Ostatnio całkiem ładnie jem, ale - jak już same pewnie zauważyłyście - nie umiem systematycznie tutaj tego wypisywać, więc chyba nawet nie będę próbować :D
Dzisiaj zdecydowanie tytuł Posiłku Dnia wędruje do sałatki z bakłażanem! Jest chyba moją najulubieńszą! :D Co prawda za każdym razem, gdy ją przyrządzam, zastanawiam się, dlaczego właściwie tak bardzo mi smakuje - nic specjalnego w niej nie ma. Otóż nieprawda! Specjalny jest... sos! Miodowy vinegret. Nie wiem, czy którakolwiek z Was go kiedykolwiek próbowała, ale jest absolutnie ge-nia-lny i ma naprawdę niepowtarzalny smak. Pasuje do większości sałatek, które robię, a z tą konkretną komponuje się wprost idealnie! :D Cała sałatka jest turboprosta - sałata, pomidorki koktajlowe, feta (ja czasem kroję sobie w kosteczkę kiri, bo mam dni, kiedy feta zupełnie mi nie podchodzi :o) i bakłażan przysmażony na patelni. Sos też skomplikowany nie jest - łyżka miodu, 3-4 łyżki oliwy z oliwek, łyżka soku z cytryny i pół ząbka czosnku (podobno jest 'opcjonalny', ale gdy raz go nie dodałam sos może i był dobry, ale to już nie było to ;). Zawsze robię sosu trochę więcej (na porcję sałatki wystarcza łyżka, może 1.5 łyżki sosu) i zostawiam sobie w lodówce i jem z sałatkami przez tydzień :D
Tak naprawdę bakłażana było tam dużo więcej (połówka małego bakłażana), ale miska za mała i gdy go wrzuciłam nie było widać innych składników - więc na potrzeby zdjęcia trochę go ograniczyłam ;)
Dodatkowo postanowiłam od dzisiaj wprowadzić walkę z rozstępami! Ze względu na moje problemy hormonalne, rozstępy zaczęły mnie nękać już w wieku 13 lat, gdy jeszcze byłam młodziutka i szczupła i czułam, że to bardzo niesprawiedliwe. Dalej tak uważam :D No nic, rozstępy zostały do dziś, ponadto zdobyły nowych kolegów i teraz cała jestem porozstępowana. Kupiłam slim extreme firmy Eveline (zdjęcie poniżej :D), bo podobno jest dobry. Może któraś z Was stosowała i mogłaby mi coś na ten temat powiedzieć? Łatwo porzucam takie postanowienia, bo na pierwsze efekty trzeba czekać 4 tygodnie i jakoś nigdy nie chce mi się wierzyć, że to w ogóle działa.
Stosowałyście? Działa naprawdę? Obyyy! Bo teraz się boję, że zdobędę wymarzoną figurę, a i tak nie będę wyglądać zadowalająco :c
barbarossa1976
7 maja 2014, 05:36rozstępów nie da się usunąć kremami tylko laserem
UlaSB
6 maja 2014, 07:44Ooo, sałatkę albo chociaż sosik na pewno wypróbuję ^^ A bakłażana jeszcze jakoś przyprawiasz? Sól, pieprz, coś? :) Tego serum niestety nie znam, ale sama mam rozstępy i szlag mnie trafia, bo w DE takie specyfiki są cholernie drogie :( Poczekam jeszcze trochę, zanim zainwestuję w Bioil ponad 40 zł...
earned-not-given
6 maja 2014, 10:51wypróbuj koniecznie i daj znać, jak wyszło! :D bakłażana lekko przyprawiłam oregano ;) nie jestem pewna, czy dało jakikolwiek efekt smakowy, ale wygląda trochę mniej nago ;p w sumie nie wiem, czy jadasz bakłażany, więc może wiesz, a może nie - najpierw trzeba go pokroić na plastry, posypać obficie solą i zostawić na jakieś 20 minut (wtedy razem z wodą wychodzi z niego cała goryczka), potem spłukać porządnie, osuszyć i dopiero wtedy przyrządzać ;)
UlaSB
6 maja 2014, 15:41O, tego nie wiedziałam :) Dzięki za radę ^^ A oregano na pewno coś dało :)) Napiszę na pewno jak wyszło :))
blublu
5 maja 2014, 23:41na rozstepy polecam bio-oil! :)
earned-not-given
6 maja 2014, 00:09o kurczę, chyba nawet mam to w domu, ale nie miałam pojęcia co to a jakoś nigdy nie przeczytałam etykietki :D dzięki!
blublu
6 maja 2014, 06:50stosuje od miesiaca systematycznie i sa duuuuze efekty:))