na mleku (1,5-2%), 3/5 szkl. (szkl. 200ml) płatków, i mleka tyle by zalać plus troszkę ;) ja lubię robić taki pseudo-budyń, czyli poczekać aż zacznie się gotować, mieszać często, ale od zagotowania mieszać bardzo energicznie, przez około minutę, dwie. I wyłączyć i przykryć pokrywką szczelnie na 10-15 minut. Pyszna się robi :) Ja dodaję odrobinę przyprawy do piernika, albo kokosu. Potem wyłożyć na talerz, gorącą owsiankę, i pokruszoną czekoladę tak by się roztopiła (nie nie mieszam!), na koniec jagody i wcinam, tak by na każdej łyżce znalazł się kawałeczek czekolady i jagody czy maliny. Pyszna :) Owsiankę trzeba jeść z dodatkiem mleka ponieważ owies wypłukuje wapń. Chyba że ktoś lubi owsiankę z jogurtem :D Może zrobię sobie na weekend jak znajdę jakieś owoce :)
To ta pogoda zmienna tak wplywa. Ale trzeba przezwyciezyc "niechcemisie" i zabrac do roboty. Fajne sniadanko, smacznego, duzo mocy i pozytywnych mysli na dzis zycze :)
martiniss!
17 maja 2018, 10:30Pycha śniadanie :D borówki i jagody mają moc :) uwielbiam owsiankę z jagodami gorzką czy mleczną czekoladą (kostka) mniam :D
cacek
17 maja 2018, 12:59A owsianka to bardziej na wodzie czy chudym mleku?
martiniss!
17 maja 2018, 13:14na mleku (1,5-2%), 3/5 szkl. (szkl. 200ml) płatków, i mleka tyle by zalać plus troszkę ;) ja lubię robić taki pseudo-budyń, czyli poczekać aż zacznie się gotować, mieszać często, ale od zagotowania mieszać bardzo energicznie, przez około minutę, dwie. I wyłączyć i przykryć pokrywką szczelnie na 10-15 minut. Pyszna się robi :) Ja dodaję odrobinę przyprawy do piernika, albo kokosu. Potem wyłożyć na talerz, gorącą owsiankę, i pokruszoną czekoladę tak by się roztopiła (nie nie mieszam!), na koniec jagody i wcinam, tak by na każdej łyżce znalazł się kawałeczek czekolady i jagody czy maliny. Pyszna :) Owsiankę trzeba jeść z dodatkiem mleka ponieważ owies wypłukuje wapń. Chyba że ktoś lubi owsiankę z jogurtem :D Może zrobię sobie na weekend jak znajdę jakieś owoce :)
Zmienicsiebie2018
17 maja 2018, 08:20To ta pogoda zmienna tak wplywa. Ale trzeba przezwyciezyc "niechcemisie" i zabrac do roboty. Fajne sniadanko, smacznego, duzo mocy i pozytywnych mysli na dzis zycze :)
cacek
17 maja 2018, 08:36No chyba tak. Raz gorąco a dziś znowu chłodno i chodze taka zamulona. Wczorajszy trening ledwo dałam radę zrobić ale zrobiłam :)
Zmienicsiebie2018
17 maja 2018, 08:50I brawo, tak trzymaj. Najbardziej budujace sa wlasnie te treningi, ktore robimy, a ktorych robic sie nie chcialo.
Barbie_girl
17 maja 2018, 07:28Smacznego i milego dnia ;)
cacek
17 maja 2018, 08:36Dziękuję i wzajemnie :)