Witajcie.
Dziś jestem już po 4 km spacerze. Dość zimno było, ale przynajmniej słońce ładnie świeciło. :)
Miałam dziś ważny telefon... Sprawy rodzinne, coś na czym bardzo mi zależy i czym się bardzo przejmuję - a uzależnione jest od dobrej woli pracowników pewnej instytucji publicznej. Nie chcę więcej zdradzać, może nawet już za dużo zdradziłam...
W każdym razie 22 maja będę miała wyjazd i ważną rozmowę. Rok temu miałam już pierwsze nieudane podejście, tym bardziej stresuję się co będzie dalej.
Oby się wszystko dobrze poukładało. 🙁
Na pewno stres nie pomaga na trzymanie diety, ale tym razem się nie dam.
Jedzenie:
Śniadanie: 2 kanapki, serek wiejski, sałata, szczypior, pomidorki, rzodkiewka, jogurt.
II śniadanie: 2 tosty, tofu wędzone, keczup, 2 jajka.
Obiad (w planie): fasolka po bretońsku.
Kolacja (w planie): mleko, odżywka białkowa, galaretka borówkowa.
waskaryba
8 maja 2025, 18:40Powodzenia zatem 🙂
Frezja_
9 maja 2025, 12:36(nie) dziękuję! :)