Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jak schudłam 10 kg


Po pierwsze wciąż walczę ze swoimi słabościami.

Na siłowni jestem 4-5 razy w tygodniu w zależności jak się plany ułożą. Jedzenie hmm z tym bywa różnie. Nikt nie mówił, że będzie łatwo. Naprawdę jest bardzo ciężko. Mój trener daje mocno popalić ale jest dla mnie inspiracją, wsparciem a przede wszystkim mocnym motywatorem. Było jedno ćwiczenie, którego nie mogłam zrobić (w pozycji deski na wyprostowanych rękach zejść do ugiętych i ponownie się dźwignąć) byłam tak słaba i zarazem tak ciężka, że swojego cielska dźwignąć nie potrafiłam (smiech)a po miesiącu w końcu się to udało aż szoku doznałam:D Pompki kolejna moja zmora nad którą ćwiczymy(slina) Czuję, że coś się zmienia ale jestem co do siebie bardzo krytyczna. Na lepsze efekty trzeba jeszcze poczekać.

Soboty i Niedziele przeznaczam na ,,odpoczynek,,

Dziś wybraliśmy się na wieś. Pogoda piękna. Syn się wybiegał. Podróż o dziwo minęła jak w jedną to i w drugą stronę cudownie. Mały zasnął w aucie jak nigdy. Ta cisza, spokój... aż żal było wyjeżdżać. Wierzyć mi się nie chce, że jeszcze nie tak dawno spędzaliśmy tu całe wakacje...

Pozdrawiam D.

  • pozytywna16

    pozytywna16

    16 lipca 2018, 17:02

    Super! Gratuluję !

  • SpokojnaOaza

    SpokojnaOaza

    16 lipca 2018, 10:02

    Wowowo, 10 kg? Nieźleee :)

    • dorota01987

      dorota01987

      16 lipca 2018, 11:10

      nie jest to imponujący wynik bo mogło być lepiej ale od czegoś trzeba zacząć :)

  • Semi_

    Semi_

    16 lipca 2018, 08:02

    Świetnie, gratuluję :)

    • dorota01987

      dorota01987

      16 lipca 2018, 11:11

      dziękuję ale jeszcze daleka droga ;)

  • equsica

    equsica

    16 lipca 2018, 00:04

    ale zmiana stylu zycia! Gratuluje! pamietam Cie jeszcze z pierwszego pamiętnika jak wziełaś kociaka :D a potem zniknęłaś i pojawiłaś sie z dzieckiem :D czasami nawet myslałam że ciekawe godzie Ty sie podziewasz :D fajnie, że jesteś i to z taką energią :D

    • dorota01987

      dorota01987

      16 lipca 2018, 11:13

      Najgorszy mój błąd jaki mogłam popełnić to usunięcie konta :( zmiana będzie jak osiągnę swój cel :) Pozdrawiam cieplutko