Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pokusa


Cześć dziewczyny. Dzisiaj mój pierwszy upadek. Pokusa była większa. Zjadłam Belvite. Nie mogłam sie  podtrzymać. Ogólnie wszystko przestrzegam ale nie wiem co sie dzisiaj stało. Jak to zawsze bywa, teraz mam do siebie wielkie pretensje. Nie zamierzam jednak odpuszczać diety. Czuje ze muszę walczyć. Dzisiaj twardo ide zrobić ćwiczenia i trochę pochodzić na bierzni. Może spale zjedzone kalorie czyt. Słodkie. A wam jak idzie ?? 

  • Joanna_1988

    Joanna_1988

    10 maja 2016, 18:29

    Belvita? Phffff... ja zjadłam dzisiaj całuska- głęboki tłuszcz, cukier puder.... :P To jest dopiero pokusa! Ale cóż, raz kiedyś wolno bo bym chyba od całkowitego postu zwariowała :)

  • idziemypolepszezycierazem

    idziemypolepszezycierazem

    9 maja 2016, 20:09

    Nigdy nie jest tak, ze Twoja dieta jest w 100 %, nie martw się, kazdy tak ma. Nie powinnaś od razu wszystkiego sobie odrzucać, bo skonczy się tym, że się poddasz, a tego nie możesz Nam zrobić ! :)

  • miluu

    miluu

    9 maja 2016, 19:41

    Belvita to jeszcze nie jest grzech :) Ani to się nie odbije na Twoim zdrowiu, ani na wadze, więc nie miej do siebie pretensji ;)