Witam☺
Wszystkim tym co znaleźli się na podobnym zakręcie w diecie co ja i nie wiedzą co dalej ze sobą zrobić jak się odbić od dna polecam przeczytać świetny psychologiczny poradnik pt. " DLACZEGO CHCE BYĆ GRUBA"?. Osobiście przeczytałam przeanalizowalam i odnalazłam siłę by działać a nie cofać się i oddalać od marzeń.
Teraz już wiem że waga i pomiary nie mogą być wyznacznikiem mych emocji że nie od wagi ma zależeć moje samopoczucie. Raz w miesiącu kontrolne ważenie nie częściej.
Podstawa to muszę mieć świadomość że jestem jak alkoholik uzależniony od wódki tak ja od jedzenia. Nie mogę walczyć z jedzeniem bo WALKA jest gwarancją porażki. Mogę jedynie starać się leczyć z uzależnienia bo jestem jedzenioholikiem. Jedzenie nie może być sposobem na zabicie nudy , lekarstwem na pocieszanie się czy tłumienie emocji.
Podstawą jest nie stawiac sobie pokus na drodze unikać ich póki nie będę na tyle silna by się nie skusić .
Oj świetna książka. Polecam. Można pobrać elektroniczną wersję z chomika. Sporo dobrych rad i wskazówek w niej znajdziecie.
Nie dawno wróciłam z rehabilitacji. Kolejną serię ćwiczeń do wykonywania w domu dostałam w rozpisce. Oczywiście co dzień sumiennie ćwiczę oprócz tego jest i stepper i orbi. A nawet pięknie zaliczyłam wczorajszy dzień w diecie. Dziś tez jest bardzo dobrze. Także jeśli coś nie idzie po naszej myśli może się okazać ze problem leży w psychice .
Niestety usunęłam około 50 osób z listy znajomych. Osób na których wsparcie nie mogłam liczyć nawet w tych najtrudniejszych chwilach. Osób , które kompletnie nie prowadzą pamiętnika od miesięcy , osób których praktycznie nawet z nicku nie kojarzyłam bo tak byl lichy między nami kontakt.
To będzie na dziś tyle.
doremifasolaa
14 lutego 2015, 14:28Książkę już mam niestety jest dopiero 3 na liście jak tylko skończę czytać te które zaczęłam dam znać jak wrażenia, Twoja recenzja mnie mocno zainspirowała do przeczytania :)
doremifasolaa
15 lutego 2015, 20:06Edit. Właśnie skończyłam czytać :) Książka naprawdę otwiera oczy na odchudzanie. Fajnie było ją przeczytać, bardzo ciekawa :)
Grubaska.Aneta
15 lutego 2015, 20:41No dlatego ją polecilam ;)
Asiek1994
8 lutego 2015, 11:59Mam tą książkę, przeczytałam ją jakiś czas temu. Tytuł mnie zbulwersował: Jak to, ja chcę być gruba? Przecież to się samo dzieje, przecież z tym walczę! Samo przeczytanie nic nie da, trzeba się zastanowić nad sobą i przewartościować parę rzeczy. Faktycznie jest tak, że całym powodem nieszczęścia była nadwaga, więc zajadanie smutków i jeszcze większa waga - koło się zamyka. Jeśli świat przestanie się kręcić wokół jedzenia, to staje się ono przyjemnością, a nie utrapieniem. Dobrze sięgnąć czasem po taki poradnik. Wydaje się, że to wypociny jakiegoś byle psychologa, który nie miał zajęcia i coś naskrobał, ale zawsze można coś znaleźć dla siebie.
Grubaska.Aneta
8 lutego 2015, 12:04Mi bardzo pomogła stanąć do pionu. :)
ela2225
6 lutego 2015, 09:58Chyba skuszę się na przeczytanie tej ksiązki bo u mnie też zastój.
furok1
4 lutego 2015, 22:10Fajny pomysł z tą książką ! Chętnie ją przeczytam.
Wercia_1983
4 lutego 2015, 22:04Muszę zajrzeć do tej książki koniecznie,może i mi się pomoże zmotywować.....
goldeneye.basia
4 lutego 2015, 22:01widać optymizm to najważniejsze a będzie jeszcze lepiej powodzenia ;-)
MamaJowitki
4 lutego 2015, 21:09ja chyba jestem wlasnie na takim zakrecie i nie wiem co dalej, niby chce a mi sie nie chce a wlasciwie nie potrafe zapanowac nad iloscia jedzenia :/ a nawet jak wydaje mi sie ze panuje to waga tego nie widzi
Margarytka02
4 lutego 2015, 21:05Anetko wszystko wróci do normy, według mnie to taki mały kryzys. Każdy tak ma , zniechęcenie ( ileż można itd) , myślę, że motywacja wróci najpózniej wiosną a to już 21 marca, a prędzej jak zobaczysz przebiśniegi i pierwsze kwiatki to radośc i chęc działania powróci. Miałaś sporo kłopotów i organizm też odreagowuje, daj mu trochę czasu a będzie dobrze pozdrawiam cieplutko!!!
Grubaska.Aneta
4 lutego 2015, 21:47Już wróciłam do pionu bynajmniej od trzech dni.:)
cytrynuska
4 lutego 2015, 20:42:))))
cytrynuska
4 lutego 2015, 20:40Hehe nie lubisz pierniczkow???:)
Grubaska.Aneta
4 lutego 2015, 20:41Już mi się przepadły. ;)
iwonaanna2014
4 lutego 2015, 20:29Trochę za duzo masz tych znajomych. Mam nadzieje ,że mnie nie wyrzucisz :) ♥
Grubaska.Aneta
4 lutego 2015, 20:35Jasne ze nie.
womeninblack
4 lutego 2015, 20:20niestety gorzej walczyć z psychika niż z ciałem....
Sylwestra1217
4 lutego 2015, 19:51moja psychika upadła
Wiosna122
4 lutego 2015, 19:36pozostaje mi zyczyc powodzenia!!!!!!!!!!!!!!!!
Paolina1987
4 lutego 2015, 18:45Mysl pozytywnie i walcz, bo masz o co ;)
monka78
4 lutego 2015, 17:13Trzymam kciuki za ciebie i wierze że dasz radę, bo luty jest lepszym miesiącem do odchudzania i zmieniania nawyków żywieniowych niż styczeń.Dzień dłuższy i słoneczko świeci ładnie
MonikaGien
4 lutego 2015, 17:12Bo odchudzanie w całości zależy od naszej psychiki, jak jej nie przestawimy to nici z odchudzania, powodzenia!
Grubaska.Aneta
4 lutego 2015, 18:49Monia dokładnie tak.
kaszubka73
4 lutego 2015, 16:28No tak trzeba jesc aby zyc a nie zyc po to aby jesc, a u mnie pdzewaza ostatnio to drugie. Zajrze na chomika a Tobie wytrwalosci i zwyciestwa w walce z psychika, pozdrawiam
nataliaccc
4 lutego 2015, 16:18no to trzymam kciuki za powrót na dobre tory! buziak
mokasia
4 lutego 2015, 15:47Muszę kupić tą książkę, bo jestem jedzenioholikiem.
Grubaska.Aneta
4 lutego 2015, 15:52Na chomiku ściągniesz.
mokasia
4 lutego 2015, 16:00Pisałaś, że tam trzeba zakładać konto i coś płacić a nie wiem czy jest sens....
Grubaska.Aneta
4 lutego 2015, 16:22Darmowa rejestracja i SMS za 2 zeta i to wszystko.
mokasia
4 lutego 2015, 16:33Super! Dzięki :-)