Niestety muszę się przyznać do porażki, wczorajszy dzień był bardzo nieudany. Po pierwsze zdecydowanie za dużo zjadłam, a po drugie do tego jeszcze zjadłam coś słodkiego, a mianowicie wafelka i dwa cukierki. No nic stało się, ale dzisiaj już biorę się w garść i wszystko będzie dobrze Dzisiaj to już 15 dzień, dotąd były 2 dni nieudane, więc nie jest źle
TruePrincess
16 listopada 2014, 16:39Najważniejsze, to aby się nie poddawać :)
Onigiri
16 listopada 2014, 09:54No i super. Nie ma co rozpaczać. Nie wyszło, jadziem do przodu. A widzę, że bilans 2/15 jest niezły. Dasz radę ;)
Assica1990
16 listopada 2014, 09:31Nie pamiętaj złego i do przodu :)