Zawsze sie zastanawiałam czym jest szczęście.
No bo wiecie to NIBY cel zycia.
Niby bo 99% ludzi, których spotykam na swojej drodze mówią
"kurwa dziś poniedziałek, znowu pięć dni roboty..."
"nie moge doczekac się lata"
"za dwa miesiące schudne 5kg ale dopiero za dwa bo wtedy będzie ciepło"
Gdzieś kiedyś przeczytałam...
o prosze
Te słowa są tak cholernie mocne,
że aż płakać sie chce.
Bo kurwa całe życie narzekamy...
nie uważasz, że to upokarzające że nawet pogoda ma na Ciebie wpływ?
Nie uważasz ze to jest śmieszne,
że baton, kebab, piwo
odbiera Ci TWOJE MARZENA?
bo czy komuś innemu przeszkadza to, ze Ty jesteś grubsza?
Że masz 20kg czy wiecej nadwagi?
Nie. Twoi wrogowie sie cieszą, bo szczuplejsza automatycznie jesteś
PIEKNIEJSZA, PEWNIEJSZA SIEBIE,
SZCZESLIWA
a osoby dla których jesteś ważna przecież
KOCHAJĄ CIEBIE,
to czy masz czegoś za dużo i czasami ostre słowa które od nich słyszysz to tylko skutek tego, że sie martwią
Dlaczego...
coś w danym momencie,
GLUPIA zachcianka jest wazniejsza od tego
O CZYM MARZYSZ
przecież TO TWOJE MARZENIE
Ty musisz o nie walczyć!
Znasz to?
Chcesz schudnąc, męczysz sie, starasz
potem odpuszczasz
jesz, przepraszam wpierdzielasz jak świnka, nie ćwiczysz
tłumaczysz sie sobie chociaż wiesz, że sama sie okłamujesz
czujesz sie beznadziejnie
dlaczego?
bo mniejsze wartosci,
brak pracy nad sobą
zabieraja miejsce
TYM DUZYM
tym W A Ż N Y M
( Chodzi o TWÓJ CEL, który sobie wyznaczyłaś!
Zrozum
zyjemy po to żeby sie udoskonalać,
STAWAĆ SIE LEPSZE
przecież, SAMA wiesz
TY WYZNACZYŁAŚ SOBIE CEL!
CEL W ZYCIU JEST NAJWAZNIEJSZY! )
Tym marzeniom,
przecież to kurde TWOJE marzenia
One są ważne, nic wiecej
ZACZNIJ JE SPEŁNIAĆ
BĄDŹ SZCZĘSLIWA!
filmiki motywacyjne Mateusza Grzesiaka,
geniusz.
Warto oglądnąć wszystkie :)
therock
8 lutego 2015, 21:44ja mimo moich załamek staram się być optymistycznie nastawiona do życia :D
neutralnaaa
8 lutego 2015, 12:19Chyba Cie zawiodę bo ja jestem szczęśliwa i to cholernie szczęśliwa ;)) Gościu jest geniuszem bo otwiera oczy nanajprostsze rzeczy, uczy rozwiazywania najprostszych problemów ;) Niedawno go znalazłam na ytb ;) Apropo wagi owszem to jest rzecz ktora mi przeszkadza i nadal jej nie pokonalam ale wierze ze za 60 dni po problemie nie bedzie śladu, tym razem się uda ;)
deemcha
7 lutego 2015, 22:16True.
ojtajolunia
7 lutego 2015, 21:00True True True :( Wiec nie pozostaje nic innego jak zmienić pracę na taką jaką się lubi, wyjechać mieszkać na kanary no i to co najgorzej przychodzi dieta ćwiczenie i dbanie o siebie ;))) Buziaki ps twoje posty chce się czytać :*