Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Negatywnie


Jak u Was minęła sobota ? Nie lubię tak zaczynać, bo to nie portal o tym co się dziś robiło tylko o tym, czy jesteśmy wytrwałe w naszych postanowieniach, jak radzimy sobie z treningiem  i całą drogą do wymarzonej sylwetki. To było moje zdanie. W związku z tym, nie będę opowiadać, że było ciężko tylko konkretnie - nie dałam rady z postanowieniami. Koniec kropka. 

1. Nieregularnie.

2.Zjadłam jagody.

3.Zjadłam chleb. 

4.Zjadłam słodycze. 

Złamane wszystkie zasady, które sobie wyznaczyłam. To bez sensu, kiedy człowiek postanawia coś i za dwa dni wszystko łamie. Po co takie zachowanie. Kiedy w końcu będę na tyle zdyscyplinowana, żeby udało się utrzymać to wszystko?! Kiedyś już pisałam, że dieta trzymana przez 5 dni a dwa dni łamana, to żadna dieta. Nic nam to nie pomoże ze zgubieniem nadprogramowych kilogramów. Z takim zapałem nic nam nie wyjdzie. 

Czytam swój dziennik i patrząc na cały tydzień wychodzi na to, że więcej razy łamałam zasady niż je przestrzegałam. Bez komentarza. 

  • KatyKaty

    KatyKaty

    28 lipca 2014, 22:33

    Tez mam problemy ze słodyczami i chlebem ale walcze każdego dnia !! Nie poddawać się :)