Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
30tego dnia odchudzania coś we mnie wstąpiło!


Witajcie kochane! Niestety dziś nie mam się czym chwalić

śniadanie: musli z jogurtem 0%
IIśniadanie: 200g winogrona
obiad: Kebab ze środka bez sosu (mięso z kurczaka i surówka)
podwieczorek: banan
Kolacja: 0,5opak. kabanosów, 6 kostek czekolady, banan

Jakże mi głupio i jakże źle  Miałam wytrwać!

Nie nienawidzę się za to!




  • trocia_iw

    trocia_iw

    4 listopada 2013, 20:30

    spróbuj jeść troszkę więcej za dnia żeby wieczorem nie było takich sytuacji :)

  • Ibiscotti90

    Ibiscotti90

    3 listopada 2013, 18:34

    Popełniłaś błąd, ale nie jakiś karygodny, bierz się w garść i pracuj nad sobą dalej! :-)

  • Shizaya

    Shizaya

    3 listopada 2013, 08:22

    Było... Stało się... Trudno. Będziesz rozpaczać i zmarnujesz pracę pozostałych 29 dni?

  • Tessa25

    Tessa25

    3 listopada 2013, 07:37

    no, ale to przecież tylko jeden dzień na trzydzieści..... pomyśl co by było odwrotnie:)