Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Mam pytanie proszę o pomoc i szczerą odpowiedź
13 stycznia 2012
O toż pytanie:
Zostałam poproszona o bycie matką chrzestną dziecka. Pytanie dotyczy ile powinno się dać na prezent? Pytam bo jestem pierwszy raz w takiej sytuacji. Jeśli nie pieniądze to co w zamian ?
ja na chrzest siostrzeńca kupiłam ślicznie ilustrowaną pamiątkę chrztu, do tego figurkę archanioła Michała (ponieważ Michał miał nadawane na chrzcie), poza tym biblię dla dzieci z racji tego że to nie był chrzest niemowlaka a już większego chłopca. Wyniosło to mnie 100zł i drugie 100zł włożyłam do pamiątki chrztu bo już tam była gotowa koperta której nie chciałam zostawić pustej. Czyli w sumie 200 zł. Myślę że tak jak ktoś już napisał-pieniądze rodzice przeznaczą najczęściej na bieżące wydatki a fajnie jeśli dziecko dostanie coś na pamiątkę. Aha i w sklepie gdzie kupowałam figurkę zaproponowali mi gratis grawerunek z datą i jakąś sentencją dla dziecka- też fajny dodatek. I do tej pory figurka stoi na półce a Michaś zna całą historię o swoim imiennym patronie :)
nowakala
13 stycznia 2012, 17:58
Ja bym nie dawała kasy w kopercie, bo to oczywiście zależy od rodziców, ale czasami przeznaczają to na bieżące opłaty zakupy itd. Lepiej dać coś co pozostanie jako pamiątka. Ja dałam o ile się nie mylę, bo to już dawno było łańcuszek złoty z krzyżykiem, to dla chłopca było. I też zależy chyba jaki jest stopień pokrewieństwa, bo często jest tak, że jeśli to koleżanką to potem nie aż tak dużo kontaktó się utrzymuje. A mój chceśniak jest u mnie w rodzinie więc dodatkowo kupuje mu prezenty na każdą okazję.
łańcuszek, kolczyki , wisiorek zazwyczaj złote zależy jak jesteś spokrewniona :) bo np. koleżanka mogła cię poprosić czy coś, łyżeczka z wygrawerowanym napisem , cos na pamiątke tego pięknego dnia :) tak sądze
zojka88
13 stycznia 2012, 21:56ja na chrzest siostrzeńca kupiłam ślicznie ilustrowaną pamiątkę chrztu, do tego figurkę archanioła Michała (ponieważ Michał miał nadawane na chrzcie), poza tym biblię dla dzieci z racji tego że to nie był chrzest niemowlaka a już większego chłopca. Wyniosło to mnie 100zł i drugie 100zł włożyłam do pamiątki chrztu bo już tam była gotowa koperta której nie chciałam zostawić pustej. Czyli w sumie 200 zł. Myślę że tak jak ktoś już napisał-pieniądze rodzice przeznaczą najczęściej na bieżące wydatki a fajnie jeśli dziecko dostanie coś na pamiątkę. Aha i w sklepie gdzie kupowałam figurkę zaproponowali mi gratis grawerunek z datą i jakąś sentencją dla dziecka- też fajny dodatek. I do tej pory figurka stoi na półce a Michaś zna całą historię o swoim imiennym patronie :)
nowakala
13 stycznia 2012, 17:58Ja bym nie dawała kasy w kopercie, bo to oczywiście zależy od rodziców, ale czasami przeznaczają to na bieżące opłaty zakupy itd. Lepiej dać coś co pozostanie jako pamiątka. Ja dałam o ile się nie mylę, bo to już dawno było łańcuszek złoty z krzyżykiem, to dla chłopca było. I też zależy chyba jaki jest stopień pokrewieństwa, bo często jest tak, że jeśli to koleżanką to potem nie aż tak dużo kontaktó się utrzymuje. A mój chceśniak jest u mnie w rodzinie więc dodatkowo kupuje mu prezenty na każdą okazję.
syla86
13 stycznia 2012, 17:55u nas np matka chrzestna ubiera maluszka i do tego pamiątka :)
melekmonika85
13 stycznia 2012, 17:51tez mi sie wydaje, ze 500zl..bynajmniej tyle sie daje na slubie..ale do chrztu..to jakis lancuszek lub medalik mozna tez dac....
0naaa
13 stycznia 2012, 17:51jak niżej :)
Nina29.tarnow
13 stycznia 2012, 17:43wydaje mi się ze 500 zł trzeba dac
cherryladyyy
13 stycznia 2012, 17:43łańcuszek, kolczyki , wisiorek zazwyczaj złote zależy jak jesteś spokrewniona :) bo np. koleżanka mogła cię poprosić czy coś, łyżeczka z wygrawerowanym napisem , cos na pamiątke tego pięknego dnia :) tak sądze