Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
To popłynęłam...


No dziś to się nie popisałam... 🤦

Dzionek zaczął się na wolnych obrotach szlafroczek ,kaweczka , eleganckie śniadanko 

Około południa na relaksie ,bo dziś dzień tzw. bez dodatkowej aktywności fizycznej ...

Na obiadek chłopakom zachciało się pizzy domowej...

jasne nie ma sprawy zrobię , proszę bardzo... jestem silna, zdyscyplinowana, liczę kalorie , nic mnie nie ruszy, zjem tylko kawałek... 🤦😑🤦

... a nafutrowałam się jak BĄK ...😓

Dacie wiarę ,że  śniadanie =485cal 

a reszta kalorii na cały dzień poszła na ten mój grzech !!! Oczywiście zapotrzebowanie na dziś przekroczone...

DIETA/ na dozwolone 1900 wykorzystane 2036 cal 😭

ZA KARĘ !!! chciałam się utopić...💦💦

WODA/ 2,25l 💦💦💦💦 

ZA KARĘ!!! 

(chociaż dziś nie planowałam)

RUCH/ zumba 30min.

KROKI/ 6.572 


Niepocieszona jestem... a jutro szklana czeka... Pewnie ona mi "nagada" jeszcze bardziej niż Wy koleżanki...😅



  • OLIWE

    OLIWE

    15 stycznia 2021, 20:22

    Oj tak też tak mam że zwykle zawalam dietę gotując cos pysznego dla reszty. Musze byc najedzona żeby nie popłynąć. Teraz staram sie tak gotowac dla reszty zeby rozłożyć na talerze i zeby wszystko znikło ale nie zawsze sie tak da - zwlaszcza w przypadku pizzy. Moze szklana jutro nie zauważy 😉

    • CzarnaAgaa

      CzarnaAgaa

      15 stycznia 2021, 20:52

      Masz rację była to spóźniona pora obiadowa chyba dlatego popłynęłam 😅

  • aska1277

    aska1277

    15 stycznia 2021, 18:36

    Ja jutro chyba nie wejdę na szklaną... bo @ przyszła

    • CzarnaAgaa

      CzarnaAgaa

      15 stycznia 2021, 19:37

      Czasem lepiej się nie wytrącać z równowagi ... niby każda wie że to nie miarodajne kilogramy... ale i tak się denerwujemy 😎

    • aska1277

      aska1277

      15 stycznia 2021, 21:09

      Prawda

  • dorotka27k

    dorotka27k

    15 stycznia 2021, 13:28

    u mnie wczoraj wpadły frytki.... na obiad ale za to kolacji nie jadłam ( za kare)

    • CzarnaAgaa

      CzarnaAgaa

      15 stycznia 2021, 17:18

      To zupełnie jak ja za karę ... kolacji nie było i wodą musiałam się zapełniać ...hi,hi

  • Francuzeczkaa

    Francuzeczkaa

    14 stycznia 2021, 22:47

    Az tak dużo ponad limit nie zjadłaś, dobrze że tylko na pizzy się skończyło i dalej nie popłynęłaś, brawo 👏 trzymam kciuki za ważenie 🙂

  • eszaa

    eszaa

    14 stycznia 2021, 21:44

    no trudno,stało się. Troche odkupiłas winy dodatkowym ruchem, jutro bedzie wzrost na wadze po weglach, ale to szybko zejdzie. Popraw korone i do przodu

    • CzarnaAgaa

      CzarnaAgaa

      14 stycznia 2021, 22:00

      Poprawiona Dzięki 🤗

  • Szkotka116

    Szkotka116

    14 stycznia 2021, 21:08

    Ups, zdarza się. Najważniejsze, żeby teraz się szybko pozbierać i nie odpuścić sobie na przykład całego weekendu.

    • CzarnaAgaa

      CzarnaAgaa

      14 stycznia 2021, 22:00

      Nie odpuszczę słowo 🤞

  • annaewasedlak

    annaewasedlak

    14 stycznia 2021, 20:59

    Bywa ale jutro będzie lepiej. Pozdrawiam