21:21

    Ja Cię podziwiam, jak każdego, komu udało się osiągnąć wymarzoną wagę

  • ognik1958

    ognik1958

    10 października 2021, 17:34

    wiesz ja już 9 latek nie popłynąłem a zaczynałem od 118 kg i trzymam wagę 80 kg można i tylko ważenie codziennie z rańca i jak cos ..dodatkowy wycisk by nie szło w złym kierunku -powodzenia tomek