Od wczesnego rana słońce pięknie świeci słychać ptaszków trele...Pachną bzy, zakwitły irysy, goździki, żurawka, konwalia...Ot, pełnia wiosny!
Dzień Matki. W tym dniu zawsze myślę z nostalgią o mojej kochanej Mamie, takiej drobnej a jakże silnej osobowości. Zawsze miała dla mnie wiele serca i zrozumienia. I ten szczery uśmiech od rana do wieczora - dla wszystkich...Pamiętaliśmy o każdym Jej święcie, by złożyć życzenia, przytulić policzek do jej smagłego policzka. Była naszym światem, bo tylko Ją mieliśmy na świecie...
uleczka44
26 maja 2010, 22:16tak, nasze mamy były zawsze ciepłe i do przytulania. Ja bardzo lubiłam przytulać się do mamy, robiłam to także wtedy gdy mama miała 90 lat a ja ponad 50.
MISIEK10
26 maja 2010, 12:48Pięknie napisane wszystkiego dobrego