Dziś się zważyłam po świętach:) Matkę oszukasz, ojca oszukasz ale wagi nie oszukasz :D ehhh 3 dni jedzenia świątecznych potraw ( jedzenia, a nie obżarstwa!!!) i 4 dni diety i masz...waga i tak w górę. Na szczęście tylko 0,2kg . Ale trzeba widzieć dobre strony tej sytuacji:) święta były pyszne, a 0,2 kg to tak jakby waga stała w miejscu. Za tydzień będzie lepiej
dens71
2 stycznia 2017, 10:32Pewnie,że będzie :). Waga mi podskoczyła przed świętami (brak czasu na myślenie co się je i ćwiczenia inne niż sprzątanie) ale teraz już do przodu, czego i Tobie życzę :)
kasia202020
30 grudnia 2016, 12:49ja tuż po świętach miałam prawie +2kg, ale po dzisiejszym ważeniu już tylko +0,1kg.Organizm więc wrócił do normy i tyle :) Ja dalej idę do przodu.