Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
studniówka

Laseczki zróbcie casting i zawsze się jakiś mężczyzna znajdzie ważne żeby dobrze tańczył i lubił się dobrze bawić a nie tylko siedzieć za stołem. Na początku nawet nie chciałam wychodzić zza stołu ale jak miał mnie wyciągać siła to się zgodziłam i impreza była cudowna. Trzymam kciuki

ja stwierdziłam ze na studniówkę ide sama i kilka dziewczyn tez ida same wiec dobrze bedziemy sie bawic ;) ja mam problem bo znalazłam wymarzoną sukienke na stronie zagranicznej i mama sie nie zgadza zebym p[rzez neta zamawiała ;/

Nie masz sie czym martwić, ja musiałam szukać partnera przed samą studniówką, bo poprzednik nawalił. Ale nie żałuję, bo bawiłam się znakomicie. Zobaczysz bedzie dobrze:)

Myślę, że w 80 dni dookoła świata ktoś przejechał, a Ty i schudniesz i chłopaka na studniówkę poznasz! Może na Sylwku, albo Andrzejkach? Zapraszam na zakupy Herbatek Z Wróżbą;-) tylko 14,90 za 10 szt! http://zyjzdrowiej.pl/category/herbaty-z-wrozba SUPER na prezent i do wypicia!

no idz sama ;] mysle ze jakies samotne ciacho tez ebdzie na studniowce;] bycie singlem nie oznacza ze nikt cie nie chce .. tylko ze nie wybierasz pierwszego lepszego ;] !! napewno sie dobrze ebdziesz bawic sama.. nie bedziesz musiala sie i kogos pilnowac.. bedziesz tanczyc z kim bedziesz chciala i w ogole! :D

Nieee kuzyn to porażka. Po prostu jakiegoś chłopaka namierz, nie koniecznie ze szkoły może akurat... Jakiś kolega koleżanki lub kolega kolegi. Poszukaj ;)

Może jakiś kuzyn? To też jest rozwiązanie :) Albo zapytaj przyjaciółki/ dobrej koleżanki czy nie ma jakiegoś kolegi/kuzyna, może jakoś tak się ktoś znajdzie :)

Ja poszłam z kolegą z dawnych lat. Wiedziałam że jest miły sympatyczny i w miarę miarę dobrze tańczył. A przed studniówka nie widziałam się z nim 3 lata... Więc może i Ty pośród swoich znajmoych znajdziesz kogoś takiego? :)

lepiej iść samemu niż z kimś na siłę :)

nie dość, że matura na głowie to jeszcze się biedna o studniówkę martwisz, co?:( ale nie przejmuj się! 80 dni to czasu a czasu! jakiś fajny kolega się nawinie! :) trzymam kciuki i za studniówkę i za dietę! : )

idz sama;) ja ide, i na pewno bede sie super bawic:D pozdrawiam! :)

Ja sobie znalazłam partnera bardzo krótko przed studniówką :D I okazało się, że to mój przyszły chłopak z którym niedługo będę obchodzić piątą rocznicę :D U mnie połowa dziewczyn to poszła z kolegami naszej bardzo towarzyskiej koleżanki :D I wszyscy byli zadowoleni :)