Już nie raz zaznaczałam, że regularne prowadzenie pamiętnika jest u mnie sprawą trudną do opanowania. Nie mam wcale dużo wpisów, mimo, że pierwszy pojawił się w czerwcu 2010! Tak, to już tyle lat! I po wielu przeżyciach, doświadczeniach, walkach, wreszcie udało mi się osiągnąć satysfakcjonującą wagę (no, może jeszcze 1 kg dla osiągnięcia vitalijnego celu ). Startowałam z wagą 74 kg (nigdy tego nie zapomnę, przerażona nie wiedziałam co założyć na egzamin dyplomowy, w nic nie wchodziłam), obecnie mam 60 kg. Jestem mega szczęśliwa, bo mogę m.in. swobodnie "bawić się modą" i wiem przy tym, że będę wyglądać ok. Czuję satysfakcję, czekałam długo na ten wpis...Nigdy się nie poddawajcie Pozdrawiam
PRZEDTEM:
TERAZ:
agus0709
20 lipca 2019, 23:29Przepięknie ! Gratulacje!
polishpsycho32
20 lipca 2019, 12:31Gratuluje
October2
19 lipca 2019, 19:13I cały czas byłaś na diecie Vitalii? Ćwiczyłaś też czy tylko dieta? Gratuluję! :)
natalias32
19 lipca 2019, 15:27Ile czasu ci to zajęło?
darven
19 lipca 2019, 15:29Pierwsze zdjęcia robione w 2010, te z 60kg dzisiaj rano. 9 długich lat... I cały czas waga ma tendencję spadkową :)
natalias32
19 lipca 2019, 18:02Super:-) gratulacje
alexsaskee
19 lipca 2019, 13:45Gratki?
Agnusia93
19 lipca 2019, 13:24Wow!